Strona 1 z 4

rdzawa piękność MA DOM :))))) zdj str 2

PostNapisane: Pon lis 17, 2003 21:01
przez Kaska
Hmm, w temacie kotów spadających z nieba i znajdowanych pod klatką....
Właśnie miauczy mi po domu szylkretowa piekność, smukła, na oko 8-10 miesięczna.
Buszowałą w nocy, w desczu w śmietniku.
Kota absolutnie domowa, pieszczotliwa, strzela baranki.
Kota wygłodniała, zeżarła prawie nie gryząc dwie porcje mięsa, zażera suche i dopomina się o jeszcze.
Boję się, że przekarmię :? i jej zaszkodzi.
Jutro rozwieszę ogłoszenia, moze komuś zginęła, ale sierść w słabej jakości, matowa, kota wychudzonam jakby od dawna na własną łapę żyła.
Kto chce cud świata w wersji kociej ?




moja Balbina dopiero co w miarę ( ale nie do końca) doszła do siebie bo wzięciu Bazylii

PostNapisane: Pon lis 17, 2003 21:33
przez Iwona
jakies zdejęcia?

PostNapisane: Pon lis 17, 2003 21:45
przez Kaska
będą na 100 % w środe, a może jutro....
Balbina znowu nieszczęśliwa chowa się za zasłoną, nie chce się dać pogłaskać; bez agresji, po prostu ucieka z grzbietem czy głową gdy zbliżam rękę :(
a dopiero od 2 tygodni dała sie dotknąć po p przyjściu Bazylii
Sąsiadka og Bagheer'y weżmie Piękność na noc, co prawda Bagheera reaguje lekką agresją więć najwyżej Piękność spędzi ten czas w zamykanej łazience 9 moja ise
Kota jest absolutnie pieszczotliwa, rozkłada się pod ręką, dała sobie obejrzeć brzuszek i wszelkie zamarki ciała. Złapała moje ramię, objęła delikatnie łapkami, połozyła łepek w zagięciu łokcia i włączyła mruczando.

Lekko kichnęła, dać rutimoscorbin ? Ile ?

PostNapisane: Pon lis 17, 2003 22:34
przez Hana
Dawałam kiedyś Kitce rutinoscorbin, ale nie pamiętam ile... :roll:

Trzymam kciuki za znalezienie domu dla szylkretowej piękności. Niedawno znajomym udało się znaleźć bardzo dobry dom dla ok. 8 miesięcznej kotki. Kotka trafiła do starszych ludzi, którzy szukali takiego właśnie kota, podrośniętego i przytulastego.

PostNapisane: Pon lis 17, 2003 22:44
przez Kaska
Dorota wzięła Pięknośc do siebie, będzie u niej póki domku nie znajdzie ( mam nadzieję)
Mam nadzieję, ze noc upłynie spokojnie, na razie Dorota nie będzie ich rozdzielac, bo do łapoczynów poważniejszych nie doszło, jedynie koty miejscowe wykazywały się, która najpiękniej postawi punka na grzbiecie i będzie miała najwiekszy ogon.
W kategorii punka wygrała Bagheera, w kategorii ogon Bazylia.
Balbina nieszczęśliwa leżała rozpłaszczona po sofą i ma coraz smutniejszy pyszczek, nawet jeść nie chce, ona żarłok pierwszej klasy :(
Chyba można dać ogłoszenie w Wyborczej ze zdjęciem ? wtedy na 100% znajdzie dobry domek.
Prosze o odrobinkę forumowych kciuków.

PostNapisane: Pon lis 17, 2003 22:48
przez ktosia
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Znajdzie sie domek, napewno :!: :)

PostNapisane: Pon lis 17, 2003 22:51
przez ElaKW
:ok: :ok: :ok: za domek dla kiciusi !

PostNapisane: Wto lis 18, 2003 16:08
przez Kaska
No i kota ma dom u sąsiadów :D
Ciekawe czy dostosują się do niepisanego prawa naszej kamienicy i nazwą kota imieniem zaczynającym sie na Ba ;)
Zdjęcia będą i kontrola nad traktowaniem kota też :D
(moze ich namówię, zeby ją sterylizowali razem z Bazylką 3 grudnia, bo sterylka będzie na pewno)
Bardzo dziękuję za magiczne forumowe Kciuki :D

PostNapisane: Wto lis 18, 2003 17:42
przez Batka
strasznie sie cieszymy :D

PostNapisane: Wto lis 18, 2003 17:46
przez kociolubna
:) :) :) :) :)

PostNapisane: Wto lis 18, 2003 18:10
przez RyuChanek i Betix
Super! :D :D

PostNapisane: Wto lis 18, 2003 20:11
przez LimLim
Szybkie jesteście :D

PostNapisane: Wto lis 18, 2003 20:20
przez Axel
super :dance:

PostNapisane: Wto lis 18, 2003 21:23
przez Monika
Super :dance2: ale tempo :D

PostNapisane: Wto lis 18, 2003 21:31
przez Aggatt
bardzo sie ciesze :lol: :dance: