prosze o pomoc

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro sty 27, 2010 9:31 prosze o pomoc

witam serdecznie i prosze o pomoc. Od niedawna jestem właścicielką kota syberyjskiego. Kot byl przeznaczony do uspania poniewaz zachorowal i jego poprzedni wlasciciele nie chcieli sie nim dalej zajmowac. Postanowilismy z mężem dac kotku szanse. ale zaden lekarz nie potrafi okreslic na jaką kot zapadł chorobe. bylismy u 3 weterynarzy na konsultacjach. i najbardziej prawdopodobna przyczyną oslabienia kota jest mastenia. tylko problem w tym, ze reakcje wzrokowe u kota sa dosc dobre przymruza oczka ale bardziej wydaje mi sie ze z bolu niz z opadania powiek. Najwiekszym problemem jest to ze kotek nie wstaje a jak juz probuje to bardzo piszczy. z okolic odbytu wydobywa sie nie przyjemny bardzo zapach. Jest w naszej rodzinie coprawda od nie dawna ale bardzo go kochamy i chcielibysmy zeby zostal znami. Moze ktos z panstwa mial podobny przypadek. My juz teraz tylko zalamujemy rece, gdyby pojawil sie choc cien nadziei.

adulka22

 
Posty: 10
Od: Śro sty 27, 2010 9:19

Post » Śro sty 27, 2010 9:35 Re: prosze o pomoc

napisz skąd jesteś-najłatwiej wskazać dobrego,sprawdzonego lekarza. Czy kot był odrobaczany?Musi trafic do doswiadczonego weta-to poważna sprawa. :?
Serniczek
 

Post » Śro sty 27, 2010 10:14 Re: prosze o pomoc

Adulka, czy kot miał robione kompleksowe badania? Czy to kocur czy kocica?
Serniczek ma rację, napisz gdzie mieszkasz. Łatwiej będzie polecić Ci dobrego weta w Twojej okolicy.Piszesz, że to SIB. Czy ma rodowód, a jeśli tak, to czy hodowca od którego był kupiony wie o chorobie kota?
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 27, 2010 10:53 Re: prosze o pomoc

Do listy pytań dodam jeszcze swoje.
Czy wet, który oglądał kota sprawdził gruczoły przyodbytowe? Przykry zapach w tych okolicach zwykle świadczy albo o zatkaniu tych gruczołów, albo o infekcji.
I badania krwi - koniecznie.
I może RTG skoro kot daje oznaki bólu przy poruszaniu. [Przy miastenii nie byłoby tego.]
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro sty 27, 2010 12:03 Re: prosze o pomoc

adulka22 pisze:Kot byl przeznaczony do uspania poniewaz zachorowal i jego poprzedni wlasciciele nie chcieli sie nim dalej zajmowac.

:evil:

adulka22 pisze:Postanowilismy z mężem dac kotku szanse.

:1luvu:
ObrazekObrazekObrazek

mpogorzelski

 
Posty: 1770
Od: Śro paź 29, 2008 10:46
Lokalizacja: WAWA Bemowo (Fort Bema)

Post » Śro sty 27, 2010 13:38 Re: prosze o pomoc

kot byl odrobaczony jak wynikalo z ksiaeczki mial robione sczepienia jak pisalam kotka mamy od tygodnia bo poprzedni wlasciciel chcial go uspac a przy pomocy weterynarza i schroniska zwierzat w tczewie z tad tez pochodze postanowilam zaopiekowac sie kotkiem i dac mu szanse. kot posiada rodowod ale nie znam nazwy chodowcy bo sobie tego nie zyczyl i nie przekazal dokumentu. kot reaguje na odruchy halasy lecz juz praktycznie nie wstaje. podejrzenie bylo zaklaczenia wiec kot przeszedl operacje 3 dni temu. na szczescie jelita i przelyk ma drozny. juz sama nie wiem co robic.

adulka22

 
Posty: 10
Od: Śro sty 27, 2010 9:19

Post » Śro sty 27, 2010 13:41 Re: prosze o pomoc

klips mial wykonany rentgen i weterynarz stwierdzil ze nie ma powiekszonego przelyku.

adulka22

 
Posty: 10
Od: Śro sty 27, 2010 9:19

Post » Śro sty 27, 2010 13:42 Re: prosze o pomoc

Napisz w tytule wątku że prosisz o polecenie dobrego weta z Tczewa
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14105
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 27, 2010 13:57 Re: prosze o pomoc

Mamy jednego prowadzącego weterynarza u drugiego bylismy na konsultacji. Piszę bo moze ktos mial podobny przypadek i odkryjemy przyczynę cierpien maluszka. nie chce go tez nie potrzebnie futrowac lekami nie wiadomo na co

adulka22

 
Posty: 10
Od: Śro sty 27, 2010 9:19

Post » Śro sty 27, 2010 14:00 Re: prosze o pomoc

adulka22 pisze:kot byl odrobaczony jak wynikalo z ksiaeczki mial robione sczepienia

Czym odrobaczony?
Może jakimś środkiem aplikowanym na kark?
Po zatruciu pestycydami - a tym są odrobaczacze w wersji spot-on - mogą wystąpić objawy, które opisujesz.

A w Tczewie jest bardzo dobry weterynarz
Malec Maciej, Aleja Zwycięstwa 11, 0-58 777 00 33‎
Ostatnio edytowano Śro sty 27, 2010 14:02 przez Beliowen, łącznie edytowano 2 razy
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Śro sty 27, 2010 14:01 Re: prosze o pomoc

bardzo biedny kot
może być weterynarz z okolic Tczewa? bo tu chodzi o naprawdę dobrego specjalistę, a taki może być np w Gdańsku
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sty 27, 2010 14:03 Re: prosze o pomoc

adulka22 pisze:kot reaguje na odruchy halasy lecz juz praktycznie nie wstaje. podejrzenie bylo zaklaczenia wiec kot przeszedl operacje 3 dni temu. na szczescie jelita i przelyk ma drozny. juz sama nie wiem co robic.

dlatego, że kot miał problemy z poruszaniem się, wet obstawił zakłaczenie i go zoperował? 8O nie za bardzo pojmuję te wskazanie do zabiegu, na dodatek przy podejrzeniu miastenii
rozumiem gdyby nie jadł, ale jak się nie rusza to trzeba dokładne badania krwi robić, a nie brzuch ciąć...
poza tym teraz kot ma zapewne ranę na brzuchu po operacji i się goi, więc na pewno czuje ból
lekarz, ktory go widział nie zauważył, że śmierdzi kotu z pupy? czy kot się wogóle załatwia? jak często je i pije?

Co do miastenii, doczytałam, że m.in. oznaczenie hormonu grasicy mogłoby wykluczyć bądź potwierdzić te chorobę. Grasica produkuje hormony takie jak: tymozyna, THF, tymulina, tymostymulina. U ludzi cyt. "Leczenie chirurgiczne polega na usunięciu grasicy (tymektomia), do czego bezwzględnym wskazaniem jest podejrzenie grasiczaka. Usunięcie przerośniętej grasicy u pacjentów bez grasiczaka również, z niejasnych przyczyn, poprawia rokowanie." http://pl.wikipedia.org/wiki/Miastenia
Ostatnio edytowano Śro sty 27, 2010 15:06 przez Anja, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Śro sty 27, 2010 14:21 Re: prosze o pomoc

Był wątek - nie mogę znaleźć.
Jeśli to faktycznie miastenia, to można ja potwierdzić [bądź wykluczyć] badaniem DNA. Robi to Labokli i pewnie Idexx również. [Wet pobiera krew i wysyła do Warszawy lub bezpośrednio do Niemiec.]

Czy kot dostaje jakieś leki na poprawę przewodnictwa nerwowego [choćby vit.B12 lub Nivalin]?

Tak BTW - nie rozumiem dlaczego hodowca odmówił wydania rodowodu. I dlaczego nie zależy mu na zdiagnozowaniu kociaka? Jeśli to faktycznie miastenia, to informacja o tym jest bardzo istotna dla hodowcy, bo powinien on ustalić, kto jest nosicielem genu i uważać przy krzyżowaniu kolejnych kotów. :evil:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro sty 27, 2010 14:26 Re: prosze o pomoc

Na przewodnictwo nerwowe polecam także Nootropil, Brucek go czasem dostaje. Jest też w formie kropli, łatwiejszy do stosowania u kotów.
Ostatnio edytowano Śro sty 27, 2010 17:04 przez Anja, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Śro sty 27, 2010 14:29 Re: prosze o pomoc

kot wczoraj zjadl mokra karme whiskas ipodaje mu z zalecen lekarza convalescence support z royal canin wode popija z miseczki po troszku musze podstawic pod pyszczek kot przed operacja napinal sie do zalatwienia a nie mogl nic zrobic dlatego pewnie weterynarz zrobil operacje odrobaczany byl vetmiwth vibac. bardzo chce mu pomoc lecz nie wiem jak mamy dzis wizyte u weterynarza na nakuwanie miesni czy to dobrerozwiozanie

adulka22

 
Posty: 10
Od: Śro sty 27, 2010 9:19

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 71 gości