Zabraliśmy stamtąd 13 kotów kilku na bank ratując tym życie.
Zostało tam nadal kilka kotów, jedne radzą siebie lepiej, inne gorzej, a mnie utkwiły w sercu trzy pingwinki. Trzy ok 5cio miesięczne kociaki, młode, ładne, powinny bawić się beztrosko, a już siedzą przybite, bez nadziei. Zakatarzone, oczy coraz bardziej zapuchnięte. Siedzą i patrzą, juz nie biegną na powitanie, nie ma radości w oczach. Inne koty zabrano, my zostaliśmy, nas nikt nie chce...
Koteczka


Jedyna panienka w tym baraku. Ona jedna i 5 jajecznych kocurów. Jak dostanie rujki, to będą na niej na zmianę siedzieć

Dwa kocurki

Z daleka wygląda ok ale zobaczcie na zbliżeniu oczy
PILNIE SZUKA DT DO WYLECZENIA OCZU PÓKI JESZCZE MAŁO DO WYLECZENIA JEST




BARDZO PROSZĘ O DT DLA NICH.
Koty mają koci katar, być może świerzba. Żaden z zabranych kotów nie miał grzyba, nie było panleuko.
DODANE:
Potrzeba DT dla trzech burasków z Józefowa. Pan je dokarmia od jesieni na działkach w Józefowie, ale wyjeżdża, chciał je oddać do schroniska, żeby tam nie trafiły musza znaleźć DT...
3 buraski (zwykły buras, jaśniejszy z odrobiną białego, i szary buras- taki opis dostałam

AKTUALIZACJA
z schroniska udało się wyciągnąć koteczkę pingwinkę, kocurki nadal szukają DT
Z burasków panu udało się w piątek złapać jedną dziewczynkę w piątek, w niedzielę drugą. Został jeden kociak, większy więc prawdopodobnie kocurek. Matkę za dwa tygodnie jak pan wróci ma łapać na sterylkę.
Buraski są tak jak pisałam malutkie i za chiny nie mają 5-6 miesięcy

Obie panienki mają sierść bura jak zajączki

Zajączek nr 1






Zajączek nr 2 zaraz po złapaniu

BURASKI MAJĄ DT u tajdzi