Kotka rosyjska niebieska szuka domu

Wlasnie dowiedzialam sie ze w poblizu mojego domu pojawila sie porzucona kotka rosyjska niebieska. Opiekuje sie nia jedna z karmicielek, ale kotka jest tylko dokarmiana. Mieszka na podworku.
Kociczka jest dorosla, ale prawdopodobnie calkiem mloda.
Niezwykle przylepna, ufna, typowo domowa. Piekna.
Nigdzie w okolicy nie pojawily sie zadne ogloszenia o zaginieciu tak charakterystycznej kotki - wiec z duza doza prawdopodobienstwa mozna zalozyc ze kocica zostala podrzucona - a nawet jesli zaginela to wlascicielowi za bardzo na niej nie zalezy.
Jest mokro, zimno, bedzie jeszcze zimniej. Kocica jest calkowicie ufna, nieprzystosowana do przezycia zimy na dworze...
Moze ktos chcialby dac dom tej pieknej, oryginalnej kotce?
Kociczka jest dorosla, ale prawdopodobnie calkiem mloda.
Niezwykle przylepna, ufna, typowo domowa. Piekna.
Nigdzie w okolicy nie pojawily sie zadne ogloszenia o zaginieciu tak charakterystycznej kotki - wiec z duza doza prawdopodobienstwa mozna zalozyc ze kocica zostala podrzucona - a nawet jesli zaginela to wlascicielowi za bardzo na niej nie zalezy.
Jest mokro, zimno, bedzie jeszcze zimniej. Kocica jest calkowicie ufna, nieprzystosowana do przezycia zimy na dworze...
Moze ktos chcialby dac dom tej pieknej, oryginalnej kotce?