Cyrek&Szelka nasza kocia para i Stefano u rodziców :)

Witamy Wszystkie Ciotki :mrgreen:

Już po raz 4 zakładam wątek

A oto bohaterowie wątku:

Cyrek, który przyszedł do nas 04.04.2009 ze Schroniska Opolskiego :mrgreen:

oraz `
Szelka (inaczej nazywana diabłem tasmańskim :twisted:

, który przyszła do nas 03.12.2009 od Kingi W. :mrgreen:

Cyrek&Szelka :1luvu:

ZAPRASZAMY :piwa:

ale piękna uczta dla mych oczu :1luvu:

melduję sie w tak pięknym wątku :wink:

piękni są, w ogóle po nich nie widać, ile przeszli

Się meldujemy.
Szczęśliwe koty....we wspaniałym domu!!!!

O rany jaka niespodzianka :1luvu:

napatrzeć się nie można :1luvu:

Witamy w nowym wątku.
Uśmiałam się ze zdjęcia Szelki, która śpi w dziwnej pozycji przy Alexie :ryk:

jesteśmy

to zdjęcie gdzie cyryl paca szelkę łapka w łeb...zakochałam się :1luvu:

Agata&Alex pisze:Witamy Wszystkie Ciotki

ZAPRASZAMY

Przepiękna kocia para, w domciu cudnej ludzkiej pary :1luvu:

Witamy w nowym wąteczku

A witamy, witamy :mrgreen:

Dzisiaj Szelka odkryła zajączki na ścianie :mrgreen:

i mamy sposób jak wymęczyć kota :ryk:

20minut puszczania zajączków i Szelcia jest padnięta i poszła spać :mrgreen:

. Ufff.... chwila spokoju :mrgreen:

vadee pisze:piękni są, w ogóle po nich nie widać, ile przeszli

wiesz, mam zdjęcia z okresu kiedy Szelcia była jeszcze chora, gdy nos był cały zawalony, oczko łzawiło, ale nie chcę wracać do tego czasu. Teraz jest zdrowym zwariowanym kociakiem, i tego się trzymam. Choć zdaje sobie sprawę, że katar może wrócić, ale mamy wypróbowany antybiotyk, który już dwa razy nam pomógł, więc się nie poddamy :mrgreen:

A póki co Szelka nabiera ciała, rośnie jak na drożdżach i nam dokucza, więc to chyba objawy zdrowego kota :mrgreen:

teraz będzie spała a o 2 zacznie brykać :mrgreen:

Agatko - nie mogę pojąć, że Cyrek znalazł się w schronisku

wiesz coś więcej ?
Został znaleziony ? Był bezdomny ?

Jak wiesz, też mam rudzielca ale Cyryl jest najpiękniejszym kotem jakiego widziałam

Siem zameldujem ,chociaż nie zawsze piszę :1luvu:

Cyrek,Szalka cudniaści :1luvu:

W chwili wolnej zaznaczam

kwinta pisze:Agatko - nie mogę pojąć, że Cyrek znalazł się w schronisku wiesz coś więcej ?
Został znaleziony ? Był bezdomny ?

Jak wiesz, też mam rudzielca ale Cyryl jest najpiękniejszym kotem jakiego widziałam

Cyrek został oddany do schroniska przez swoją właścicielkę, bo ona wyjeżdżała zagranicę. I to jestem w stanie zrozumieć, choć może nie do końca. Ale fakt, że go tam oddała mówiąc, że to kot przybłęda i go dokarmiała tylko pod klatką, to mnie wkurza. Nie chciała płacić 50zł za oddanie swojego zwierzaka do schronu :evil:

. Jak do nas przyjechał, to było widać, że kot mieszkał w domu, bo spał na kanapie itp.
Gdy pracownik schronu pojechał po Cyrka do tej babki, Cyrek siedział u niej w domu na kocyku :evil:

każdy bezdomny kot siedzi na kocyku. Ale to stare czasy, teraz mają dom i chyba im dobrze :mrgreen:

Cyrek&Szelka nasza kocia para i Stefano u rodziców :)

Kto przegląda forum