Zrezygnuj z fajerwerków - dla zwierząt to koszmar !!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 01, 2010 13:09 Re: zrezygnuj z fajerwerków - dla zwierząt to koszmar !!!

Dulencja pisze:Felin, ja wezwałam policję, bo jako normalny obywatel mam prawo do spokoju po 22 :evil: :evil: Do dwójki dzieci z petardami też wezwałam... Zmusiłam do spisania notatki służbowej i będę toczyć moją kolejną wojnę... Wiesz co usłyszałam, ze to wszak sylwester...Qrczę, chyba w prawie nie ma pojęcia sylwester :roll: 8O

Efekt dzisiejszej nocy, pies zalał mi łóżko i nadal nie chce wyjść na spacer (a nożki krzyżuje z nagłej potrzeby)+1 mega przerażony kot w łazience+4 moje zjeżone i pochowane... :evil: :evil: :evil: Naprawdę gratuluję niektórym wyobraźni :evil: :evil: :evil: :evil:


Podzielam Twoje oburzenie. Oczywiście - jako "normalny obywatel" masz prawo do spokoju (wszyscy mamy to prawo). Niestety, tego się w Sylwestra nie wyegzekwuje. Walcząc z głupotą można zyskać jedynie opinię narwanej, głupiej baby...

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Pt sty 01, 2010 14:32 Re: zrezygnuj z fajerwerków - dla zwierząt to koszmar !!!

No i co z tego? Przejmujesz się opinią durniów?

Denerwujemy się, że idioci nie przestrzegają przepisów, a sami nic nie robimy, żeby zmusić różne wladze i inne czynniki do egzekwowania tego co sami ustalili. W ten sposób nigdy nic się nie zmieni!
Tak nawiasem, to fajerwerków nie można używać na terenie zabudowanym w jakiejś konkretnej odelglości od budynków (nie pamiętam jakiej, ale to się da sprawdzić). Na użycie większej ilości trzeba mieć zezwolenie wladz lokalnych i pozytywną opinię straży pożarnej. Natomiast malolatom nie wolno ich sprzedawać. Policja po prostu musi z urzędu na to zareagować, a jak nie zareaguje to na nich też można wnieść skargę.
Jak macie wątpliwości czy to się udaje, to ja jestem dowodem na to, że tak: zdarzylo mi się wnieść skargę o napaść przeciwko policjantowi - pisze się listy o tej samej treści do komendy wojewódzkiej, komendy glównej, ministra spraw wewnętrznych oraz ministra sprawiedliwości z adnotacją na każdym kto jeszcze to dostaje. W tym drabinkowym ukladzie każdy ma nad sobą jakąś czapę i musi zareagować, choćby po to, żeby nie spaść ze swojego stolka! A potem - jak to bylo w mojej sytuacji - idzie się do aresztu śledczego zidentyfikować palanta. W zależności od sytuacji można się podeprzeć obdukcją, ekspertyzą, itp. Naprawdę dziala! Tylko trzeba sprawy doprowadzać do końca!

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sty 01, 2010 14:53 Re: zrezygnuj z fajerwerków - dla zwierząt to koszmar !!!

dziękuję wszystkim, którzy przyłączyli się do naszej akcji
dziękuję za sylwestrowe rady, relacje i refleksje

i już teraz zapraszam do tworzenia haseł i plakatów na kolejnego Sylwestra

może wspólnie uda nam się dotrzeć do wielu ludzi
może będzie mniej petard i fajerwerków
może chociaż właściciele zwierząt dołączą do nas

życzę wszystkim miłośnikom zwierząt szczęśliwego 2010 roku
dużo zdrowia, radości z pomagania, życzliwych ludzi wokół
i samych dobrych domków dla bezdomnych zwierzaków

pozdrawiam :)
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 01, 2010 19:04 Re: zrezygnuj z fajerwerków - dla zwierząt to koszmar !!!

felin pisze:No i co z tego? Przejmujesz się opinią durniów?

Denerwujemy się, że idioci nie przestrzegają przepisów, a sami nic nie robimy, żeby zmusić różne wladze i inne czynniki do egzekwowania tego co sami ustalili. W ten sposób nigdy nic się nie zmieni!
Tak nawiasem, to fajerwerków nie można używać na terenie zabudowanym w jakiejś konkretnej odelglości od budynków (nie pamiętam jakiej, ale to się da sprawdzić). Na użycie większej ilości trzeba mieć zezwolenie wladz lokalnych i pozytywną opinię straży pożarnej. Natomiast malolatom nie wolno ich sprzedawać. Policja po prostu musi z urzędu na to zareagować, a jak nie zareaguje to na nich też można wnieść skargę.
Jak macie wątpliwości czy to się udaje, to ja jestem dowodem na to, że tak: zdarzylo mi się wnieść skargę o napaść przeciwko policjantowi - pisze się listy o tej samej treści do komendy wojewódzkiej, komendy glównej, ministra spraw wewnętrznych oraz ministra sprawiedliwości z adnotacją na każdym kto jeszcze to dostaje. W tym drabinkowym ukladzie każdy ma nad sobą jakąś czapę i musi zareagować, choćby po to, żeby nie spaść ze swojego stolka! A potem - jak to bylo w mojej sytuacji - idzie się do aresztu śledczego zidentyfikować palanta. W zależności od sytuacji można się podeprzeć obdukcją, ekspertyzą, itp. Naprawdę dziala! Tylko trzeba sprawy doprowadzać do końca!


Zgadzam się z Tobą. Należy działać i doprowadzać sprawy do końca, a nie przejmować się tym co inni o nas myślą. Zresztą nawet jak będą mnie mieli za psychiczną wariatkę, to jak to zgłoszę i dopilnuję a kilka osób będzie miało z tego problemy to może na drugi raz nie będzie im się chciało odpalać pod moim oknem i ja nie będę nosiła 40 kg psa na spacer, który tylko wyskakuje, robi co trzeba i pędem wraca. Może wtedy nie zobaczę kota, który z przerażenia tłucze się o drzwi, bo jest w takim stanie, ze nie umie trafić w "wejście"... A wierz mi, widok był makabryczny :evil: :evil: Wtedy przeniosą się pod inne okna, a tam może też ktoś zareaguje i w ten sposób, takim łańcuszkiem...

Co do dzieci z petardami...Później płaczemy przed telewizorem bo dzieciom stała się krzywda, kolejne nieszczęście... Tylko, co jak te dzieci widzieliśmy chwilę wcześniej i nie zareagowaliśmy?? Jesteśmy współwinni, tak ja to widzę :roll: :evil: :evil:
Służby nie chcą reagować w różnych przypadkach... W największe mrozy znalazłam prawie jaminka przymarzniętego (przywiązanego) do kontenera na śmieci i wierz mi tylko dzięki mojej determinacji sprawa się toczy. Bo jak usłyszałam, to tylko pies :evil: :evil: A dla mnie to bestialskie i okrutne potraktowanie zwierzaka :evil: :evil:

I mogę być "psychiczną wariatką", ale bronię wartości, w które wierzę... Jesli ktoś tego nie rozumie, jego problem.

Przepraszam za przydługi post, ale jak patrzę na mojego 14-letniego psa mnie ponosi, jaką cenę płaci za ludzką uciechę :evil: :evil:

Edit: literówka

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 01, 2010 19:21 Re: zrezygnuj z fajerwerków - dla zwierząt to koszmar !!!

Dulencja pisze:
I mogę być "psychiczną wariatką", ale bronię wartości, w które wierzę... Jesli ktoś tego nie rozumie, jego problem.

Szacun!

Na karmienie nie przyszedł dziś żaden kot :( ale mam nadzieję, że zjadły coś w nocy - miseczki były puste)

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19350
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pt sty 01, 2010 19:51 Re: zrezygnuj z fajerwerków - dla zwierząt to koszmar !!!

Koty nie zjawiały się na karmienie
w sadzie pusto jakby świat się skończył :(
Znikneły Sarny,Zające,Bażanty

Około północy już byłam na straży
niestety tego roku petardy były okropne
jakieś wyrzutnie które ciskały raz po raz z wielkim hukiem

no i się zaczeło
sąsiedzi którzy śledzą mój profil na NK,nasmiewali się głośno
z satysfakcją mierzyli prosto w mój ogród

przy tym wywrzaskiwali obelgi pod moim adresem
oczywiście padały bolesne słowa pod adresem Zwierząt :(
dach mojej stodoły malo się nie zapalił od tych fajerwerków
nie wytrzymałam i zadzwoniłam na Policję
i co usłyszałam?

Oj Pani jak zwykłe przeczulona na punkcie Zwierząt
proszę żeby Pani nie zakłócała spokoju 8O
przecież to Sylwester

ręce mi opadły okropnie
jestem tu uważana za idiotkę we wsi

normalne jest nawet to że sasiad strzela do nas z wiatrówki
dostał tylko upomnienie
Sama musiałam wymierzyć sprawiedliwość

Kolega miał dyżur w Szpitalu
jak co roku
pokaleczone ręce,twarze ,oczy
ale nikogo to niczego chyba nie nauczy
Najbardziej przejął się 5letnim Chłopczykiem który miał poparzoną buzię
Tatuś Go przywiózł na Pogotowie :evil:

Wim tylko tyle że Lekarz powiadomił Policję
może dobiorą się do tyłka "odpowiedzialnemu"Tatusiowi :roll:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23506
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt sty 01, 2010 19:54 Re: zrezygnuj z fajerwerków - dla zwierząt to koszmar !!!

O jamniku wiem i bardzo mi przykro :cry:

Co do dzieci, to ja się do winy nie poczuwam. Moim zdaniem winni są ci co im sprzedają, ci którzy na to nie reagują, choć widzą i ich rodzice. I szczerze mówiąc, nic a nic mnie nie obchodzi jak kilku durniom pourywa palce - mają za swoje! W tym za nieprzestrzeganie przepisów.

Bardziej mnie boli to co się dzieje zwierzętom, bo one same się nie obronią, nie wiedzą, że mają jakieś prawa i nie potrafią ich wyegzekwować. I choć osobiście najbardziej jestem za egzekucją przy pomocy paly bejzbolowej i wedle biblijnej zasady "oko za oko, ząb za ząb", to jednak mentalność zmienimy tylko drążąc skalę kroplą, czyli upierdliwie domagając się przestrzegania już obowiązujących przepisów. [Zresztą nie tylko w odniesieniu do zwierząt - jest mnóstwo regulacji, które wszyscy radośnie ignorują (i chodzi mi wylącznie o te sensowne), a potem mają pretensje, że prawo nie dziala.]

Przepisy są tylko kawalkiem makulatury dopóki sami nie zadbamy o to, żeby byly przestrzegane! To część naszych praw obywatelskich!


Jeśli lokalna policja ma w dupie, to dzwoni się do ich szefów (każdy ich ma), że nic nie robią. Jak dalej nic nie robią, to się pisze skargę i obejmuje jeszcze jeden szczebelek wyżej. To do postu powyżej.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sty 01, 2010 20:22 Re: zrezygnuj z fajerwerków - dla zwierząt to koszmar !!!

Kociama pisze:Koty nie zjawiały się na karmienie
w sadzie pusto jakby świat się skończył :(
Znikneły Sarny,Zające,Bażanty

Około północy już byłam na straży
niestety tego roku petardy były okropne
jakieś wyrzutnie które ciskały raz po raz z wielkim hukiem

no i się zaczeło
sąsiedzi którzy śledzą mój profil na NK,nasmiewali się głośno
z satysfakcją mierzyli prosto w mój ogród

przy tym wywrzaskiwali obelgi pod moim adresem
oczywiście padały bolesne słowa pod adresem Zwierząt :(
dach mojej stodoły malo się nie zapalił od tych fajerwerków
nie wytrzymałam i zadzwoniłam na Policję
i co usłyszałam?

Oj Pani jak zwykłe przeczulona na punkcie Zwierząt
proszę żeby Pani nie zakłócała spokoju 8O
przecież to Sylwester

ręce mi opadły okropnie
jestem tu uważana za idiotkę we wsi

normalne jest nawet to że sasiad strzela do nas z wiatrówki
dostał tylko upomnienie
Sama musiałam wymierzyć sprawiedliwość

Kolega miał dyżur w Szpitalu
jak co roku
pokaleczone ręce,twarze ,oczy
ale nikogo to niczego chyba nie nauczy
Najbardziej przejął się 5letnim Chłopczykiem który miał poparzoną buzię
Tatuś Go przywiózł na Pogotowie :evil:

Wim tylko tyle że Lekarz powiadomił Policję
może dobiorą się do tyłka "odpowiedzialnemu"Tatusiowi :roll:


Matko może złóż jakieś doniesienie na Policje na tych sąsiadów za nękanie!!! a jak to nie da to złoż skarge na policjanta, który nic nie zrobił, przeczulenie to jedna sprawa ale celowe nękanie, wyzywanie to już sprawa psychicznego nękania, to jest karalne. Nie daj sobie ! Na drugi raz nagraj na coś taką sytuację by mieć dowody. Moje koty są jakieś dziwne, jak tylko zaczęło się strzelanie rzędem w oknie i podziwiały zupełnie jakby wiedziały, że jakby było niebezpiecznie to je odgonie, najgorzej jest jak grzmi podczas burzy, ja się boje o nie a te żywcem wpychają się na parapet:-)
Ostatnio edytowano Pt sty 01, 2010 20:27 przez cangu, łącznie edytowano 1 raz

cangu

 
Posty: 1641
Od: Pt maja 09, 2008 21:17
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Pt sty 01, 2010 20:23 Re: zrezygnuj z fajerwerków - dla zwierząt to koszmar !!!

[quote="felin"]Moim zdaniem ....., ci którzy na to nie reagują, choć widzą i ich rodzice.[quote/]

Masz rację, ale kim są ci co nie reagują :roll: Moim zdaniem, ci co widzą, co się dzieje... Rodzice są nad wyraz nieodpowiedzialni i do doopy... nie o to mi chodzi... chodzi o to, że taki telefon może zapobiec kolejnemu nieszczęściu, kolejnej rozpaczliwemu apelowi o pomocchoć ja juz pomagam wyłącznie zwierzętom :roll: .. Czasem rzygać się chce, bo zdajesz sobie sprawę kto jest winny i jeszcze apeluje i ma w doopie swoja winę :evil: Rozumiem Twoje stanowisko, ale ja nadal apeluję o telefon zanim stanie się tragedia... Zarówno w przypadku dzieci, jak i zwierząt...

Egzekwujmy prawo... Płacimy podatki więc mamy pełne prawo do przestrzegania ustanowionych przepisów. Przez wszelkie służby na wszystkich szczeblach :ok:

Dotyczy to właśnie zwierzaków, bo nikt nie upomni się o ich prawa :roll:

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 01, 2010 20:27 Re: zrezygnuj z fajerwerków - dla zwierząt to koszmar !!!

cangu pisze:
Kociama pisze:Koty nie zjawiały się na karmienie
w sadzie pusto jakby świat się skończył :(
Znikneły Sarny,Zające,Bażanty

Około północy już byłam na straży
niestety tego roku petardy były okropne
jakieś wyrzutnie które ciskały raz po raz z wielkim hukiem

no i się zaczeło
sąsiedzi którzy śledzą mój profil na NK,nasmiewali się głośno
z satysfakcją mierzyli prosto w mój ogród

przy tym wywrzaskiwali obelgi pod moim adresem
oczywiście padały bolesne słowa pod adresem Zwierząt :(
dach mojej stodoły malo się nie zapalił od tych fajerwerków
nie wytrzymałam i zadzwoniłam na Policję
i co usłyszałam?

Oj Pani jak zwykłe przeczulona na punkcie Zwierząt
proszę żeby Pani nie zakłócała spokoju 8O
przecież to Sylwester

ręce mi opadły okropnie
jestem tu uważana za idiotkę we wsi

normalne jest nawet to że sasiad strzela do nas z wiatrówki
dostał tylko upomnienie
Sama musiałam wymierzyć sprawiedliwość

Kolega miał dyżur w Szpitalu
jak co roku
pokaleczone ręce,twarze ,oczy
ale nikogo to niczego chyba nie nauczy
Najbardziej przejął się 5letnim Chłopczykiem który miał poparzoną buzię
Tatuś Go przywiózł na Pogotowie :evil:

Wim tylko tyle że Lekarz powiadomił Policję
może dobiorą się do tyłka "odpowiedzialnemu"Tatusiowi :roll:


Matko może złóż jakieś doniesienie na Policje na tych sąsiadów za nękanie!!! a jak to nie da to złoż skarge na policjanta, który nic nie zrobił, przeczulenie to jedna sprawa ale celowe nękanie, wyzywanie to już sprawa psychicznego nękania, to jest karalne. Nie daj sobie ! Na drugi raz nagraj na coś taką sytuację by mieć dowody.


Nie siedzę tu cicho ani obojętnie
często dochodzi do rękoczynów
zawsze podobno jestem sobie winna

Niestety było już wiele interwencji
czasem tez na układy nie ma rady

To naprawdę bardzo otwarta wojna i bardzo trudna w naszym wiejskim środowisku
Czasem bardzo obrywam bo nie mam nikogo kto by mnie tak naprawdę poparł
Ludzie nabierają wody w usta

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23506
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt sty 01, 2010 20:35 Re: zrezygnuj z fajerwerków - dla zwierząt to koszmar !!!

Wiem o co chodzi, to jest okropne, ale przecież na prokuratora też można złożyć skarge, jak się wsiowa Policja nieucywilizowala to trzeba im pomóc. Nie ma czegoś takiego, że jesteś sobie winna rękoczynów w swoją stronę, to tak jakby Ci ktoś powiedziała miałaś mini i jesteś sama sobie winna, że Cię zgwałcili:-( A z drugiej strony, jak tam taki margines mieszka może dla dobra zwierząt trochę lepiej zejść z tonu:-( zaczną się mścić na Tobie trując je np.

A zwierzaki wrócą nie martwcie się:-) teraz pewnie śpią gdzieś pozaszywane:-)

Dobre w fajerwerkach jest to, że one zaczynają się już wcześniej, tzn. najpierw co jakiś czas, zwierze, w szczególności koty do godziny 12 kiedy rozpętuje się "piekło" już są w swoich kryjówkach i czekają długo aż hałas ucichnie.

cangu

 
Posty: 1641
Od: Pt maja 09, 2008 21:17
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Pt sty 01, 2010 20:44 Re: zrezygnuj z fajerwerków - dla zwierząt to koszmar !!!

cangu pisze:Wiem o co chodzi, to jest okropne, ale przecież na prokuratora też można złożyć skarge, jak się wsiowa Policja nieucywilizowala to trzeba im pomóc. Nie ma czegoś takiego, że jesteś sobie winna rękoczynów w swoją stronę, to tak jakby Ci ktoś powiedziała miałaś mini i jesteś sama sobie winna, że Cię zgwałcili:-( A z drugiej strony, jak tam taki margines mieszka może dla dobra zwierząt trochę lepiej zejść z tonu:-( zaczną się mścić na Tobie trując je np.

A zwierzaki wrócą nie martwcie się:-) teraz pewnie śpią gdzieś pozaszywane:-)


Cangu ja atakuję tylko wtedy gdy sytuacja jest naprawde niebezpieczna
Musimy tu żyć poprostu i musimy uważać
muszę dobrze analizować każdy krok
i wybierać co w danej sytuacji jest najlepsze dla Zwierząt

a Prawo no coż
gdyby było egzekwowane jak trzeba było by naprawde Prawem
i nie było by nigdy tragedii

Czasem interwencja Policji ciągnie za sobą chęć zemsty
Pytałam Policjanta wprost czy może nas uchronić przed tym
odpowiedział wprost
no niestety nie
mogą reagować gdy kolejny raz coś się stanie
ale jak to w zyciu
nie masz świadków jesteś nikim

a tu Ludzie widzą,czasem psioczą
ale jak przyjdzie co do czego to nabierają wody w usta

Właśnie teraz mamy problemy ze sprawą zgwałconej Suczki :(

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23506
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt sty 01, 2010 20:45 Re: zrezygnuj z fajerwerków - dla zwierząt to koszmar !!!

Moja kota na szczęście sylwestra spędziła przytulona do mamy i jakoś nie zauważyła całego huku. Ale nosi mnie, bo do tej pory co chwilę jakiś gnojek odpala gdzieś petardę w okolicy i po prostu nie wyobrażam sobie jak przerażone muszą być bezdomne zwierzęta. Ale przecież dzieciaczki nic złego nie robią, co z tego, że już dawno jest po sylwestrze, przecież szkoda żeby petardy leżały cały rok, trzeba wystrzelać...

Potem będą pourywane paluszki. I może to jest bezlitosne, ale nie szkoda mi tych wszystkich małolatów, którzy powyciągali rodzicom pieniądze z portfela żeby kupić sobie petardy [kto wogóle im to sprzedał?!] i teraz kwiczą nad poparzonymi dłońmi. Ryzyk fizyk. Co z tego, że w całym kraju obowiązuje bezwzględny zakaz sprzedaży rac, petard i innych materiałów pirotechnicznych osobom, które nie ukończyły 18 lat.. nie oszukujmy się.. sprzedawca wyczuje zysk to i tak sprzeda. Liczy się tylko kasa. A rodzice takich gówniarzy po prostu nie myślą. Wystarczyłoby zabrać takiego młodego pirotechnika o północy na jakąś masową imprezę, gdzie będą legalne pokazy ogni, niech się napatrzy, nacieszy, i nie będzie miał czasu sam odpalać.

Szkoda tylko, że zazwyczaj rodzice wybierają bardziej leniwą opcję "dzieciaki chodźcie poodpalać z tatusiem petardy pod blokiem". Zwróć takiemu uwagę, że zwierzęta się boją, to co najwyżej usłyszysz "przecież to sylwester, pani jest nienormalna!". To samo z policją, zero reakcji. Przydałoby się kiedyś odpalić jednemu i drugiemu w nocy w łazience petardę, może by zrozumieli co to znaczy zerwać się na nogi i z przerażeniem szukać na oślep drzwi...
Obrazek

drillowa

 
Posty: 208
Od: Czw lis 26, 2009 19:05
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sty 01, 2010 20:51 Re: zrezygnuj z fajerwerków - dla zwierząt to koszmar !!!

Kociama pisze:
cangu pisze:Wiem o co chodzi, to jest okropne, ale przecież na prokuratora też można złożyć skarge, jak się wsiowa Policja nieucywilizowala to trzeba im pomóc. Nie ma czegoś takiego, że jesteś sobie winna rękoczynów w swoją stronę, to tak jakby Ci ktoś powiedziała miałaś mini i jesteś sama sobie winna, że Cię zgwałcili:-( A z drugiej strony, jak tam taki margines mieszka może dla dobra zwierząt trochę lepiej zejść z tonu:-( zaczną się mścić na Tobie trując je np.

A zwierzaki wrócą nie martwcie się:-) teraz pewnie śpią gdzieś pozaszywane:-)


Cangu ja atakuję tylko wtedy gdy sytuacja jest naprawde niebezpieczna
Musimy tu żyć poprostu i musimy uważać
muszę dobrze analizować każdy krok
i wybierać co w danej sytuacji jest najlepsze dla Zwierząt

a Prawo no coż
gdyby było egzekwowane jak trzeba było by naprawde Prawem
i nie było by nigdy tragedii

Czasem interwencja Policji ciągnie za sobą chęć zemsty
Pytałam Policjanta wprost czy może nas uchronić przed tym
odpowiedział wprost
no niestety nie
mogą reagować gdy kolejny raz coś się stanie
ale jak to w zyciu
nie masz świadków jesteś nikim

a tu Ludzie widzą,czasem psioczą
ale jak przyjdzie co do czego to nabierają wody w usta

Właśnie teraz mamy problemy ze sprawą zgwałconej Suczki :(

chciałabym zapytać o co chodzi z tą suczką ale już mi się ciśninie podniosło, chyba wole nie wiedzieć. No nic, ty najlepiej wiesz jakie układy tam panują. Mogę tylko życzyć powodzenia i silnych nerwów

cangu

 
Posty: 1641
Od: Pt maja 09, 2008 21:17
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Pt sty 01, 2010 20:54 Re: zrezygnuj z fajerwerków - dla zwierząt to koszmar !!!

Znaczy się co - rzucasz się na faceta z widlami, a on w obronie wlasnej strzela z wiatrówki? Bo jeśli nie, to wina jest jego. I na to są paragrafy i nie potrzeba nawet świadków. A jak nie dajesz rady ukladom, to zlóż wniosek o pozwolenie na broń, bo się boisz o wlasną osobę i rozgloś to na wsi!

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 516 gości