» Pt lis 13, 2009 11:19
Re: Mały kotek i koci katar
Witam wszystkich miłośników kotów po raz pierwszy /właśnie się zarejestrowałam/.Od mniej więcej 15,16 lat mam w domu koty - różne : małe, duże, młode, dorosłe. Niektóre a nich były chore na koci katar, zdrowiały i więcej nie chorowały. Ale... no wlaśnie. Dwa miesiące temu wzięłam ze schroniska rodzeństwo - 3,5 miesięcznego kocurka/Juniorek/ i jego siostrzyczkę
/Mimi/. Kiedy je zabierałam do domu wiedziałam, że są chore na koci katar. Zaczęliśmy chodzić do weterynarza- strasznie zresztą kochanego- który po 2 czy 3 tygodniach brał od nas za wizytę na przykład 20 zl albo...kiedyś w niedzielę po prostu przyjął nas bezpłatnie. Przez cały ten okres kotki dostawały co 2-gi dzień antybiotyk, krople do oczu, witaminy itp. Wydawało się, że jest dobrze, no w każdym razie lepiej. Ale to choróbsko ciągle nawraca. Przez tydzień lub dwa jest zupelnie dobrze a potem -szczególnie Mimi znów zaczyna mieć kłopoty z oczkami. Próbuję im nawet podawać leki homeopatyczne/ trochę się na homeopatii znam- od kilkunastu lat jestem nią zafascynowana i staram się całą moją rodzinę leczyć homeopatycznie/ z różnym jednak skutkiem. Czy ktoś może mi doradzić czy i gdzie można kupić Lizynę - podobno ten preparat bardzo podnosi odporność i pomaga w walce z kocim katarem
HALZA