Strona 1 z 1

Pomocy - czarny,odnawiający się strupek przydziurce od noska

PostNapisane: Nie lut 14, 2010 22:25
przez gisha
http://img522.imageshack.us/img522/2682/dsc0044lj.jpg

Pepe ma od ponad miesiąca przy dziurce od nosa czarny strupek ,który powiększa mu się.Gdy był u mnie na tymczasie smarowalam mu róznymi maściami , ale zlizywał szybko i mu nie przeszlo, a teraz przy drugiej dziurce tez zaczyna sie robić.
Ja ten strupek odmaczalam co parę dni i pojawiał się znowu
W nowym domku nic nie robią opiekunowie , bo myśleliśmy ze moze samo zniknie .
Czy ktoś spotkał się z czymś takim i co na to poradzić?
Ma swierzba usznego ,który tez nie chce sie wyleczyc,mimo róznych kuracji.
Wcześniej miał grzybicę , ale juz dawno wyleczona
Moze jakieś rady?

Za duze zdjecie zostalo zamienione na link.K

Re: Pomocy - czarny,odnawiający się strupek przydziurce od noska

PostNapisane: Nie lut 14, 2010 23:02
przez gisha
Nikt nie ma pomysłu?

Re: Pomocy - czarny,odnawiający się strupek przydziurce od noska

PostNapisane: Pon lut 15, 2010 6:28
przez kya
Gisha czyzby to brat Ebisia?:)
A ten strupek to nie jest pozostalosc po grzybie? Moze trzeba by go zbadac? Ja chyba zaczelabym od jakiejs kuracji podnoszacej odpornosc . A weci nie maja pomyslu co to moze byc?

Re: Pomocy - czarny,odnawiający się strupek przydziurce od noska

PostNapisane: Pon lut 15, 2010 7:11
przez kropkaXL
Gisha,a jesteś pewna,że to strupek?-moja kotka po sterylce tez miała takie czarne "coś " przy utworach noska,ale to była wydzielina,którą odmoczywszy kroplą soli fizjologicznej,z łatwościa usuwałam i nawet śladu pod spodem żadnego nie było.Do dziś nie wiem co to było,bo przeszło samoistnie.O tym problemie czytałam kiedyś na forum-też pojawił sie po sterylce u kotki.

Re: Pomocy - czarny,odnawiający się strupek przydziurce od noska

PostNapisane: Pon lut 15, 2010 8:03
przez Gretta
kropkaXL pisze:Gisha,a jesteś pewna,że to strupek?-moja kotka po sterylce tez miała takie czarne "coś " przy utworach noska,ale to była wydzielina,którą odmoczywszy kroplą soli fizjologicznej,z łatwościa usuwałam i nawet śladu pod spodem żadnego nie było.Do dziś nie wiem co to było,bo przeszło samoistnie.O tym problemie czytałam kiedyś na forum-też pojawił sie po sterylce u kotki.

Mój Leon tak ma, od dzieciństwa. Odmaczam wilgotnym wacikiem z ciepłą wodą.
Wydzielina była badana już dwa razy, nic badanie nie wykazało :roll:
Pozostają więc zabiegi kosmetyczne.

Re: Pomocy - czarny,odnawiający się strupek przydziurce od noska

PostNapisane: Pon lut 15, 2010 9:52
przez gisha
Kya, to nie brat Ebisia .To nie pozostalość po grzybie, bo pojawilo się juz po wyleczeniu grzyba.
Moze faktycznie powinno się na odporność podawac coś, gdy podawalam , nic takiego nie bylo.
CoolCaty tez radzila zeby czyscic codziennie.
Ja to robilam jak Pepe byl u mnie ale mysleliśmy z nowym domkiem, ze moze lepiej nic nie robić, ale to nie znika, a wręcz przeszło na drugą dziurkę :(
Trzeba więc wrócić do czyszczenia wacikiem z cieplą wodą ,co wczesniej robilam, ale po paru dniach się odnawialo

Re: Pomocy - czarny,odnawiający się strupek przydziurce od noska

PostNapisane: Pon lut 15, 2010 10:06
przez Del
No to w takim razie będę czyścić , chociaż zauważyłam że po jednej stronie ten strupek się cofa ... Ogólnie jak po 2 tygodniach strupek sam odpada , to widać w tym miejscu zaczerwienienie oraz przerzedzenie włosków :?

Re: Pomocy - czarny,odnawiający się strupek przydziurce od noska

PostNapisane: Pon lut 15, 2010 10:12
przez gisha
A mnie sie wydaje, ze on coraz większą powierzchnię zajmuje, przynajmniej od czasu gdy byl u mnie , tylko ja czyścilam często .
Moze tez spróbowac z wit A w kropelkach i smarowac(choc przez chwilę , moze nie zlize od razu )

Re: Pomocy - czarny,odnawiający się strupek przydziurce od noska

PostNapisane: Pon lut 15, 2010 11:53
przez Del
Niestety ale próbowałam go smarować maścią na grzybka ( bo akurat taką miałam) to zlizał od razu (a nasmarowałam go jak spał , to się od razu obudził i zaczęło się szorowańsko językiem) :?

Re: Pomocy - czarny,odnawiający się strupek przydziurce od noska

PostNapisane: Pon lut 15, 2010 12:06
przez gisha
No wiem, od razu zlizuje, ale jak wit.A posmarujesz, to nawet jak zlize, to nie zaszkodzi mu.Ja ostatnio próbowalam kupic w apece ale nie mieli w kropelkach, trzeba poszukac