Strona 1 z 3

Kto chce kota jako czapkę?

PostNapisane: Sob lis 22, 2003 12:02
przez lidiya
Sluchajcie kiedys juz pisalam o czarnej kotce , ktora przebywa w mieszkaniu studenckim i szuka domu.
Otoz wtedy ktos sie zglosil z forum, nawet byl bardzo obrazony , ze o pewne rzeczy wypytujemy. Kicie dziewczyna wzielalecz za 3 dni odddala :( Na forum juz sie nigdy nie pojawila.

Przybylam wczoraj do poznania no i jestem zachwycona ta kotka!!! :1luvu:
Problem tkwi w tym, ze nikt z mieszkajacych tu osob kotki nie zabierze do domu na przerwy czyli wakacje, dlugie weekendy, czy nadchadzace swieta :( Poza tym nastawieni sa ci co ja przyniesli, ze musza ja oddac jednak domu nie szukaja!!!!!!
Podawam im adresy stron , mowilam zeby dali do wyborczej i nic....
Dlaczego musi byc tak, ze nad losem zwierzaka musze sie ulitowac ja bo w najblizszym otoczeniu maja to gdzies..... :(

Kitunia jest przekochana.... cigale pcha sie na rece, lasi i tuli.
Komu brakuje kota , ktory przyjdzie w nocy mocno sie przytulic do lozka????
KOmu brakuje kota , ktory zagaduje slodko do czlowieka?
Komu brakuje kota , ktory lubi sie bawic i jest bardzo zywy oraz lagodny???
A do tego wszystkiego wyglada jak czarny diabelek??? :D

No mowie kitula jest cudna!!!!!!!!!

Prosze pomozcie, popytajcie, a moze ktos z was ????? Bo nie wiem co sie z kitunia stanie ...... Tak bardzo sie juz przyzwyczaila tu zyc.... chyba ci ludzie nie wiedza, ze to nie jest telewizor ktory mozan sobie wkazdej chwili oddac :(

A oto zdjecie zwiazane z tematem tego watku 8)

http://miau.pl/upload/greta1.JPG
http://miau.pl/upload/greta.JPG

I inne - Czyz ona nie jest piekna? ja nigdy nie mialam czarnego kota wiec jestem normalnie olsniona jej pieknoscia!

http://miau.pl/upload/greta2.JPG
http://miau.pl/upload/greta3.JPG
http://miau.pl/upload/greta4.JPG

aha koteczka jest mlodziutka i drobniutka! Ma ok 5-6 miesiecy, zalatwia sie TYLKO do kuwetki! :D

PostNapisane: Sob lis 22, 2003 12:43
przez zuza
Przepiekna czarnulka.

PostNapisane: Sob lis 22, 2003 12:45
przez Axel
zuza pisze:Przepiekna czarnulka.


Zgadzam się w pełni z tym, co napisałaś, Zuzo :D

PostNapisane: Sob lis 22, 2003 13:05
przez Kiara
Sliczna panienka :) Ma pieeekne oczy :love:

PostNapisane: Sob lis 22, 2003 13:18
przez Sarabi
Zgadzam się z Wami. Przepiękna kotka. A te oczy ?? Cudo !! :love: Aż chciałoby się to stworzonko schrupać :D.

PostNapisane: Sob lis 22, 2003 13:38
przez zojka
Jejku, jaka slicznota :love:

PostNapisane: Sob lis 22, 2003 13:40
przez Sigrid
Piękna kiciunia. Zielonooka.

Ale jaka zbereźnica :ryk: Co też koteczek czyta :smiech3:

PostNapisane: Sob lis 22, 2003 23:24
przez lidiya
no to komu komu????? :)

PostNapisane: Sob lis 22, 2003 23:31
przez dziuba
No tak... męskie pismo - zachęta dla panów??? ;-)

Kicia jest piękna!!!!

PostNapisane: Nie lis 23, 2003 1:36
przez Ash
Czy kota byla szczepiona i odrobaczona? Pytam na razie niezobowiazujaco, poniewaz nie wiem ciagle, czy bede mogla ja wziac. Ale wolalabym to wiedziec, bo to zawsze dobry argument moze byc :wink:

I czy dobrze rozumiem, ze czarnulka jest z Poznania?

PostNapisane: Nie lis 23, 2003 7:24
przez Katy
Bosh, zakoffałam się :love:

PostNapisane: Nie lis 23, 2003 11:17
przez lidiya
tak kicia jest w Poznaniu.
Juz nie wiem jakimi slowami ja wychwalac :)

Kotula ma swoja ksiazeczke zdrowia i szczepienia :) Jest tez odrobaczona :)

W kazdej chwili Ash mozesz sobie wpsc ja zobaczyc w akcji jest cud miod :D

PostNapisane: Nie lis 23, 2003 11:36
przez Ash
Juz na zdjeciach widze, ze jest cudna. Ale dopiero po 9 grudnia bede wiedziala, czy moge ja wziac - kiedy moja kota przejdzie reszte szczepienia i odrobaczenia, i na dobre bedzie zdrowa, a maz sie wreszcie zdeklaruje ;). Mialabym wtedy propozycje, zeby czarnulka przyszla z wizyta do mnie - i by sie zobaczylo, jak obie koty beda sie wobec siebie zachowywaly na docelowym terenie. Oboje z mezem pracujemy i dlugo nie ma nas w domu, a wolalabym, zeby sie obie panienki nie pozabijaly pod nasza nieobecnosc.

Inna sprawa, ze maz sie obawia, co bedzie, jak urodzi nam sie kiedys dziecko i bedzie ono uczulone na kocia siersc. Dla jednego kota latwiej znalezc dom niz dla dwoch :( Ktos wie, jak zaradzic takiej sytuacji? Czy niemowlaki można odczulac?

PostNapisane: Nie lis 23, 2003 12:15
przez Sigrid
Ash, kiedy bratowej TŻta urodził się synek, dziewczyna zaczęła szaleć, że w domu dwa koty, chodzą gdzie chcą, dziecko się uczuli itd. Zaczęła zamykać drzwi i ogólnie izolować chłopczyka od kota. Chyba podzieliła się swoimi obawami z pediatrą, bo lekarka nakrzyczała na nią strasznie, że właśnie kiedy będzie izolować dziecko od kontaktu z kotem, chłopaczek moze się w przyszłości uczulić. Zalecała kontakt z futerkowcami od najmłodszego.
Tak więc bez obaw :D

Ja się raczej w swoim przypadku obawiam, że jeśli nie zdążę z drugim kotem przed pojawieniem się dziecka, Kitek może być bardzo zazdrosny i agresywny :cry: Dwa koty zawsze zajmą się sobą i lepiej zniosą pojawienie się małego płaczka :wink: Tak mi się wydaje, ale tu może "dzieciaci" się wypowiedzą.

PostNapisane: Nie lis 23, 2003 12:30
przez Ash
Sigrid, wielkie dzieki za informacje. Zaraz podzielilam sie z mezem :aniolek:

No i teraz oby do 9 grudnia...