Strona 1 z 23

Faylinn, zwana Linką, zwana Felą

PostNapisane: Pt sty 08, 2010 1:17
przez Mecia
Witam wszystkich.

Jeszcze niezbyt sprawnie się po forum poruszam, i mam nadzieję, że robię odpowiednią rzecz w odpowiednim miejscu.


4 stycznia do naszej rodziny dołączyła Faylinn, cudowna, najpiękniejsza, najukochańsza, przywieziona przez Panią Marię natychmiast się zadomowiła i dziś, po 3 dniach mam wrażenie, że jest z nami od zawsze :)
Faylinn mieszka ze mną, z moim mężem i moimi synami, Frankiem (3 lata) i Julkiem (1,5 roku).

Faylinn, zwana Linką, w domu zwana także Felcią jest chyba najlepiej wychowanym kotem jakiego widziałam. Wcześniej mieszkałam z dachowcami, i dla mnie to jest szok, że kot reaguje na 'nie wolno', nie protestuje jak się chce go podnieść, i potrafi godzinami leżeć na kolanach.


Pierwszy wieczór minął nadzwyczaj aktywnie, kotka szalała z dziećmi po późna, a jak dzieci padły to w końcu ja się mogłam z nią pobawić, bo wciąż nie miała dość. W nocy spała z każdym po trochu, i tak już chyba jej zostanie :)
Franek uwielbia się z nią bawić, Julek mógłby zagłaskać ją zupełnie, mąż ma problem, bo jak tylko otwiera laptopa to Fela kładzie się na klawiaturze i ani myśli się ruszyć :ryk:
Najwięcej skorzystałam ja, mam codzienne masaże brzucha kocimi łapkami, mam z kim wypić kawę poranną i Fela wciąż robi mi przerwy, bo muszę przecież siedzieć, żeby miała na kim leżeć.
Z dnia na dzień robi się coraz ciekawiej :D



Nie wiem co mam właściwie więcej pisać, ale trudno, jak nie będę miała co pisać, to przynajmniej zdjęcia mogę wklejać ;)

Oto moja piękna (nie umiem wklejać miniaturek, postaram się później coś wymyślić)
Obrazek

Obrazek

Re: Faylinn, zwana Linką, zwana Felą

PostNapisane: Pt sty 08, 2010 1:30
przez ewkaa
zaznaczę sobie :D fajnie, że jest wąteczek :mrgreen: i będą zdjęcia :dance2:, a do opisywania się pewnie też coś znajdzie :wink:

Re: Faylinn, zwana Linką, zwana Felą

PostNapisane: Pt sty 08, 2010 1:38
przez anulka111
Piekne zdjecia robisz :)))

Fela jest przesliczna,a zachowuje sie jak na siostre Rysia przystało :)) ,mam codziennie poranny masaz lapkami twarzy :))),kładzie się na stole ,biurku lub na mnie :ryk: -zapewniam bedziesz miala o czym pisac.....koty Marii sa niesamowite :mrgreen: :1luvu:

Moje malenstwo kocha opierac o mnie łapki z pazurkami ,skrzeczy jak szykuje miesko, pakuje nochala jednoczensie do kliku kocich misek....do moich talerzy takze 8) udalo mi sie pomalutku go przyzwyczaic.....ze moj talerz jest moim talerzem :))) aktualnie jak patrze, to obwachuje, a nie wyzera z talerza....no ,ale ostantio nie jem bigou-bo jak jadlam ......to lapa przyciagal talerz do Siebie :roll: :mrgreen:

Re: Faylinn, zwana Linką, zwana Felą

PostNapisane: Pt sty 08, 2010 6:27
przez Atka
Ooo, wąteczek :D

Ciocia Amiga będzie zaglądać do bratanicy ;)

Re: Faylinn, zwana Linką, zwana Felą

PostNapisane: Pt sty 08, 2010 6:30
przez Dolores
I ja równiez zaznaczam :D
Witamy na forum :D

Re: Faylinn, zwana Linką, zwana Felą

PostNapisane: Pt sty 08, 2010 6:49
przez dalia
zaznaczę sobiee wątek :wink:

Re: Faylinn, zwana Linką, zwana Felą

PostNapisane: Pt sty 08, 2010 8:24
przez Mecia
anulka111 pisze:Moje malenstwo kocha opierac o mnie łapki z pazurkami ,skrzeczy jak szykuje miesko, pakuje nochala jednoczensie do kliku kocich misek....do moich talerzy takze 8) udalo mi sie pomalutku go przyzwyczaic.....ze moj talerz jest moim talerzem :))) aktualnie jak patrze, to obwachuje, a nie wyzera z talerza....no ,ale ostantio nie jem bigou-bo jak jadlam ......to lapa przyciagal talerz do Siebie :roll: :mrgreen:

Nie, nie, nic z tych rzeczy, Fela absolutnie nie pcha się do talerza, ona zdecydowanie woli z łyżeczki. Jak rano daję śniadanie dzieciom, to zawsze jest jej kolej, łapką zagarnia sobie łyżkę :lol:
Każde odpędzenie jej od posiłku skutkuje, że reszta 'kotów' (czyli dzieci) też kończy posiłek.
Najbardziej jednak kłótnie młodego o to gdzie jest czyja miska :ok:
Obrazek

Re: Faylinn, zwana Linką, zwana Felą

PostNapisane: Pt sty 08, 2010 8:25
przez Mysza
melduje się kolejna miłośniczka urody Linki :1luvu:

Re: Faylinn, zwana Linką, zwana Felą

PostNapisane: Pt sty 08, 2010 8:52
przez smil
I ja się melduję, matka chrzestna Faylinn :wink:
Bardo się cieszę, że jest wątek.
Pisz, wklejaj foty - bo coś czuję, że będzie ciekawie :)
Bardzo fajnie się ogląda Linkę z chłopcami, widać, że obie strony dobrze się ze sobą czują.

Re: Faylinn, zwana Linką, zwana Felą

PostNapisane: Pt sty 08, 2010 9:00
przez redaf
To i my się w kątku przyczaimy 8)

Re: Faylinn, zwana Linką, zwana Felą

PostNapisane: Pt sty 08, 2010 9:10
przez Mecia
smil pisze:Bardzo fajnie się ogląda Linkę z chłopcami, widać, że obie strony dobrze się ze sobą czują.

Oj tak, tak, jeżeli dzieci są w domu i nie śpią, to nawet nie mam co marzyć, żeby Fela do mnie przyszła.
Uwielbiam południe, starsze w przedszkolu, młodsze śpi, męża nie ma, i mogę sobie z Felą wypić kawę, i mamy czas na pieszczoty :)

Kawy?
Obrazek

Re: Faylinn, zwana Linką, zwana Felą

PostNapisane: Pt sty 08, 2010 9:54
przez Kicorek
Jestem i ja :mrgreen:

Właściwy kot na właściwym miejscu - normalnie serce rośnie :D

Re: Faylinn, zwana Linką, zwana Felą

PostNapisane: Pt sty 08, 2010 11:44
przez MariaD
I ja sie melduję. :D

Mecia pisze:Jak rano daję śniadanie dzieciom, to zawsze jest jej kolej, łapką zagarnia sobie łyżkę

Oduczałam i u mnie już prawie tego nie robiła ale widac w nowym domu próbuje starych sztuczek. :oops:

Mecia pisze:Każde odpędzenie jej od posiłku skutkuje, że reszta 'kotów' (czyli dzieci) też kończy posiłek.
Najbardziej jednak kłótnie młodego o to gdzie jest czyja miska

Dobrze, że nie kłócą się o kuwete. :lol:

Kotka dziecinnieje, dzieci kocieją. :lol:

Re: Faylinn, zwana Linką, zwana Felą

PostNapisane: Pt sty 08, 2010 11:49
przez Mecia
MariaD pisze:Dobrze, że nie kłócą się o kuwete. :lol:

To już chyba mamy za sobą ;)

MariaD pisze:Kotka dziecinnieje, dzieci kocieją. :lol:

Oj tak, spokojnie mogę mówić, że mam trójkę dzieci w domu :lol:


MariaD, gdzieś w Odysei znalazłam bardzo fajną rzecz, nie wiem czy dobrze pamiętam nazwę, chodzi mi o parapetnik (???). Czy Pani sama to szyła?

Re: Faylinn, zwana Linką, zwana Felą

PostNapisane: Pt sty 08, 2010 11:54
przez moni_f
ohhh, jaka piękna Faylinka :1luvu:

uwielbiam MC :1luvu:

pisz często i wklejaj dużooooo zdjęć :D