Strona 1 z 2

małych czarnych do adopcji poszukuję

PostNapisane: Pon lut 01, 2010 13:47
przez orchidka
kurka, piszą do mnie, dzwonią, a ja już nie mam małych czarnych do adopcji....:(

Ktoś dysponuje małymi czarnymi koteczkami do adopcji? Chętnie w parze, bo ludzie deklarują mi, że chcą dogadaną parkę...

Domków nie sprawdzam. Spokojnie mogę jednak odsyłać:)

Re: małych czarnych do adopcji poszukuję

PostNapisane: Pon lut 01, 2010 13:47
przez Jana
Bardzo małych?

Re: małych czarnych do adopcji poszukuję

PostNapisane: Pon lut 01, 2010 13:48
przez Iskra_
Małych to znaczy do ilu miesięcy?

A i tak Warszawa to za daleko..... ehh

Re: małych czarnych do adopcji poszukuję

PostNapisane: Pon lut 01, 2010 13:53
przez Maryla
Tamara - pierwsza kotka z banerka w moim podpisie
ma juz z 5 miesiecy

z adopcja tego koloru trzeba uwazac :wink:

Re: małych czarnych do adopcji poszukuję

PostNapisane: Pon lut 01, 2010 14:35
przez Zofia.Sasza
[quote="Zofia&Sasza"]Obrazek
W mojej miseczce było dobre, ale w tej tego łysawego Wujka na pewno jest lepsiejsze!

Obrazek
Odsunęli! Nie dają! :evil: Co to znaczy, że royal obesity nie jest dla kociąt?! Kooocięęętaaa chcą!!! Kooocięęętaaa głodne!!!

A teraz nastąpi kilka portretów na dowód, że TOTO jest nawet jeszcze ładniejsze :wink: Prosimy o wyrozumiałość - ciemnawo u nas, TOTO czarne i autofocus świruje...
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

To moja Sisi. Ma ok. 4 miesięcy. Najbardziej na świecie kocha inne koty, ale i do człowieka jest przychylnie nastawiona. Myślę, że w mniej zazwierzęconym domku szybko stanie się miziasta... Oto nasz watek viewtopic.php?f=1&t=90700&hilit=Magu%C5%9B&start=690

Re: małych czarnych do adopcji poszukuję

PostNapisane: Pon lut 01, 2010 15:11
przez joluka
a jeśli na większą ilość masz zapotrzebowanie, to jeszcze u genowefy są dwaj czarni mali bracia: viewtopic.php?f=13&t=106323

Re: małych czarnych do adopcji poszukuję

PostNapisane: Pon lut 01, 2010 15:17
przez jasdor
2-pak czarny kartonowy bardzo serdecznie polecany !

Re: małych czarnych do adopcji poszukuję

PostNapisane: Pon lut 01, 2010 15:26
przez Zofia.Sasza
jasdor pisze:2-pak czarny kartonowy bardzo serdecznie polecany !


A Sisi nie?! :cry: Onaż też Józefowska...

Re: małych czarnych do adopcji poszukuję

PostNapisane: Pon lut 01, 2010 15:32
przez joluka
Zofia&Sasza pisze:
jasdor pisze:2-pak czarny kartonowy bardzo serdecznie polecany !


A Sisi nie?! :cry: Onaż też Józefowska...



ależ ofkors, ofkors!!!!! Sisi kochana też - jak najbardziej!! przecież my ją strasznie :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ale mamy nadzieję, że skoro takie "branie" na czarne maleńtasy, to może one wszystkie się załapią!!! :ok: :ok: :ok:

Re: małych czarnych do adopcji poszukuję

PostNapisane: Pon lut 01, 2010 16:03
przez maja_brygida22
To ja podrzucę jeszcze panienki: viewtopic.php?f=13&t=104864&start=0

i te kociaczki, ale jeszcze się leczą: viewtopic.php?f=13&t=102224 (od strony 63) :mrgreen:

Re: małych czarnych do adopcji poszukuję

PostNapisane: Pon lut 01, 2010 17:02
przez ewar
Gdyby jednak ktoś chciał dojrzałych kawalerów,to są podkarpaccy bracia Wojtusie.Dowieziemy!
Zdrowe,kochane,miziaki.Byłam,sprawdziłam,obfociłam.Oto wątek.viewtopic.php?f=13&t=105065

Re: małych czarnych do adopcji poszukuję

PostNapisane: Pon lut 01, 2010 17:24
przez IKA 6
viewtopic.php?f=1&t=102889&start=570 mam dwa maluchy urodzone 25,12. juz zaszczepione ma swoim DT. To Bleki i Syczek z mojej strony./ Syczek jak na razie wykazuje objawy KK ale do soboty to opanujemu. W sonote 6.02.10 jeste w Łodzi a moimi tymczasami . Moge wziąść jeszcze dwa maluchy pod warunkiem deklaracji

Re: małych czarnych do adopcji poszukuję

PostNapisane: Pon lut 01, 2010 17:33
przez orchidka
ewar pisze:Gdyby jednak ktoś chciał dojrzałych kawalerów,to są podkarpaccy bracia Wojtusie.Dowieziemy!
Zdrowe,kochane,miziaki.Byłam,sprawdziłam,obfociłam.Oto wątek.viewtopic.php?f=13&t=105065


Ewar,
Ja wychodzę z założenia, że dla większości normalnych ludzi małe to takie do pół roku (nie biorę pod uwagę laików, ktorzy by chcieli oseski, bo nie wiedzą na co się piszą i że niemalże życie narażają :twisted: )...
Z doświadczenia wiem też, że czasem komuś się wydaje, że chce "malusią czarną koteczkę", a przychodzi do mnie i po namolnych przytulankach mojego Kacpra - marzy by wyjść z dorosłym burasem:) Miłość jest ślepa i tyle:)

Generalnie więc właściwie mogą się tu znaleźć wszelkie miziaste:)

Re: małych czarnych do adopcji poszukuję

PostNapisane: Pon lut 01, 2010 18:44
przez jasdor
orchidka pisze:
ewar pisze:Gdyby jednak ktoś chciał dojrzałych kawalerów,to są podkarpaccy bracia Wojtusie.Dowieziemy!
Zdrowe,kochane,miziaki.Byłam,sprawdziłam,obfociłam.Oto wątek.viewtopic.php?f=13&t=105065


Ewar,
Ja wychodzę z założenia, że dla większości normalnych ludzi małe to takie do pół roku (nie biorę pod uwagę laików, ktorzy by chcieli oseski, bo nie wiedzą na co się piszą i że niemalże życie narażają :twisted: )...
Z doświadczenia wiem też, że czasem komuś się wydaje, że chce "malusią czarną koteczkę", a przychodzi do mnie i po namolnych przytulankach mojego Kacpra - marzy by wyjść z dorosłym burasem:) Miłość jest ślepa i tyle:)

Generalnie więc właściwie mogą się tu znaleźć wszelkie miziaste:)

Takiego oseska to najłatwiej na wiosnę poszukać na parkingu, koło śmietnika np. Nawet nie trzeba długo szukać, wystarczy sie dobrze rozejrzeć wokoło - i już osesek jest.
Ale komuś bez doświadczenia - nie polecany :wink:

Re: małych czarnych do adopcji poszukuję

PostNapisane: Pon lut 01, 2010 19:33
przez Marzenia11
Mam dwie czarne koteczki, ktore zyc bez siebie nie mogą. Szaleją razem, śpią, bawią się, polują, myją... nie mogę ich rozdzielić. Dziewczyny dziś skończyły 6 miesięcy.

viewtopic.php?f=1&t=105420&start=0