Strona 1 z 15

Mała Czarna ( Inez )- już w DS u forumowej kseniainc :)

PostNapisane: Nie lut 14, 2010 14:47
przez kinia098
Zostałam poproszona o pomoc w znalezieniu domku dla czarnej młodziutkiej kici. Nawet nie wiem skąd ta Pani ma mój numer 8O
Kicia została zabrana z ulicy. Wet ocenił ją na jakieś 2-2.5 miesiąca. Jak dla mnie, to ona wygląda na 4-5. Kicia miała chore oczka, ale teraz jest już wszystko w porządku. Została wyleczona. Ma książeczkę zdrowia. Jest odrobaczona, ale nie ma szczepień. Jest kuwetkowa i lubi się bawić. Na rączkach bardzo spokojniutka. Akceptuje inne koty, chce je poznać, pobawić się z nimi. Kicia miała by wspaniałe warunki: dom niewychodzący, odpowiednią opiekę i jedzonko. Jednak powodem oddania jej jest druga kotka syjamka, która jej nie akceptuje. Popadła w depresję: nie je, dostawała zastrzyki, marnieje w oczach. Dlatego kicia na gwałt szuka domku. Ma spory biały krawacik pod szyjką. Jest uroczą czarnulką. Zdjęcie tego nie oddaje- na prawdę, bo robiłam bez błysku w ciemnym pomieszczeniu. Oczywiście Darłowo. Transport można załatwić :D

Kicia została zabrana na DT do Koszalina, do taty forumowej Kareny :1luvu:
Inez znalazła swój DS w Koszalinie u forumowej kseniainc
:1luvu:

Fotki czarnulki z DT u taty forumowej Kareny :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Mała czarna-wzięta z ulicy.Syjamka nie akceptuje. DS NA JUŻ!

PostNapisane: Nie lut 14, 2010 16:03
przez kinia098
Podniosę, bo pilne.

Re: Mała czarna-wzięta z ulicy.Syjamka nie akceptuje. DS NA JUŻ!

PostNapisane: Nie lut 14, 2010 18:30
przez kinia098
Może chociaż DT?

Re: Mała czarna-wzięta z ulicy.Syjamka nie akceptuje. DS NA JUŻ!

PostNapisane: Pon lut 15, 2010 20:31
przez kinia098
Zaoferuje ktoś DT? Nie wiadomo, co z syjamką :roll:

Re: Mała czarna-wzięta z ulicy.Syjamka nie akceptuje. DS NA JUŻ!

PostNapisane: Pon lut 15, 2010 21:56
przez Karena
Czy to jest pewne, że to przez obecność małej? A może to jakaś choroba?

Re: Mała czarna-wzięta z ulicy.Syjamka nie akceptuje. DS NA JUŻ!

PostNapisane: Wto lut 16, 2010 14:01
przez kinia098
Karena pisze:Czy to jest pewne, że to przez obecność małej? A może to jakaś choroba?

Byli z syjamką u weta i dostawała jakieś tam zastrzyki, więc myślę, że wet zna sie na tym i stwierdził, że to jednak przez kicię.

Re: Mała czarna-wzięta z ulicy.Syjamka nie akceptuje. DS NA JUŻ!

PostNapisane: Wto lut 16, 2010 14:11
przez Karena
Tak, jak pisałam w sms-ie, mój tata jest gotowy ją wziąć, ale tylko na DT. I byłoby super, gdyby kicia została zaszczepiona przed oddaniem przez tą panią.

Re: Mała czarna-wzięta z ulicy.Syjamka nie akceptuje. DS NA JUŻ!

PostNapisane: Wto lut 16, 2010 22:05
przez Karena
I jak, kontaktowałaś się z właścicielką?

Re: Mała czarna-wzięta z ulicy.Syjamka nie akceptuje. DS NA JUŻ!

PostNapisane: Wto lut 16, 2010 22:08
przez kinia098
Karena pisze:Tak, jak pisałam w sms-ie, mój tata jest gotowy ją wziąć, ale tylko na DT. I byłoby super, gdyby kicia została zaszczepiona przed oddaniem przez tą panią.


Kicia będzie zaszczepiona jak tylko znajdę czas. Spróbuję jak najszybciej; jutro. A na Koszalin nie wiem, kiedy będę się wybierać. Za jakieś dwa tygodnie może. Pani dziś mówiła, żebym jak najszybciej zabrała kicię :|

Re: Mała czarna-wzięta z ulicy.Syjamka nie akceptuje. DS NA JUŻ!

PostNapisane: Wto lut 16, 2010 22:14
przez Karena
Czyli zgodziła się na DT? Ale to Ty będziesz ją szczepić, na swój koszt? :? Jak tak to nie szczep.

Czyli można w transportowym wpisać?

Słuchaj, a może po prostu ją wsadzić do PKS-u, jeżeli kierowca by się zgodził? Masz transporterek pożyczyć? Odesłałabym Ci taką sama drogą.

Re: Mała czarna-wzięta z ulicy.Syjamka nie akceptuje. DS NA JUŻ!

PostNapisane: Wto lut 16, 2010 22:20
przez kinia098
Karena pisze:Czyli zgodziła się na DT? Ale to Ty będziesz ją szczepić, na swój koszt? :? Jak tak to nie szczep.

Czyli można w transportowym wpisać?


Zgodziła. Jej to nawet chyba lotto, czy DT, czy DS.
Oni płacą, tylko prosiła, żebym ja to zrobiła, bo oni pracują, jedna córka w szkole i w dodatku mają małego dzidziusia. Ja się jednak boję jej trochę pakować do swojego transportera, żeby nie zaraziła się czymś od Wirusa ( tfu, tfu ), chociaż moje się nie pozarażały ( tfu, tfu ).
Szczerze mówiąc, gdybym ja miała płacić, to bym tego nie zrobiła, tzn. nie zapłaciła. :| Ciężko teraz zaczyna się robić :|

Re: Mała czarna-wzięta z ulicy.Syjamka nie akceptuje. DS NA JUŻ!

PostNapisane: Wto lut 16, 2010 22:22
przez Karena
Jak zdezynfekujesz Domestosem to może nic nie będzie?
No nic jutro nowy dzień, będę kombinować z transportem. Teraz padam na twarz.

Re: Mała czarna-wzięta z ulicy.Syjamka nie akceptuje. DS NA JUŻ!

PostNapisane: Wto lut 16, 2010 22:30
przez kinia098
Karena pisze:Jak zdezynfekujesz Domestosem to może nic nie będzie?
No nic jutro nowy dzień, będę kombinować z transportem. Teraz padam na twarz.


Wyczyszczę dokładnie i pojadę. Ale już wiem, że na pewno nie jutro, bo przypomniało mi się, że jutro do weta z Wirusem.
Z transportem damy radę :)

Re: Mała czarna-wzięta z ulicy.Syjamka nie akceptuje. DS NA JUŻ!

PostNapisane: Śro lut 17, 2010 8:41
przez Karena
Kingo, a może kierowca busa zgodziłby się zabrać kotkę? Jakieś busy chyba jeżdżą z Darłowa do Koszalina, nie wiem. A transporterek odesłałabym Ci też busem albo PKS-em.

Re: Mała czarna-wzięta z ulicy.Syjamka nie akceptuje. DS NA JUŻ!

PostNapisane: Śro lut 17, 2010 9:31
przez Karena
Mój tata już ma dla niej imię :D Pipi.