"DWUPAK CZARNYCH" - wierszyk str.25
Napisane: Pon gru 28, 2009 15:10Przedstawiam dwie 5ciomiesięczne koteczki - całe czarne z małymi wyróznikami.
Notka - cała czarna, 2 włoski w każdym uchu praktycznie niezauważalne. Niesamowicie lubi jeść i mruczy czekając na jedzonko w miseczce. Futerko ma aksamitnie czarne.
Nutka - mniejsza od Notki, ma kilka białych włosków w uszkach a jej futerko ma odcień czekoladowy.
Dziewczynki są u mnie od miesiąca. Wzięłam je od siebie z podwórka, gdzie wśrod wielu serdecznych osob, też dzieci znalazła się pani wraz z sasiadem regularnie utrudniająca życie kociej rodzince, straszaca je. Maluchy zabrałam do siebie do domu.
Panienki są wulkanem energii i pomysłowości. Bawią się razem, szaleją, jedzą i śpią. Dlatego chcę je wyadoptować razem, też z tego względu, ze zyjąc jeszcze na podworku też trzymały się razem - Notka opiekowała się Nutką, najmniejszą w miocie, często gubiącą się z dużej rodzinki. Zwłaszcza dla małej Nutki oddzielenie to bylby bardzo duży stres.
Dziewczynki bez problemu korzystają z kuwetki, lubią jeść, są w trakcie cyklu odrobaczania, są po leczeniu z kk i straszliwej biegunki z ktorą do mnie przyszły (najbardziej prawdopodobną przyczyną było dawanie tłustego mleka przez panią karmicicelkę). Nutka jest jeszcze nieufna w stosunku do mnie - pewnie dlkatego, ze właściwie po dobie od wzięcia jej do domku musiałam jej dawać zastrzyki i kilka lekarstw do pysia. Ale jest coraz lepiej i myślę, ze trzeba cierpliwie poczekać aż w pełni nabierze zaufania. W każdym razie wchodzi już do mojego łóżka, zakumplowała się z moją mniejszą kotką a teraz właśnie śpi kolo starszej rezydentki.
Obie koteczki mają trochę taką dłuższą sierść i są puchate. Szukam domku w całej Polsce - jak będzie to ten domek to bez problemu je zawiozę w każde miejsce
A oto moje dziewczynki - do pokochania
Notka
Nutka
Notka - cała czarna, 2 włoski w każdym uchu praktycznie niezauważalne. Niesamowicie lubi jeść i mruczy czekając na jedzonko w miseczce. Futerko ma aksamitnie czarne.
Nutka - mniejsza od Notki, ma kilka białych włosków w uszkach a jej futerko ma odcień czekoladowy.
Dziewczynki są u mnie od miesiąca. Wzięłam je od siebie z podwórka, gdzie wśrod wielu serdecznych osob, też dzieci znalazła się pani wraz z sasiadem regularnie utrudniająca życie kociej rodzince, straszaca je. Maluchy zabrałam do siebie do domu.
Panienki są wulkanem energii i pomysłowości. Bawią się razem, szaleją, jedzą i śpią. Dlatego chcę je wyadoptować razem, też z tego względu, ze zyjąc jeszcze na podworku też trzymały się razem - Notka opiekowała się Nutką, najmniejszą w miocie, często gubiącą się z dużej rodzinki. Zwłaszcza dla małej Nutki oddzielenie to bylby bardzo duży stres.
Dziewczynki bez problemu korzystają z kuwetki, lubią jeść, są w trakcie cyklu odrobaczania, są po leczeniu z kk i straszliwej biegunki z ktorą do mnie przyszły (najbardziej prawdopodobną przyczyną było dawanie tłustego mleka przez panią karmicicelkę). Nutka jest jeszcze nieufna w stosunku do mnie - pewnie dlkatego, ze właściwie po dobie od wzięcia jej do domku musiałam jej dawać zastrzyki i kilka lekarstw do pysia. Ale jest coraz lepiej i myślę, ze trzeba cierpliwie poczekać aż w pełni nabierze zaufania. W każdym razie wchodzi już do mojego łóżka, zakumplowała się z moją mniejszą kotką a teraz właśnie śpi kolo starszej rezydentki.
Obie koteczki mają trochę taką dłuższą sierść i są puchate. Szukam domku w całej Polsce - jak będzie to ten domek to bez problemu je zawiozę w każde miejsce
A oto moje dziewczynki - do pokochania
Notka
Nutka
