» Pt lis 14, 2003 15:50
Vivien , u kotek które nie rodziły podawanie provery kończy sie ropomaciczem które nie zauwazone kończy się śmiercią a i sterylizuje sie gorzej - jak ktoś zauważy i zdąży kotkę zanieść do weta.
My też w większości nie mamy miejsc na sterylizacje kotek w domach, ale takie miejsca znajdujemy w piwnicach bloków lub udostępnia nam je administracja na ten cel (wszystkie strony są zainteresowane aby kotów było jak najmniej, więc sie można dogadać). Spróbuj tylko się pytać, coś załatwiać , bo samo mówienie, że ja nic nie mogę , nie mam jak to tak jakbys nie chciała. To tez rozumiem , ale jeśli tu piszesz to znaczy, że chcesz , więc znajdź kogoś do pomocy - może wspólnie coś da się zrobić.
Powodzenia.