Miau.PL

Czy ktoś używał żwirku Felicja ?


Widziałam ostatnio taki w sklepie zoo i to nawet w przystępnej cenie.
Pracownik sklepu nie potrafił mi jednak udzielić żadnej informacji o tym żwirku.
Podobno mieli go po raz pierwszy w sprzedaży. Problem interesuje mnie bardzo, stąd pytanie.

Nikt? Czyżby to była taka nowość ?

Ten żwirek był w 40 l. opakowaniach i w cenie 80 zł.
Nie wiadomo tylko, czy wydajny, czy zbrylający i itd.

Zaczynam myśleć, że ten żwirek, to też jakiś halun był.

Kotiko, czy chodzi ci o żwirek Felicia firmy Damolin?
z tego co wiem to wszystkie bentonity tej firmy się zbrylają: Felicia Grey Bentonite, Felicia Ultra Bentonite, Felicia White Bentonite.
nie zbryla się Felicia Moler, Felicia Silica Gel a drewniane to nie wiem. i nie wiem jak z wydajnością, ale myślę, że tak jak inne żwirki.

zutor pisze:Kotiko, czy chodzi ci o żwirek Felicia firmy Damolin?
z tego co wiem to wszystkie bentonity tej firmy się zbrylają: Felicia Grey Bentonite, Felicia Ultra Bentonite, Felicia White Bentonite.
nie zbryla się Felicia Moler, Felicia Silica Gel a drewniane to nie wiem. i nie wiem jak z wydajnością, ale myślę, że tak jak inne żwirki.

Mhmm, nie wiem, czy tej firmy.
A skąd masz te informacje, bo rozumiem, że sama nie używałaś go chyba.

a stąd: http://www.damolin.dk/files/html/gmbh.html między innymi

a stąd: http://www.damolin.dk/files/html/gmbh.html między innymi
telepatycznie też trochę, i nie używałam ich.
Ale kiedyś używałam bentonitów różnych i jakoś nie zauważyłam, żeby między jednym a drugim była różnica w zużywaniu, więc dedukuję, że i tu jest tak samo.

zutor pisze:a stąd: http://www.damolin.dk/files/html/gmbh.html między innymi
telepatycznie też trochę, i nie używałam ich.
Ale kiedyś używałam bentonitów różnych i jakoś nie zauważyłam, żeby między jednym a drugim była różnica w zużywaniu, więc dedukuję, że i tu jest tak samo.

Tak naprawdę to nie wiem czy on był bentonitowy.
Wygląd miał odmienny od wszystkich znanych mi żwirków,
dlatego byłam taka ciekawa czy ktoś używał.

to chyba mówisz o Flicii Moler. ona jest taka jakby różowa? brązowa?
bardzo podobny żwirek jest w tesco, sprzedawany pod marką tesco i nazywa się żwirek dla kota tesco czy jakoś tak. nie jest drogi, od innych żwirków odróżnia go to że jak podnosisz torbę to jest lekka. może najpierw tamto spróbuj zanim wydasz 80zł za coś, co koty mogą zbojkotować.

zutor pisze:to chyba mówisz o Flicii Moler. ona jest taka jakby różowa? brązowa?
bardzo podobny żwirek jest w tesco, sprzedawany pod marką tesco i nazywa się żwirek dla kota tesco czy jakoś tak. nie jest drogi, od innych żwirków odróżnia go to że jak podnosisz torbę to jest lekka. może najpierw tamto spróbuj zanim wydasz 80zł za coś, co koty mogą zbojkotować.

Myślisz, że to coś nie teges ? /Nie ma obawy, nie kupię nie mając pewności.

no bo producent mówi, ze żwirek ten uwalnia delikatny zapach, który ma wytłumić smrodek odchodów. z tymi zapachami to nigdy nic nie wiadomo co kotom podejdzie.

witam
uzywałam żwirku Felicja tego http://www.sklepmalawi.eu/Naturalny_zwi ... p3653.html .
Udało mi sie go kupic jeden raz w sklepie w Zelowie za 5 dych .20 kg zwirku dla 4 kotow sluzylo mi przez 3 miesiace Bardzo bardzo wydajny.Slicznie pachnacy, bielusienki ,drobniusienki jak kaszka manna.Okleja gumnienka cienką szczelną warstwą -przez co nawet mozna wyrzucac je do toalety.Bardzo wygodna torba od sypania z uchem u gory i nacięciem w trojkąt.Zapach pudru.Obecnie nie do zdobycia nigdzie.poza tym sklepem Malawi(maja drogo za przesylki).Probuje przekonac moj internetowy sklep Kuchnie Pupila aby go sprowadzil-w przyszlym tygodniu bede wiedziala czy go sciągną.Producent jest chyba polski.
Jednym słowem cud miód i marmolada.biorąc pod uwagę obecną dramatyczną jakośc compaktów Benkowych.Cena przystępna bo za 20 kg 45 PLN i wydajność podwójna albo jeszcze więcej.Jesli uda mi się go kupic to chyba zrobie zapas na 10 lat.
Pozdrawiam trzcinka