Strona 1 z 14

Balbinka-rozszarpana przez psa-jedzie do DS

PostNapisane: Pt lut 12, 2010 21:01
przez monika74
Trafiła do mnie w niedzielną noc ,nieprzytomna prosto po operacji która trwała ponad 3 godziny
Balbinka zyła na działkach miała schronienie w stajni czasami ktoś przyniósł coś do jedzenia wszystko było dobrze az do dnia kiedy zaatakował ją pies
Kotka doznała bardzo ciężkich obrazeń. Łapka za którą złapał ją i szarpał jak szmacianą lalką pies jest zmasakrowana wszystkie ścięgna i mięśnie są pozrywane ubytek tkanki jest ogromny bo prawie 3\4
najgorsze jest to ze biedactwo czekało na pomoc 4 dni dopiero po tym czasie wiadomośc o niej trafiła do mnie
Natychmiast został powiadomiony wet który mino ze był to niedzielny wieczór a raczej juz noc przyjechał do gabinetu i podjął sie operacji
Rany były juz mocno zainfekowane doszło do martwicy kotka była bardzo słaba to ze zyje zdziwiło nawet weta
wszystkie ścięgna i mięśnie były na wierzchu większośc z nich już martwa i wysuszona
Dziś mija piąty dzień od operacji łapka nie jest w najlepszym stanie codziennie jezdzimy do weta na płukanie usuwanie martwej tkanki prawdopodobnie Balbinke czeka za pare dni kolejny zabieg (trzeba będzie załozyć nowe szwy)
Ogromnym sukcesem niemal cudem jest to ze łapka jest ukrwiona to daje nadzieje ze uda sie ją uratować Balbinka napewno bedzie kaleką łapka już nigdy nie będzie sprawna ale walczymy o to zeby ją zachowała
Koteczka jest przecudowna wszystkie zabiegi znosi z ogromnym spokojem przytula swój łepek do mojej ręki i grzecznie czeka az wet skończy zabieg
A to bohaterka wątku
Obrazek

Re: Balbinka-rozszarpana przez psa

PostNapisane: Pt lut 12, 2010 21:05
przez monika74
tak wygląda łapka z zewnętrznej strony
Obrazek

a tak od strony wewnętrznej
Obrazek

Re: Balbinka-rozszarpana przez psa

PostNapisane: Pt lut 12, 2010 21:14
przez monika74
wszytkich ktorzy zechcieli by wspomóc Balbinke w jej walce
bardzo prosimy o wpłaty na konto fundacji Kociej Doliny pod której opieką jest koteczka
potrzeby są ogromne ; dobra karma ,piasek środki do pielęgnacji rany

Fundacja Kocia Dolina Lukas Bank SA /O. Toruń 47 1940 1076 3018 9272 0000 0000 z dopiskim "balbinka swinoujście dt monika"

Re: Balbinka-rozszarpana przez psa

PostNapisane: Pt lut 12, 2010 21:15
przez kwinta
O mój Boże :cry:

Trzymaj się koteczko a Tobie Moniko ukłon do samej ziemi :1luvu: :1luvu:

Re: Balbinka-rozszarpana przez psa

PostNapisane: Pt lut 12, 2010 21:51
przez cypisek
Odwiedziłam koteczkę osobiście...zaręczam ,że zdjęcia nie oddają tego ,jak Balbisia wygląda na żywo.widok jest przerażający.

Proszę o wsparcie finansowe dla tej koteczki.Potrzebuje dziesiątki wizyt u weta.Czeka ją jeszcze operacja.

Re: Balbinka-rozszarpana przez psa

PostNapisane: Pt lut 12, 2010 23:00
przez vega29
Podnoszę wątek!!!! Przydałyby się bazarki na koteczkę.

A allegro żebracze ma?

Re: Balbinka-rozszarpana przez psa

PostNapisane: Pt lut 12, 2010 23:18
przez honda11
Wystawię dla Balbinki allegro cegiełkowe.
Pisałam do Moniki już rano w tej sprawie, bo uważam, że w tej sytuacji trzeba działać i poza forum.

Re: Balbinka-rozszarpana przez psa

PostNapisane: Sob lut 13, 2010 9:10
przez monika74
zaraz zbieramy sie do weta na codzienny zabieg (czyszczenie ran ,antybiotyk)
Balbinke męczy rozwolnienie :(

Re: Balbinka-rozszarpana przez psa

PostNapisane: Sob lut 13, 2010 10:51
przez Pixia
Monika trzymam z całych sił kciuki za jej powrót do zdrowia.

Re: Balbinka-rozszarpana przez psa

PostNapisane: Sob lut 13, 2010 11:31
przez Bazyliszkowa
Biedna koteczka :(
Trzymam kciuki :ok:

Re: Balbinka-rozszarpana przez psa

PostNapisane: Sob lut 13, 2010 15:15
przez monika74
w poniedziałek Balbinka bedzie miała kolejny zabieg trzeba polączyć tkanki które sie rozeszły i odsłoniły kość :cry:

Re: Balbinka-rozszarpana przez psa

PostNapisane: Sob lut 13, 2010 15:21
przez annette88
o rany! kciuki, koteńko !!

Re: Balbinka-rozszarpana przez psa

PostNapisane: Sob lut 13, 2010 15:32
przez Otiskowa Mama
:( Biedna dziewczynka :(

Re: Balbinka-rozszarpana przez psa

PostNapisane: Sob lut 13, 2010 15:43
przez Andzia12
Koteczka ma szczęście,że trafiła do Moniki. Trzymaj się kiciu :ok:

Re: Balbinka-rozszarpana przez psa

PostNapisane: Sob lut 13, 2010 16:05
przez vega29
Duże kciuki za kiciunię :ok: :ok: :ok: