Strona 1 z 19

WROCŁAW (KLECINA)- pilnie potrzebny DT dla kotki z małymi

PostNapisane: Nie gru 20, 2009 1:21
przez VeganGirl85
chodzi o to ogłoszenie:

http://wroclaw.gumtree.pl/c-Zwierzaki-k ... Z174405139

pisałam do dziewczyny, zachęcałam do założenia wątku, ale szukarka pokazuje, że niestety bezskutecznie :(

prosiłam o pomoc znajomą, która z braku możliwości logistycznych (mieszka po drugiej stronie miasta i jest niezmotoryzowana) niestety pomóc nie może, o co oczywiście nie mam pretensji - obawiam się jednak niestety, że autorka ogłoszenia nie poradzi sobie sama i pojawią się kolejne kociaki :( (rzecz dzieje się przy ul. Przyjaźni 123 we Wrocławiu - Klecinie, dziewczyna raczej nie będzie przeszkadzać w akcji, ale obawiam się że również nie pomoże)

żeby Was nie obciążać zachęcam do skorzystania z pomocy Kasy Kastracyjnej, zastanawiam się, czy nie warto też ciachnąć tych starszych kociaków (7-miesięcznych) ...

z góry BARDZO, BARDZO dziękuję za pomoc! :D

Re: WROCŁAW (KLECINA)- kolejna prośba o pomoc w sterylce...

PostNapisane: Czw gru 24, 2009 1:45
przez VeganGirl85
podnoszę...

Re: WROCŁAW (KLECINA)- kolejna prośba o pomoc w sterylce...

PostNapisane: Czw gru 24, 2009 2:02
przez ulvhedinn
Kurcze wiem gdzie to jest, tylko moge najwcześniej po świętach i przydałoby sie wsparcie w łapance.....

Re: WROCŁAW (KLECINA)- kolejna prośba o pomoc w sterylce...

PostNapisane: Czw gru 24, 2009 3:48
przez VeganGirl85
ulvhedinn pisze:Kurcze wiem gdzie to jest, tylko moge najwcześniej po świętach i przydałoby sie wsparcie w łapance.....


że po świętach- nie ma problemu, fajnie, że chcesz i możesz coś zrobić :) powiedz, jak modyfikować tytuł wątku :D wspomniana znajoma obiecała też na własną rękę szukać wolontariuszy, jak coś będę wiedziała- dam znać. Kociaki podobno podchodzą na "kici- kici", może matka też strasznie dzika nie jest :ok:

D Z I Ę K U J Ę !!! :kotek:

Re: WROCŁAW (KLECINA)- kolejna prośba o pomoc w sterylce...

PostNapisane: Czw gru 24, 2009 10:09
przez ulvhedinn
Wolę się sprężyć ze sterylką, niż żeby na wiosnę było następnych x kociąt, które w końcu wylądują w schronie... zastanawiam się tylko czy starsze dzieciaki łapać, oswajać i adoptować, czy ciachnąć i wypuszczać... tak czy siak, zaraz po świętach będę u koleżanki która mieszka tuż obok, to "zrobię wizję lokalną".

Re: WROCŁAW (KLECINA)- kolejna prośba o pomoc w sterylce...

PostNapisane: Sob gru 26, 2009 23:57
przez molly88
jestem nowa ale z wrocławia :) moge pomoc w łapance bez problemu. Ja do wro wracam pon/wt wiec jak cos to piszcie na priva :lol:

Re: WROCŁAW (KLECINA)- kolejna prośba o pomoc w sterylce...

PostNapisane: Nie gru 27, 2009 1:43
przez VeganGirl85
ulvhedinn pisze:Wolę się sprężyć ze sterylką, niż żeby na wiosnę było następnych x kociąt, które w końcu wylądują w schronie... zastanawiam się tylko czy starsze dzieciaki łapać, oswajać i adoptować, czy ciachnąć i wypuszczać... tak czy siak, zaraz po świętach będę u koleżanki która mieszka tuż obok, to "zrobię wizję lokalną".


z tego, co udało mi się dowiedzieć ( :roll: ) kociaki nie są super oswojone i adopcyjne, próbowałam odwieźć dziewczynę od wsadzenia ich do schroniska (cytuję: "boję się, że sobie z rosnącą gromadka nie poradzę") więc myślę, że chyba lepiej ciachnąć i wypuścić :) jest szansa, że skoro nie będzie ich przybywać, stołówki nie stracą :)

molly88 pisze:jestem nowa ale z wrocławia moge pomoc w łapance bez problemu. Ja do wro wracam pon/wt wiec jak cos to piszcie na priva


super, bardzo dziękujemy i witamy w naszym gronie :D

Re: WROCŁAW (KLECINA)- kolejna prośba o pomoc w sterylce...

PostNapisane: Wto gru 29, 2009 9:14
przez martka
Byłam wczoraj, widziałm 3 koty, było już ciemno, ale to chyba młode koty, z wiosny?
Dośc dobrze wyglądały, kurka ale jak sa kotki to wiadomo co będzie na wiosnę;-(
Tak blisko są tory tramwajowe, ulica ruchliwa;-(

Re: WROCŁAW (KLECINA)- kolejna prośba o pomoc w sterylce...

PostNapisane: Śro gru 30, 2009 2:27
przez ulvhedinn
Witaj, Martuś!
Ja się tam jutro rozejrzę, klatkę wolną mam na czas posterylkowy, myślę że po sylwestrze trzeba będzie urządzić łapanie....

Re: WROCŁAW (KLECINA)- kolejna prośba o pomoc w sterylce...

PostNapisane: Śro gru 30, 2009 2:51
przez VeganGirl85
dziękuję jeszcze raz :)

Re: WROCŁAW (KLECINA)- kolejna prośba o pomoc w sterylce...

PostNapisane: Śro gru 30, 2009 7:32
przez martka
No trzeba będzie je wyster., tylko nie wiem ile tych kotów, no kotek jest i czy to czyjeś koty czy jak.

Re: WROCŁAW (KLECINA)- kolejna prośba o pomoc w sterylce...

PostNapisane: Pt sty 01, 2010 2:09
przez VeganGirl85
martka pisze:No trzeba będzie je wyster., tylko nie wiem ile tych kotów, no kotek jest i czy to czyjeś koty czy jak.


z tego co napisała mi dziewczyna zamieszczająca ogłoszenie, są to koty wolno żyjące dokarmiane przez nią, nie wiem dlaczego z góry założyła że stado będzie się powiększać i nie da sobie rady...

Re: WROCŁAW (KLECINA)- kolejna prośba o pomoc w sterylce...

PostNapisane: Pt sty 15, 2010 9:42
przez martka
Do tej pory nie mam od niej odp.

Re: WROCŁAW (KLECINA)- kolejna prośba o pomoc w sterylce...

PostNapisane: Pon sty 18, 2010 1:32
przez VeganGirl85
martka pisze:Do tej pory nie mam od niej odp.


powiem brutalnie- nie dziwi mnie to, ze mną też nie chciała korespondować poza pierwszym razem :( wydaje mi się, że nie ma co się na nią oglądać, trzeba łapać i kastrować- zresztą sama pisała, że sobie nie radzi i prosi o zajęcie się tematem :twisted:

Re: WROCŁAW (KLECINA)- kolejna prośba o pomoc w sterylce...

PostNapisane: Pon sty 18, 2010 2:37
przez ulvhedinn
martka pisze:Do tej pory nie mam od niej odp.

Ja też nie. No nic, same się weźmiemy, tylko niech te ... talony będą!