Miau.PL

Kotka (6 miesiecy) moich znajomych robi kupke wszedzie procz kuwety trwa to juz prawie 3 miesiace zalatwia sie w kuwete rowniez ale zadka ,maja juz tego dosc i chca kicie oddac do domu z podworkiem, wyprobowali rozne zwirki i nic to nie dalo ona robi kupke w nocy lub jak nikogo nie ma w domu najczesciej miedzy meblami lub przy drzwiach balokonowych. Chcieli by ja zatrzymc, gdyby nie ten problem to kicia jest idealna wesoly pieszczoch z zniej ,ostatnio nawet kuwete postawili przy drzwiach balkonowych ale i to nic nie dalo poszla zalatwic sie gdzie indziej.Poradzcie co robic by kicia zalatwial swoje potrzeby do kuwety. Z gory dziekuje za pomoc i rady.

a czy radzili sie w tej sprawie weta?? w jakim miejscu stoi kuweta, jak to rodzaj kuwety... ile kotków domu? czy probowli na jakis krótki czas izolowac w jednym pomieszczeniu z kuwetką??
które żwirki stosowali? proszę o więcej danych... od samego początku tak się dzialo??

czy kotek ostatnio chorował? co kotek je? jakieś zwewnętrzne stresory? dzieci, goście..zwierzeta...

Trzeba dostawić drugą kuwetę. Niektóre koty lubią te rzeczy robić osobno.

Konieczna wizyta u weta i badanie krwi.

Hanulka pisze:a czy radzili sie w tej sprawie weta?? w jakim miejscu stoi kuweta, jak to rodzaj kuwety... ile kotków domu? czy probowli na jakis krótki czas izolowac w jednym pomieszczeniu z kuwetką??
które żwirki stosowali? proszę o więcej danych... od samego początku tak się dzialo??

czy kotek ostatnio chorował? co kotek je? jakieś zwewnętrzne stresory? dzieci, goście..zwierzeta...

Kotek jest zdrowy, chociaz pare razy zdazylo sie ze na koncu kupki byla plamka krwi tak kolezance sie zdawalo
Zwirek z tych normalnych granulkowaty nie znam nazwy,sylikonowy tez probowali, Kuweta otwarta prostokatna w ksztalcie miski jesli tak mam to okreslic
Kotka jest sama nie ma innych zwierzat
Maja 6 letnia coreczke
Kuweta stala w lazience teraz postawili pod drzwi balkonowe bo tam najczesciej sie zalatwial i tez na prozno zaczela robic kupke miedzy meblami
Do 3 miesiecy nie bylo problemu ladnie zalatwiala swoje potrzeby w kuwecie potem sporadycznie "nie trafiala" do kuwety a ostatnio to sie nasililo
Z tego co wiem nic w ich zyciu sie nie zmienilo
Nie wiem jakiej firmy kupuja karme ale to moze miec z tym zwiazek?
Co o tym myslicie?

6 miesiecy? Wykastrowac .Moj kot najpierw obwiescil swoja doroslosc gowienkami obok kuwety a zaraz potem niedlugo zaczal podlewac co sie da .Kastrowac i juz .

kya pisze:6 miesiecy? Wykastrowac .Moj kot najpierw obwiescil swoja doroslosc gowienkami obok kuwety a zaraz potem niedlugo zaczal podlewac co sie da .Kastrowac i juz .

Zle sie wyrazilam to jest KOTKA

Ja bym na początek spróbowała z dwiema kuwetami, w tym z jedną krytą (może dziecko ją płoszy i woli się ukrywać). A poza tym trzeba kotkę wysterylizować.
Nie przypuszczam, żeby to były problemy zdrowotne, bo w którymś momencie właściciele by zauważyli, ze wypróżnienie sprawia kotce trudność czy ból.
A co badanie krwi powie waszym zdaniem? Raczej kupa powinna pójść do badania.

Ona zalatwia sie poza kuweta w nocy kiedy wszyscy spia lub jak nikogo nie ma w domu to raczej Coreczka jej nie ploszy
Ja mam 2 kotki (6 i 5 letnia) i u mnie nie ma problemu obie korzystaj z jednej kuwety wiec nie kapuje po co jednej kotce dwie kuwety? Moze to kwestja wychowania?

Aby wysterylizowac kotke musi ona przyjsc pierwsza rujke? Z moimi kotkami wlasnie tak postapilam ale jestem ciekawe czy to ma jakies znacznie na psychike kotki bo mego brata kotka byla wyster... przed pierwsza rujka to potem chodzila i dokarmiala male koteczki tak robila do 8 roku zycia pozniej juz sie uspokoila z tym ale w okresie porodow strasznie chudla i prawie jej w domu nie bylo
Wiec mysle ,ze to chyba mam wplyw na psychikek kotki a moze sie myle i mania to ewenement wsrod kotek

hery pisze:Ona zalatwia sie poza kuweta w nocy kiedy wszyscy spia lub jak nikogo nie ma w domu to raczej Coreczka jej nie ploszy
Ja mam 2 kotki (6 i 5 letnia) i u mnie nie ma problemu obie korzystaj z jednej kuwety wiec nie kapuje po co jednej kotce dwie kuwety? Moze to kwestja wychowania?

może .. wtedy ma komfort... jesli załatwia te sprawy w nocy albo pod nieobecność, może coś ją stresuje... no... jest za głośno, za ruchliwie..., kuweta, żwirek nie taki... tylko dlaczego nie do kuwety.. ??? warto pomysleć, co sie stało 3 miesiące temu???

najpierw sterylizacja... i badanie kału... jednocześnie.. może jakieś robale to są... ma robele i mysli, że jak zrobi nie do kuwety, to będzie mniej bolało... jak wczesniej była krew, to tez jakiś dyskomfort i coś nie tak... który może wiązać z kuwetą: czyli: robię w kuwecie to na pewno zaboli... wet,wet, wet...badania...

wychowanie taż.... ale po wykluczeniu kwestii zdrowotnych...
np.... automatyczny zapach ze świecącą diodą... w tych miejscach "newralgicznych" mnie z siusianiem, bardzo się sprawdził... jak ręką odjął...


myslę, że lepiej jak nie przechodzi pierwszej rujki... po co robić smak, na cos czego i tak nie będzie...

dziekuje za odpowiedzi
mam nadzieje,ze to nic powaznego i kicia zacznie korzystac z kuwety
pozdrawiam

daj znac....

1.Czy kuweta zawsze czysta?Niektóre koty nie wejdą do juz raz uzytej kuwety.Ja miałam kotkę,która do jednej kuwety robila siku, do drugiej kupkę, a jak druga tez byla juz uzyta, to kupkala do wanny.
Kuwete trzeba co tydzień myć i wyparzyc gorąca wodą i zwirek wymieniac na czysty
2.Jesli na bieząco nie jest sprzątana, to najlepiej jeszcze jedną kuwetę postawic
3. Zwirek ma bardzo duze znaczenie.Niektóre nie są akceptowane , mogą tez nieprzyjemnie dla kota pachniec.U mnie najlepiej sprawdzal się Benek zbrylający drobnoziarnisty i drewniany Cat`s Best tez zbrylający
4.Moze tez byc to oznaką dojrzewania, ale bardziej posikiwanie a nie robienie kupki gdzie popadnie

Radziłabym zacząć od postawienia drugiej kuwety.