Watek rozliczeniowy BOŻENYZWIŚNIEWA

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 14, 2010 16:25 Watek rozliczeniowy BOŻENYZWIŚNIEWA

Wątek ten piszę na prośbę BOŻENYZWISNIEWA. Prosze mi wybaczyć, ale dzisiaj juz dwa razy zablokował mi się Word i teraz pisze na watku. Mam nadzieje, że jeszcze dzisiaj sie z tym uporam. Materiały na których sie oparłam sa autorstwa BOŻENY
Rozliczenie zaczynamy od prezentacji kotów:
Obrazek _____________ Obrazek
Trzy słodkie maluszki - obraz nedzy i rozpaczy, bez widocznych oczu, KK i świerzb, wychudzone. Przyjechały w pierwszym transporcie jako najpilniejszy przypadek. Dwie dziewczynki i 1 chłopie. Od nich zaczął funkcjonować mój DT. Maluchy dostały imiona Saser, Saga i Kaja. Kotki długo walczyły z nawracającym katarem jak się później okazało miały białaczkę. Walczylismy o maluchy kazdego dnia. Otrzymaliśmy pomoc od dziewczyn z Wrocławia i z klubu ślepaczków. Oczka zostały uratowane. Leczenie jak sie każdy domyśla było bardzo kosztowne. W czasie kiedy nastapiła chwilowa poprawa ich zdrowia zostały zgłoszone do adopcji. Niestety to był sezon letni i panował zastój w adopcjach. Maluchy nie rosły jak powinny, jedynie Saser wygladał lepiej. Dziewczynki były bardzo chudziutkie, watłe i bardzo zasmarkane. Dostawały leki wzmacniające, Viyo dla juniorów, dobre mieso.
Saser 5.10 wszystkie koty zostały przebadane i okazało się że Saser chudnie i wrócił katar. Saser został w lecznicy kilka dni później kiedy nagle zasłabł w domu. Paraliż tylnych nóżek, nagłe wychłodzenie organizmu. Saser odszedł za TM w lecznicy 13.10.09...
Wtedy podjeliśmy decyzję, że sprowadzamy testy białaczkowe aby przebadac wszystkie koty z Wrocławia.
Saga malutka kopia Kaji trudno było je odróżnić. Jednak ona miała najmniej uszkodzone oczka a trzecia powieka nie zachodziła tak całkowicie jak u Kajusi. To była koteczka cichutka, spokojna, ospała. 15.10. została zaszczepiona wtórnie i kilka dni później zasłabła. Saga trafiła do lecznicy na obserwację i natychmiast podjeto działania ratujące życie. 20.10.09 Saga miała pobrana krew na morfologię. Chwile potem odeszła.
23.10. wszystkim kotom z wrocławskiego schronu zrobiono testy. Wszystkie miały białaczkę ( Sasera i Sag e zdiagnozowano na podstawie morfologii). Urodziły sie z białaczką. Sznse na przezycie Kaji były bliskie zeru.
Kaja. Lekarz sugerował uśpienie malutkiej dla jej dobra i dobra stada. Zaczełam szukać innego domu. Trafiłam na miau na watek " nasze białaczkowce" i tam otrzymałam olbrzymie wsparcie psychiczne. Podjełam decyzję o natychmiastowej terapii Kaji lekiem Vibrogen, Choc najdroższy dawał najwieksza szansę na zaleczenie Kaji, choć były również przypadki całkowitego wyleczenia. Kiedy wtedy o tym rozmawiałam kilka osób namówiło mnie na opisanie tego przypadku i poproszenie o wsparcie, bo leczenie tym lekiem jest okropnie drogie. Kaja została poddana intensywnemu wzmacnianiu organizmu. Podano jej Zylexis 3 zastrzyki co 2 dni. 30.10.09 Kaja przyjeła Vibraagen ( jeden zastrzyk przez 5 dni). 14 dnia od podania 1 dawki rozpoczeliśmy podawanie kolejnej serii leku. Juz po kilku dawka leku fizyczny stan Kaji znacznie sie poprawił. Odzyskała głos, trzecia powieka zeszła do normalnego stanu. Niestety morfologia mówiła co innego. A do tego goraczka utrzymywała sie przez kilka dni. Jezdziła codziennie z Kaja do lecznicy na kroplówki. Była bardzo pobudzona, bała sie zastrzyków, nie chciała brac leków do pyszczka. Karmiłam ja strzykawka i odliczałam dni do ostatniej serii leku. 19.12.09 stan Kaji bardzo sie pogorszył. Dostała wykrętu karku, główke jej wykrzywiło, miała szczekoscisk, ale sama starała sie chodzić do kuwety, coś skubnąć. Szukała kontaktu z nami a i moje koty nie zostawiały jej samej. To był straszny czas. Co 12 godzin dostawała środki przeciwbólowe. Kiedy w końcu okazało się, że Kaja nie ma juz czerwonych krwinek i przestała samodzielnie jeść, podjęłam decyzje o jej uspieniu. Kaja przegrała walke o życie. Miała nieodwracalne zmiany neurologiczne, białaczka zaatakowała szpik. Kaje uśpiono na moich rękachwtulona tak jak co dzień... Odeszła bardzo szybko 22.12.09 o godz. 19,20
Obrazek
Ostatnio edytowano Czw sty 14, 2010 20:50 przez IKA 6, łącznie edytowano 2 razy
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Czw sty 14, 2010 17:00 Re: Watek rozliczeniowy w przygotowaniu prosze nie pisac

Obrazek
Miluś przyjechał z Filusiem. Jest kotkiem karłowatym z wyniszczonym organimem. 5-cio krotnie przebywał w lecznicy. Oczka leczone przez dr. Garcarza. Milus jest dwukrotnie zaszczepiony. Wspomagany lekami takimi jak Zylexis i Lydium w sytuacjach ciezkiego osłabienia. Otrzymuje tylko gotowana wołowine i indyka oraz na suchej dla młodych kociat: Sensitible, Purina,Intenstinal. Ma powazne problemy jelitowe. Milus jest kotkiem z cyklicznym bezdechem - kazde odrobaczenie kończy sie osłabieniem. Ma teraz 7 m-cy




Obrazek
Filus to brat Milusia, który odszedł na drugi dzien po przyjeździe. Nie zdażyliśmy go uratować. Odszedł w nocy równiez na bezdech
http://img229.imageshack.us/gal.php?g=filu.jpg




Obrazek
Samantha Sami przyjechała do mnie z burasiami białaczkowymi, Milusiem i Filusiem. Miała powazne problemy zdrowotne. 4 razy przebywała na leczeniu w lecznicy, oczka dzieki długotrwałemu leczeniu zostały uratowane. Sami została przebadana testami Fiv i Felv - wynik ujemny. Długo utrzymywał sie stan zapalny organizmu ( calciwirus). Po wyleczeniu kotka została zaszczepiona dwukrotnie. Nalezała ona do kotów bardzo słabych wrecz ospałych.Była stale wspomagana Zylexisem później LydiumPodawałam jej tez najlepsza karme: convalescence, RC, Purina, Była systematycznie odpchlana i odrobaczana. Sami ostatni raz była badana w dniu 2.01.10. Była to wizyta domowa, kontrolna. Lekarz niepokoił sie o brak przyrostu wagi ciała i nie wyrokował dobrze. Sami odeszła w nocy 4.01.10r...




Obrazek
Pinezka. Malutki kocurek przywieziony drugim transportem jako pilna pomoc z chora mamką Kizia i dzikim Blasterkiem. Pinezka wygladał najzdrowiej, szybko sie oswoił. Został odrobaczony i leczony na świerzb. Nie wykazywał żadnych oznak choroby. 16.08.09 mamka odrzuciła go od siebie. Cały dzień sie jeszcze bawił. Odszedł w nocy o godz. 2,26...




Obrazek
Blaster bardzo dziki Diabełek ( jak go nazywali w schronisku) nieleczony. Nie pozwalał sie dotknąć. Nie wygladał źle, ale nie mogliśmy odseparować go od chorej mamki ze wzgledu na jego wiek. Otrzymywał kroplówkę na koci katar. 23.09.09 juz sie nie obudził...
Ostatnio edytowano Czw sty 14, 2010 20:09 przez IKA 6, łącznie edytowano 3 razy
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Czw sty 14, 2010 17:17 Re: Watek rozliczeniowy w przygotowaniu prosze nie pisac

Obrazek
KitkaKitka przyjechała do nas drugim transportem maluszków. Cierpiała na schroniskowa depresję. PRzyjechała bo miała zaklepany domek. Niestety domek kitki nie odebrał. Kotka była bardzo agresywna w stosunku do kotów, a szczególnie atakowała maluchy. Przyjechała bardzo chuda. Wazyła zaledwie 2 kg. Była kotką, której wizualnie nic nie dolegało, była tylko ciagle głodna i nerwowa. Z całego domu wybrała sobie mnie jako towarzyszkę. Innych domowników potrafiła znienacka zaatakować. Pewnego jednak dnia okazało sie że Kitka może miec dom. Pojechała do niego ale po dwóch dniach z hukiem musiałam Kitkę odebrać. Opiekunka nazwała ja małpą. Wtedy to mój maż powiedział:skoro małpa to niech zostanie. W końcu nierzadko człowiek ma takie stworzenie. Badania wykazały,że Kitka ma bardzo złe wyniki krwi. Wskazywały one na nowotwór albo zaburzenia metabolizmu. Kitka miała tez testy Fiv i Felv - ujemne. 18.11.09 podczas kolejnej morfologii okazało sie ze wyniki sa wręcz rewelacyjne. Ponowiono badanie - wyniki ten sam. Kitka była grzeczniejsza, zaczeła normalnie jeść a wręcz objadać się. 27.11.09 po godz. 12.oo Kitka nagle zasłabła i odeszła za TM głęboko wzdychajac..
Ostatnio edytowano Czw sty 14, 2010 19:39 przez IKA 6, łącznie edytowano 1 raz
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Czw sty 14, 2010 18:39 Re: Watek rozliczeniowy w przygotowaniu prosze nie pisac

Obrazek

Antonio został przywieziony do mnie pod koniec października 2009r. Był w stanie ciężkim. Trafił do nas troche przypadkiem. Został uratowany przed uspieniem i brzydko mówiąc ukradziony. W Warszawie przekazały mi go Dulencja i Rakea. Dziekuję. Był bardzo lekki, zasmarkany i zakrwawiony, nie załatwiał się, miał zasuszone jelita, był zarobaczony.. Od razu został zbadany, zaopatrzony podalismy kroplówke. Wieczorek Antonio pozerał wręcz jedzenie. Trzeba mu było wydzielać po troszku żeby nie dostał skretu kiszek. Bardzo jestem wdzieczna wszystkim dziewczynom ze schronu we Wrocławiu: Kruszyni, Gibutkowej i wszystkim tym, którzy dali szanse temu kocurowi. Nadal jest chory, ale leczymy ciagle. Nie jest jeszcze zaszczepiony, ale jest odpchlony i odrobaczony. Bardzo przytył. Ma wszystkie niezbedne badania, ale wyniki sa złe. Przeszedł zapalenie otrzewnej, ma ciagły duszacy katar. Obecnie leczenie skierowane jest na hemobartonellozę i przynosi dobry skutek. Nos jest mniej zapchany. Przestał kichac krwią, ma apetyt. Pomoc na leczenie kotów jaka otrzymałam przeznaczyłam także na Antonia. Wiele forumowiczów kibicuje temu kotu i mam nadzieje, ze bedzie żył przez długie jeszcze lata.



Sasza przedstawie na tym watku, mimo, że nie wliczyłam go do kotów na które wpłyneły pieniadze. Saszka nie ma przedniej nogi i ogona. Nalezał do kotów dzikich. Obserwowałam jego pobyt w schronie i wiedziałam że to jest mój kot. Dzięki pomocy forum kot trafił do mnie. To wspaniały, piekny i oddany członek naszej rodziny.Otrzymałam go od Łukasza z Wrocławia, a testy zasponsorowała ciocia Gibutkowa. Dostalismy tez wyprawkę.
Ostatnio edytowano Czw sty 14, 2010 19:38 przez IKA 6, łącznie edytowano 1 raz
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Czw sty 14, 2010 18:40 Re: Watek rozliczeniowy w przygotowaniu prosze nie pisac

F-VAT

Obrazek............................Obrazek............................[miejsce na 3 fakturę zostanie wstawiona 18.01.2010]

pliki o dużej rozdzielczości.
Ostatnio edytowano Czw sty 14, 2010 20:23 przez IKA 6, łącznie edytowano 1 raz
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Czw sty 14, 2010 18:40 Re: Watek rozliczeniowy w przygotowaniu prosze nie pisac

Wykaz wpływów jakie otrzymałam od 10.09 do 12.01.10:
02.10.09 :arrow: Jacek B.Cajus :arrow: 100,- :arrow: bez tytułu
19.10.09 :arrow: Rafał W. Gdańsk :arrow:50,- :arrow: na leczenie kociakow
20.10.09 :arrow: Paweł K. Łódź :arrow: 100,- :arrow: leczenie kociaków
22.10.09 :arrow: Kamila L-N Świdwin :arrow: 100,- :arrow: leczenie kociaków
26.10.09 :arrow: Małgorzata Z.PearlRain :arrow: 100,- :arrow: leczenie kociaków od Małgosi P
26.10.09 :arrow: Barbara S.Radom :arrow: 50,- :arrow: leczenie kociaków
26.10.09 :arrow: Monika KF Płochocin :arrow: 30,- :arrow: leczenie kociaków od przyjaciela
27.10.09 :arrow: Rafał AA z Cz-wy :arrow: 25,- :arrow: na leczenie kociat
28.10.09 :arrow: Iwona W. Wa-wa :arrow: 100,- pomoc Kai ( nie zyczyła sobie rozliczenia)
29.10.09 :arrow: Wirginia W.Sulechów :arrow: 100,- :arrow: na leczenie kociaków
29.10.09 :arrow: Jacek B.Cajus :arrow: 200,- :arrow: Jacek B. na leczenie kociat
02.11.09 :arrow: Kamila L-N Świdwin 100,- :arrow: Kalina na koty
02.11.09 :arrow: Klaudia moja przyjaciółka :arrow: 100,- pomoc ogólna na jedzonko ( nie zyczyła sobie rozliczeń)
04.1109 :arrow: Irena S. :arrow: 207,33 :arrow: jednorazowa pomoc na zakup jedzenia lub inne potrzeby ( nie zyczyła sobie rozliczenia)
06.11.09 :arrow: Paweł K. Łódź :arrow: 50,- :arrow: środki na leczenie kotów
09.11.09 :arrow: Małgorata ZZ Toruń PearlRein - 50,- :arrow: na leczenie kociaków od Małgosi P.
10.11.09 :arrow: Jacek B. Cajus :arrow: 100,- :arrow: na leczenie kociaków
13.11.09 :arrow: Jolanta K.Gdańsk :arrow: 100,- :arrow: na leczenie kociaków
16.11.09 :arrow: Małgorata Z.Toruń :arrow: 70,- :arrow: na leczenie kociaków
20.11.09 :arrow: Kasia K.Wrocław :arrow: 50,- Bazarek dla naszych kociaków Kruszyna( nie żąda rozliczenia)
24.11.09 :arrow: Kasia P. Wa-wa :arrow: 40,- :arrow: na leczenie Kai od Kaprys 2004 ( nie żąda rozliczenia)
27.11.09. :arrow: Małgorzata Z.Toruń PearlRain :arrow: 40,- na leczenie kociaków Małgosia P.
02.12.09 :arrow: Iwona W.Wa-wa :arrow: 150,- :arrow: dla Kai Ivona 66 ( nie zyczy sobie rozliczenia)
07.12.09 :arrow: Paweł K. Łódź :arrow: 50,- :arrow: na leczenie kociaków
07.12.09 :arrow: Małgorzata Z.Toruń PearlRain :arrow: 100,- :arrow: na leczenie kociaków od Małgosi P.
9,12.09 :arrow: Rafał W. Gdańsk :arrow: 100,- :arrow: :arrow: na leczenie kociaków-światecznie
10.12.09 :arrow: Jacek B.Cajus :arrow: 100,- :arrow: B.Jacek na leczenie kociaków
10.12.09 :arrow: Agnieszka D.K-ce :arrow: 25,- :arrow: na leczenie kociaków
17.12.09 :arrow: Jacek B.Cajus :arrow: 100,- :arrow: na leczenie kociat
17.12.09 :arrow: Małgorata Z.Toruń PearlRain :arrow: 30,- :arrow: na leczenie kociaków od Małgosia P.
Wśród darczyńców jest także wspaniała rodzinka Beata i Mahmed, od których otrzymałam 4-krotnie pieniadze w kopercie ( 3x20 euro i 15 euro) Otrzymalismy także paczke z jedzeniem dla kotów i psów. Beatka przekazała mi te pieniadze na bieżące sprawy.
Wśród darczyńców sa także forumowe ciocie, które dzieliły sie z Kaja tabletkami na wzmocnienie. Podziekowałam wszystkim darczńcom na watkach Kaji i Antonia a takze na portalu NK. Nie bede tego tu robic bo nie wyraziły takiej potrzeby.
30 puszek Whiskasa podarowała Magda K.
30.11.09 otrzymałam dużą pomoc w postaci suchej karmy ( 29 kg) i kilku puszek karmy Whiskas. Jedzenie przywiózł Jacek Kolega PearlRein. Sponsorem jedzenia była p. Renata z firmy "Majsterpol" w Mińsku Mazowieckim.
Paczkę z karma Coshida i witaminami otrzymałam tez od PearlRein
04.01.10 :arrow: iwona 66 :arrow: 500,- :arrow: pomoc ogólna ( nie zyczyła sobie rozliczenia)
06.01.10 :arrow: Rafał W. Gdańsk :arrow: 50,- :arrow: na leczenie kociaków
06.01.10 :arrow: Paweł K. Łódź :arrow: 50,- :arrow: na leczenie kociaków
16.10.09 :arrow: Małgorzata Z.Toruń PearlRain :arrow: 50,- :arrow: na leczenie kociaków
Razem: 3.147,33


Wszystkim darczyńcom serdecznie dziękuję.
Podziękowania dla Never-za pomoc przy pierwszej wizycie okulistycznej Kizi, za pokrycie kosztów wizyty i zakup leków w tym dniu,za pomoc w dojeździe do kliniki.(sierpień/wrzesień)
Dziękuję tez serdecznie Rakea ,za pomoc w transporcie Antonia uratowanego w ostatniej chwili od eutanazji ,a także za pomoc w dowiezieniu moich potrzebujących zwierząt z dworca do okulisty nieodpłatnie.
Dziękuje dziewczynom z wolontariatu we Wrocławiu za wsparcie i zaufanie i za to, że dzięki nim obecnie żyjące koty Antonio, Peja, Miluś ,Kizia i Saszka maja swój dom i za to, że Pinezka, Blasterek. Filus, Saga, Kaja, Saser i Kitka mogły zamieszkać w swoim domku stałym w chwili ich śmierci.
Podziękuję także kilku osobom które tu nie zaglądają, ale są na NK i zadeklarowały chęć bycia opiekunami wirtualnymi moich kotów-Danusi, Klaudii i Iwonie ,także Klubowi Ślepaczków od jakiego dostałam wsparcie od razu po przyjeździe ciężko chorych prawie niewidzących kociaków(sierpień/wrzesień)
Dziękuje naszemu weterynarzowi, Jego żonie za opiekę nad moimi podopiecznymi, walkę o ich życie, serce i wiele dobroci jaka mi okazali przez te miesiące walki o kociaki .
Mojej rodzinie,
Dziękuję tez IKA6 za zrobienie tego wątku i zaufanie.
Jeśli kogoś pominęłam przepraszam i dziękuję
BOZENAZWISNIEWA
Ostatnio edytowano Pt sty 15, 2010 20:07 przez IKA 6, łącznie edytowano 3 razy
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Czw sty 14, 2010 18:40 Re: Watek rozliczeniowy w przygotowaniu prosze nie pisac

A teraz końcowe podsumowanie:
Wpływy ogółem 3.147,33 w tym 1.147,33 od osób nie żadajacych rozliczenia. Do rozliczenia kwota 2,000,-
Faktury za leczenie kotów w lecznicy miejscowej na ogólna kwotę 2,320.- Do tej kwoty zostanie jeszcze dodana kwota rachunku wystawionego przez weta w przyszłym tygodniu na kwotę 920,-.( Brak tej faktury nie jest spowodowane moja niechęcią do rozliczenia a przyczynami niezależnymi ode mnie). Brak faktur za leczenie u dr. Garncarza
Reasumując BOZENAZWISNIEWA rozliczyła w całości kwoty otrzymane przez darczyńców.
Należy jeszcze zaznaczyć, że tylko Kaprys 2004 i iwona66 wskazywały koty na które łożą pieniadze. Pozostali darczyńcy przekazywali kwoty ogółem na leczenie kotów.
Ostatnio edytowano Pt sty 15, 2010 20:08 przez IKA 6, łącznie edytowano 2 razy
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Czw sty 14, 2010 20:53 Re: Watek rozliczeniowy BOŻENYZWIŚNIEWA

A teraz pozwole sobie zacytować pw jakie otrzymałam po napisaniu pierwszego postu. Nigdy tego nie robię, ale tym razem zrobie wyjątek:
Szanowna Pani !
widzę, iż została Pani wykorzystana do rozliczeń BZW...proszę się jeszcze zastanowić czy nie zostanie Pani kolejnym advocatus diaboli. Wiele osob zaufało BZW każda z nich po prośbie o rozwagę i rozliczenie została z automatu skreślona z listy "przyjaciół". Szanowna Pani prosze zauważyć, iż BZW wykorzystuje zwierzęta w celu zdobycia środków finansowych! wystarczy prześledzić jej działalność na portalu nk i tu na miau, żeby to zauwazyć!
Czy również i Pani zbiera koty w celu zarobkowym? bo nie wydaje mi się z prześledzenia Pani watków.
załączam wyrazy szacunku
Rafał
Pw przyszło o osoby i nicku Aquos. Treści nie bedę komentowała
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Czw sty 14, 2010 21:31 Re: Watek rozliczeniowy BOŻENYZWIŚNIEWA

a ja chciałam zapytać : dlaczego Bożena sama nie założyła wątku?

piccolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 5772
Od: Czw kwi 03, 2008 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 14, 2010 21:36 Re: Watek rozliczeniowy BOŻENYZWIŚNIEWA

piccolo pisze:a ja chciałam zapytać : dlaczego Bożena sama nie założyła wątku?

Dokładnie to samo pytanie mi się nasunęło.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Czw sty 14, 2010 21:45 Re: Watek rozliczeniowy BOŻENYZWIŚNIEWA

Tylko raz odpowiem moje Panie. Nie mam wykształcenia technicznego a humanistyczne. Nigdy nie interesował mnie komputer. Podstawy miałam, pisać umiałam. Jak przyszłam na miau nie potrafiłam wstawić zdjęcia, nie umiałam napisać pw, nie potrafiłam założyć watka. Pomogły mi w tym dobre i życzliwe osoby. Teraz z takim samym problemem zwróciła sie do mnie BOŻENAZWISNIEWA która znam tylko z forum. Nie widziałam w tym nic zdrożnego, tym bardziej, że materiały zostały w całości przez nią opracowane. Czy uważacie, że założenie komuś watku to jest coś zdrożnego. :?: Bo ja w całym swoim życiu zawodowym widywałam bardziej zdrożne rzeczy, a na miau spotykam sie z nimi częściej niż bym chciała. Pozdrawiam serdecznie i życzę dobrej nocy :D
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Czw sty 14, 2010 21:56 Re: Watek rozliczeniowy BOŻENYZWIŚNIEWA

IKA 6 pisze:Tylko raz odpowiem moje Panie. Nie mam wykształcenia technicznego a humanistyczne. Nigdy nie interesował mnie komputer. Podstawy miałam, pisać umiałam. Jak przyszłam na miau nie potrafiłam wstawić zdjęcia, nie umiałam napisać pw, nie potrafiłam założyć watka. Pomogły mi w tym dobre i życzliwe osoby. Teraz z takim samym problemem zwróciła sie do mnie BOŻENAZWISNIEWA która znam tylko z forum. Nie widziałam w tym nic zdrożnego, tym bardziej, że materiały zostały w całości przez nią opracowane. Czy uważacie, że założenie komuś watku to jest coś zdrożnego. :?: Bo ja w całym swoim życiu zawodowym widywałam bardziej zdrożne rzeczy, a na miau spotykam sie z nimi częściej niż bym chciała. Pozdrawiam serdecznie i życzę dobrej nocy :D


ja też humanistka :D także znam ten ból.

Bożena jest na forum od lipca 2009. Jak widać posty umie pisać, privy jak sądzę też, na bazarkach licytuje sprawnie i ogólnie po forum się porusza.
Z całym szacunkiem ale założenie wątku jest problemem?
Pozostaje kwestia wstawiania zdjęć - ale jakoś na naszej klasie na jej profilu fotki są.
Zakładając że Bożena nie wstawiła ich sama ale ktoś z domowników jej pomógł to czemu to samo nie zostało zrobione tutaj?

A czy Bożena ma choć zamiar udzielać się na tym wątku czy też będzie przez posłów odpowiadać?

piccolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 5772
Od: Czw kwi 03, 2008 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 14, 2010 22:16 Re: Watek rozliczeniowy BOŻENYZWIŚNIEWA

O matko, najpierw raban o brak rozliczenia a teraz zgrzyty, bo wątek założyła IKA 6. :roll:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw sty 14, 2010 22:24 Re: Watek rozliczeniowy BOŻENYZWIŚNIEWA

Szanowni forumowicze,
czy macie jakieś konkretne pytania do zainteresowanej czy znowu zaczynaja sie zaczepki?

W tytule wątku jest "Watek rozliczeniowy BOŻENYZWIŚNIEWA' materiały przygotowała ona, "wklepała" to IKA (przepraszam IKA :wink: )
W pracy często moje dokumenty przepisuje sekretarka, czy to oznacza, że to ona jest autorem, czy ważny jest mój podpis pod dokumentem?????

pytania w poprzednich postach uważam za bezzasadne.

jestem pewna, że na merytoryczne pytania Bożena odpowie.

przypomnę wszystkim jeszcze, zanim zacznie się zażarta dyskusja:
art. 212 K.k., zgodnie z którym „kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną nie mającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie, karze ograniczenia albo pozbawienia wolności do roku”. Wyższa sankcja (grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2) spotka natomiast sprawcę, który przestępstwo tego rodzaju popełnił za pomocą środków masowego komunikowania, takich jak prasa, radio, telewizja, publikacje książkowe, nagrania elektroniczne i internetowa sieć informatyczna.


Życzę wszystkim owocnej rozmowy! :ok:
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Czw sty 14, 2010 22:40 Re: Watek rozliczeniowy BOŻENYZWIŚNIEWA

Rakea pisze:Szanowni forumowicze,
czy macie jakieś konkretne pytania do zainteresowanej czy znowu zaczynaja sie zaczepki?

W tytule wątku jest "Watek rozliczeniowy BOŻENYZWIŚNIEWA' materiały przygotowała ona, "wklepała" to IKA (przepraszam IKA :wink: )
W pracy często moje dokumenty przepisuje sekretarka, czy to oznacza, że to ona jest autorem, czy ważny jest mój podpis pod dokumentem?????

pytania w poprzednich postach uważam za bezzasadne.

jestem pewna, że na merytoryczne pytania Bożena odpowie.

przypomnę wszystkim jeszcze, zanim zacznie się zażarta dyskusja:
art. 212 K.k., zgodnie z którym „kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną nie mającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie, karze ograniczenia albo pozbawienia wolności do roku”. Wyższa sankcja (grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2) spotka natomiast sprawcę, który przestępstwo tego rodzaju popełnił za pomocą środków masowego komunikowania, takich jak prasa, radio, telewizja, publikacje książkowe, nagrania elektroniczne i internetowa sieć informatyczna.


Życzę wszystkim owocnej rozmowy! :ok:


Rakea, bardzo Ci dziękuję za ten post :!: :!: :!: :!:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 685 gości