Chcę drapak dla Falkotów... z domkiem i bajerami ;)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 07, 2002 13:20

czy ta propozycja jest serio
ja chce
dla Majkela i Maiko 8)

lewka

 
Posty: 1922
Od: Pon lut 11, 2002 7:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 07, 2002 13:55

A gdzie można taką rurę kupić i ile to cudo kosztuje ? Ja sobie chyba takie cóś zrobię, bo lubię majsterkować. Damork, czy byłoby kłopotliwe dla Ciebie dokładne zwymiarowanie słupka, zaoszczędziłbyś mi sporo roboty i nie musiałabym mierzyć kota :lol:

Alanta

 
Posty: 182
Od: Wto maja 14, 2002 12:44
Lokalizacja: południowo-zachodnia Polska

Post » Pt cze 07, 2002 14:30

Odpowiem hurtem :wink:

Po pierwsze propozycja jest jak najbardziej poważna - przygotowanie, że tak się wyrażę, zawodowe mam, bo jestem stolarzem, co prawda z powodu reorganizacji przekierowanym na inne stanowisko, ale zawsze.

Po drugie do takich konstrukcji sklepowych nie mam zaufania pod kątem wytrzymałościowym (szczególnie tych wyższych), więc szczególny nacisk kładę na solidność wykonania i mocowania - sposób wolę oceniać własnoocznie, ale jeśli rysunek i wymiary byłyby dokładne... Coś by się wymyśliło :)
Tylko trochę nie wiem jak by było z transportem, a poza tym wykładzinę przymocowywałem już do gotowej konstrukcji - to chyba największy problem...

Po trzecie - Alanto, te rury to formy do odlewania betonowych słupów, nabyć je można w dużych sklepach z artykułami budowlanymi. Schemat budowy jest na stronie Blue, a wymiary są zależne od rozmiaru kota i mieszkania, więc nie jest to nic stałego, po prostu trzeba to jakoś dopasować. U nas wejścia do słupka mają 15 cm. szerokości i 20 wysokości.

Pozdrawiam i uciekam :mrgreen:
A gdy wieczorem pójdziesz do łóżka, przyjdzie z wizytą Wróżka Zębuszka...
Na razie zjadła mi zdjęcie.

Damork

Avatar użytkownika
 
Posty: 2632
Od: Wto lut 05, 2002 9:51
Lokalizacja: Warszawa - Praga Północ

Post » Pt cze 07, 2002 20:46

Ja od siebie moge tylko dodac ze jesli ktos by naprawde zdecydowal sie na takie drzewko w wykonaniu Damorka - to moge zagwarantowac ze wykonanie bedzie profesjonalne :) Jestem sama pod wrazeniem tego jak to nasze zrobil - ja prawie reki nie przykladalam tylko patrzylam z podziwem ;) I nadal patrze ;)

Blue

 
Posty: 23498
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pt cze 07, 2002 20:48

No ja sobie wyobrażam!
Pełny profesjonalizm. To widać. Tylko jak to technicznie Blue powinno wyglądać. Bo ja na pewno jestem zdesydowana na drzewko, ale jestem z Krakowa :( . Co możesz mi doradzić?

Agni

 
Posty: 22294
Od: Wto mar 19, 2002 15:13
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza

Post » Pt cze 07, 2002 22:19

Ja widzę tylko jedno rozwiązanie - zaproszenie do Krakowa :D
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35113
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pt cze 07, 2002 22:20

:D

Agni

 
Posty: 22294
Od: Wto mar 19, 2002 15:13
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza

Post » Pon cze 10, 2002 9:56

Ale mi wstyd, jestem budowlańcem, a nie wpadłam na to, że to rury do szalunków :oops: , dzięki za informację. Czy koty same nauczyły się wspinać po wewnętrznej stronie rury, czy jakoś je zachęcaliście do tego ?

Alanta

 
Posty: 182
Od: Wto maja 14, 2002 12:44
Lokalizacja: południowo-zachodnia Polska

Post » Pon cze 10, 2002 10:40

Alanta pisze:Czy koty same nauczyły się wspinać po wewnętrznej stronie rury, czy jakoś je zachęcaliście do tego ?


Bunia nigdy się nie wspinała, a i teraz nie wykazuje w tym kierunku żadnych zapędów - okazję miała już w momencie zainstalowania półeczek i belki. Sprawę rozwiązuje w inny sposób - półki na słupku są rozmieszczone w taki sposób, że może bez problemu dostać się na górę skacząc z jednej na drugą, co też z upodobaniem czyni :D

Gaja, Luna i Żabka jeszcze w Bielawie były kotami wysokopiennymi, więc zaakceptowanie słupka jako obiektu do wspinania zajęło im jakieś 0,05 sekundy, natychmiast też przetestowały drogę wewnątrzsłupkową. Częściej korzystają z powierzchni zewnętrznej, ale środek też jest często wykorzystywany, np. w czasie gonitw spotkałem się z taką akcją:

Gaja zagląda do środka słupka górnym wejściem, w tym czasie po części zewnętrznej podkrada się do niej Żabka i PRASK ją w zadek. Gaja wpada do środka, zeskakuje na dół, co sprawia że Żabka zagląda przez środkowe wejście gdzież to się Gaja podziała i zapomina o tym, że jej osobisty kuperek prowokująco wystaje na zewnątrz.
Gaja oczywiście robi wyskok z półki i siatkarskim ścięciem daje klapsa w wypięty zadek Żabki, po czym następuje ogólna ganiatyka.

Malutka swobodnie wbiega na szczyt słupka w pogoni za ofiarami, natomiast czuje się chyba jeszcze niezbyt pewnie w ograniczonej przestrzeni środka rury, więc z tej drogi na razie nie korzysta.
Spała już jednak w środkowej wnęce (ulubione miejsce drzemek Luny i Żabki), więc pewnie w końcu się przekona :wink:
A gdy wieczorem pójdziesz do łóżka, przyjdzie z wizytą Wróżka Zębuszka...
Na razie zjadła mi zdjęcie.

Damork

Avatar użytkownika
 
Posty: 2632
Od: Wto lut 05, 2002 9:51
Lokalizacja: Warszawa - Praga Północ

Post » Pon cze 10, 2002 11:38

O rany, to byłoby warto nakręcić i wysłać do "śmiechu warte" :D Pierwsza nagroda gwarantowana !

Alanta

 
Posty: 182
Od: Wto maja 14, 2002 12:44
Lokalizacja: południowo-zachodnia Polska

Post » Pon cze 10, 2002 11:45

Damrok! Ja tez chce taka rure ile bys wzial za jej zrobienie? koszty transportu pokrylabym ja np. kurier !!!
Schemat wydrukowalam sobie, ale nie wiem czy mojemu TZ udaloby sie to cudo zrobic, bo faktycznie najtrudniejsze obicie :(
Odpisz najlepiej na mail lub pm.
"BE NOT INHOSPITABLE TO STRANGERS LEST THEY BE ANGELS IN DISGUISE"

WiMaRa

 
Posty: 22315
Od: Wto kwi 16, 2002 9:14
Lokalizacja: Nakło nad Notecią

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], magnificent tree, Silverblue i 489 gości