Strona 1 z 1

mój kot jest chory

PostNapisane: Czw lut 11, 2010 21:17
przez Tina02
moja kotka ma 12 lat i właściwie po raz pierwszy w życiu jest chora. W zeszłym roku zachorowała na cukrzycę i pani doktor zaordynowała tabletki -glipizide-. Teraz jest od tych tabletek powiększona wątroba, nowy doktor dał insulinę a kotunia nie chce jeść ani pić. Jest chuda i słaba, po paru dniach od wizyty zaczęła troszkę pić-to był sukces, ale nadal nie bardzo chce jeść. Poradżcie co robić. Może ktoś ma jakieś doświadczenie. Aneta

Re: mój kot jest chory

PostNapisane: Czw lut 11, 2010 21:21
przez Bungo
W poklejonym na górze wątku Kocie ABC jest część dotycząca kotów cukrzycowych.
Czy kot miał robioną krzywą cukru?

Jeść musi, choćby na siłę, bo skoro już ma kłopoty z wątrobą, to głodówka jeszcze je powiększy.
Skąd jesteś? Może ktoś poleci Ci dobrego weta z Twoich okolic.

Re: mój kot jest chory

PostNapisane: Czw lut 11, 2010 21:25
przez Tina02
Jestem z Sopotu. Nigdy nie miała robionej krzywej, miała wysoki poziom cukru, tyle wiem. Dziękuję z odpowiedż, to jest moja pierwsz kotka, po śmierci mojego brata oddałam ją mamie...ja sama mam dwie kotki, Bogu dzięki zdrowe...Aneta

Re: mój kot jest chory

PostNapisane: Czw lut 11, 2010 21:37
przez Bungo
Z tego co wiem, zrobienie krzywej cukru jest podstawą do ustawienia dawek insuliny. To operacja całodniowa i najlepiej, jeśli wet wykona ją w domu - poziom cukru rośnie z powodu stresu i badania w gabinecie mogą być przekłamane.
Napisz w temacie, że poszukujesz specjalisty od cukrzycy w Sopocie i okolicach - na pewno ktoś Ci dobrze poradzi.

Re: mój kot jest chory

PostNapisane: Czw lut 11, 2010 23:34
przez Tinka07
Tina02,

przeczytaj proszę jak najszybciej 1. stronę wątku cukrzycowego: viewtopic.php?f=1&t=87400&start=0
Musisz zacząć działać, w przeciwnym razie może się to skończyć bardzo źle. Proszę, kup od razu jutro paski do badania ketonów w moczu:

Obrazek

Jeśli potrzebujesz pomocy, to napisz właśnie w wątku cukrzycowym: viewtopic.php?f=1&t=87400&start=705

Re: mój kot jest chory

PostNapisane: Pt lut 12, 2010 20:03
przez Tina02
Byłam dzisiaj u innego weterynarza, powiedział, że wyniki dobre, wątroba wcale nie taka najgorsza, cukrzyca też...a kot chory. Powiedział, że to może być serce...a ona wogóle nie chce jeść, tylko troszkę pije wody. Serce mi się kroi jak na nią patrzę

Re: mój kot jest chory

PostNapisane: Sob lut 13, 2010 0:30
przez Tinka07
Tina,

Twoja kotka musi jeść, jeśli dostaje insulinę. Jaką insulinę dostaje i ile? Raz dziennie czy dwa razy dziennie? Jeśli dostaje insulinę, a nic nie je, to może się to skończyć niedocukrzeniem, nie wspominając już, że dłuższa głodówka szkodzi kociej wątrobie. Jakie są wyniki cukru we krwi? Czy wet sprawdził mocz na obecność ketonów? Piszesz, że wyniki są dobre. Co zrobiono i jakie te wyniki są? Czy parametry nerkowe są OK? Co wet mówi na ten stan odmawiania pokarmu i jak przebiega terapia? Czy podawane są kroplówki?

Próbuj ją karmić strzykawką, jeśli nie wymiotuje. Jej musi na pewno coś być, bo odmawianie pokarmu tak z niczego się nie bierze. Sama cukrzyca powodem tego nie jest.

Tina, proszę, odpowiedz na wszystkie pytania. Jeśli będziesz pisała tylko ogólnie, to nie jestem w stanie Ci pomóc.

Pozdrawiam serdecznie

Re: mój kot jest chory

PostNapisane: Sob lut 13, 2010 9:20
przez Tina02
Zaraz jadę do weterynarza na pobranie krwi, powiedział, że skoro tak mało je to nie dawać jej insuliny. Dostała wczoraj kropelki na serce. Ciężko oddycha, więc to może jest serduszko. Poza tym ma szmery w oskrzelach. Cukier miała 260, pozdrawiam i dziękuję za wsparcie, dla mnie to bardzo ważne...

Re: mój kot jest chory

PostNapisane: Sob lut 13, 2010 22:34
przez Hanulka
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
daj znać co z koteczką.... martwię się...

Re: mój kot jest chory

PostNapisane: Nie lut 14, 2010 8:29
przez Tina02
prawie wczoraj odeszła u weterynarza, chore ma serduszko. Coś z zastawkami...Ledwo żyję po tym tygodniu, miałam chwała Bogu urlop ale jutro do pracy i mam sama z nią zostanie. Nie wiemy co z nią będzie, nadal nie chce jeść ale tak jak po powrocie od weterynarza myślałyśmy, że to koniec to po 2 godzinach taka jakby było lepiej. A wieczorem sama wskoczyła na kanapę. Dostała prawie godzinę kroplówkę z witaminami i jakieś zastrzyki ale już mój mózg nie zarejestrował co to było, ja sama prawie zemdlałam jak ona zaczęła odchodzić. Dzisiaj też jedziemy, zaraz idę do kościoła i potem jedziemy. Pozdrawiam i dziękuję za wsparcie. Nie wiem czy pisałam, to jest kotka u mojej mamy, ja sama mam dwie kotki u siebie, a mama mieszka sama...pa :1luvu:

Re: mój kot jest chory

PostNapisane: Nie lut 14, 2010 20:39
przez Tina02
moja Klarcia odeszła dzisiaj, serdecznie wszystkich pozdrawiam i dziękuję za zainteresowanie i pomoc

Re: mój kot jest chory

PostNapisane: Nie lut 14, 2010 20:56
przez Hanulka
Bardzo mi przykro.... :( Tina02 myślę i przesyłam Ci dobre energie...

Klarciu[*], spij, dziecko spokojnie... już nic nie boli....

wiesz. moja młodsza też Klara... a moj 14-latek chory... i bardzo słaby...

trzymaj się .... będę myślała o Was...

Re: mój kot jest chory

PostNapisane: Nie lut 14, 2010 22:48
przez Tinka07
Żegnaj Kiciu...
Obrazek