Miau.PL

Wczoraj o godz. 12 mój skarbek pożegnał się ze Swoimi klejnocikami
Nie miałam wyjścia bo zaczął znaczyć i darł się niemiłosiernie ...
To było straszne przeżycie !! Myślałam że umre ze stresu ,że muszę moje dziecko zostawić samo i ta narkoza Dostał 3h chodziawki i się przwracał i w ogóle było okropnie!!
Przez całą noc jadł i dziś już jest wszystko dobrze

Dzielny Gingerek

Biedna Sabina! Wiem co przeżywałaś

Ale to szybko mija, Gingerek już jutro będzie jak nowy

Mizianki dla kolejnego w klubie bezjajecznych!

cieszę się, że wszystko ok

(my może jutro... a może i nie... wszystko od Dyzia zależy )

Witamy, witamy w klubie bezjajecznych

brawo.

Było okropnie ale dziś już Ginksonek bryka i...gada jak wcześniej
No ale trzeba się uzbroić w cierpliwosć
Dzięki Wam za wsparcie !!!

No, i kolejny członek do klubu

Muszę dodać, że Ginger znowu zwiedza cały dom. Nauczył się otwierać sobie drzwi i bez problemu przychodzi od Sabiny do nas, zostawiająć otwarte drzwi i wypuszczając nasze koty Oby się tylko od niego nie nauczyły

Cieszę się bardzo, że "kocurek" tak szybko doszedł do siebie

dobrze, ze juz po wszystkim