Kolezanka mieszka na Pradze Płn i ma taki problem z kotkiem, ze 2-letni kastrat jest bardzo niedotykalski, wrecz agresywny, drapie, daje sie dotykac, tylko kiedy jest bardzo spiacy.... Wet powiedzial jej, ze widocznie ma taki charakter. Mysle, ze warto, zeby pokazala kota innemu wetowi, ale tym razem komus z polecenia.
Dałam jej namiar na dr Ewę Zwierzyńską z Gocławia, bo na mnie zrobila bardzo dobre wrazenie, kiedy moja kotka ciezko zachorowala - bardzo dokladna, cierpliwa, udziela tez konsultacji przez telefon...
Moze ktorejs z Was przychodzi jakas klinika jeszcze do glowy? Cos w okolicy Pragi Płn?
Bede wdzieczna za info, bo teraz w ABC ciezko odnalezc tych polecanych wetow - pozmienialo sie i nie wiem gdzie tego szukac...
