Miau.PL

Koteczka ma już domek - str 5- zamieszkała w Częstochowie



Malutka koteczka, 6 miesiecy, po sterylizacji.
Została znaleziona w czasie mrozów przed świętami, na ulicy. Panstwo którzy się nią zaopiekowali od razu zauważyli, ze coś jest nie tak z jej przednią łapką, ponieważ kotka nie staje na nią. Jak się okazało, to stary uraz, sprzed kilku tygodni, brakuje jej kawałeczka ogona i ma lekko załamane ucho.

Wszystkie swoje “wady i niedoskonałości fizyczne” kotka nadrabia nieprzeciętną urodą i cudownym charakterem - jest wyjątkowo spokojna, mruczy, rozkłada się do drapania, myziania i głaskania.

Zdjęcia sprzed kąpieli - była niesamowicie brudna


rzut z góry:


absolutnie nie nadaje się na kotkę wychodzącą, chodzi w taki nieco dziwny sposób, zgina łapkę przekręca ją na bok i opiera się własnie w taki sposób. Nie miałam okazji obserwować jej swobodnie chodzącej - tutaj do zdjęc wciąz sie kładła i wywracała kołami do góry mrucząc głośno. Niestety siedzi w klatce - tam też nie ma zbyt wiele przestrzeni do spacerowania.










Moge ją przetrzymać maksymalnie przez tydzien !!!!!
.....

jakie cudo
a po tygodniu,co dalej

przepiękna ta kicia ....

No ja nie mogę Jest taka cudna, czemu, czemu nie ma domku ??

Ale jaki jest ten "stary uraz łapki"? Nie da się jej złożyć operacyjnie?

A czemu Ty nie możesz jej zostawić u siebie?? przecież jest taka wyjątkowa ma milusi charakter... po co jej zmieniasz dom u Ciebie na pewno już się zadomowiła, czemu trzymasz ją w klatce???

to że są chore z nóżką czy bez nie oznacza że nie można ich pokochać

lika.24 pisze:A czemu Ty nie możesz jej zostawić u siebie?? przecież jest taka wyjątkowa ma milusi charakter... po co jej zmieniasz dom u Ciebie na pewno już się zadomowiła, czemu trzymasz ją w klatce???

Nie rozumiem pytania do floridy
Może temu, że ma w małym mieszkanku męża, dzieci, 2 duże psy
i kilka kotów i może temu, że ciągle na tymczas trafiają do niej
zwierzaki i że dziewczyna ledwo daje radę - może temu !!


Flori - robię ogłoszenia do druku, może uzbiera się kaska
na wydrukowanie kilku, to pomogę w rozwieszaniu.

Mam nadzieję, że kicia szybciutko znajdzie domek

no niestety wiem co to oznacza znaleźć nowy dom bezdomnemu zwierzakowi miałam bezdomnych kilku kotów i psów ostatnio psa na szczęście udało mi się znaleźć im dom chociaż było ciężko, większość ludzi przechodzi koło bezdomnych zwierząt obojętnie , niektórym nawet przeszkadza że dokarmiam bezdomnych bo ich zdaniem zanęcam ich na osiedle ale jak tu przejść obojętnie koło taych biedaczków

jeżeli ją zaszczepisz ja wezmę Kicie na tymczas.