adulka22 pisze:kot reaguje na odruchy halasy lecz juz praktycznie nie wstaje. podejrzenie bylo zaklaczenia wiec kot przeszedl operacje 3 dni temu. na szczescie jelita i przelyk ma drozny. juz sama nie wiem co robic.
dlatego, że kot miał problemy z poruszaniem się, wet obstawił zakłaczenie i go zoperował?

nie za bardzo pojmuję te wskazanie do zabiegu, na dodatek przy podejrzeniu miastenii
rozumiem gdyby nie jadł, ale jak się nie rusza to trzeba dokładne badania krwi robić, a nie brzuch ciąć...
poza tym teraz kot ma zapewne ranę na brzuchu po operacji i się goi, więc na pewno czuje ból
lekarz, ktory go widział nie zauważył, że śmierdzi kotu z pupy? czy kot się wogóle załatwia? jak często je i pije?
Co do miastenii, doczytałam, że m.in. oznaczenie hormonu grasicy mogłoby wykluczyć bądź potwierdzić te chorobę. Grasica produkuje hormony takie jak: tymozyna, THF, tymulina, tymostymulina. U ludzi cyt. "Leczenie chirurgiczne polega na usunięciu grasicy (tymektomia), do czego bezwzględnym wskazaniem jest podejrzenie grasiczaka. Usunięcie przerośniętej grasicy u pacjentów bez grasiczaka również, z niejasnych przyczyn, poprawia rokowanie." http://pl.wikipedia.org/wiki/Miastenia
Ostatnio edytowano Śro sty 27, 2010 15:06 przez
Anja, łącznie edytowano 1 raz