picie-a sezon grzewczy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 13, 2003 23:03 picie-a sezon grzewczy

chcialam sie zapytac czy wasze koty tez wiecej pija jak zaczyna sie sezon grzewczy?u mnei w bloku strasznie suche powietrze jest..:( [zakup nawilzacza przwidziany na styczen] i mam wrazenie ze koty wiecej zlopia( wiem wiem parowanie wody z miski uwzglednilam;) ) to normalne?
Obrazek
"Nawet najmniejszy kot jest arcydzielem"Leonardo da Vincimoje koty

ipsi

 
Posty: 4309
Od: Pon sty 27, 2003 0:06
Lokalizacja: okolice mikołajek pomorskich

Post » Pt lis 14, 2003 0:26

No moje ciut wiecej pija, fakt, ipsiolku.

Inka

 
Posty: 22707
Od: Pon lut 10, 2003 2:29

Post » Pt lis 14, 2003 0:57

Potwierdzam....cala micha wody wypita, jak przychodze z pracy.
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 14, 2003 8:04

U mnie też, wczesniej nie zwrociłam uwagi, ale od dwóch dni na pewno.
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

Post » Pt lis 14, 2003 8:23

no wlasnie ja tez to dzisiaj zauwazylam. moje maja dwie miski i obie byly prawie puste dzis rano. wczesniej na pewno mniej pily

Aggatt

 
Posty: 1958
Od: Sob sie 09, 2003 13:36
Lokalizacja: Caerphilly (kiedys Bydgoszcz)

Post » Pt lis 14, 2003 10:11

Czasami myślę, że to jest kwestia parowania, po prostu ta woda ulatnia sie w powietrze. W pewnym stopniu też mój diabeł więcej pije .
Florcia
Obrazek

ako

 
Posty: 523
Od: Czw kwi 17, 2003 15:02
Lokalizacja: Warszawa Tarchomin

Post » Pt lis 14, 2003 10:18

Ale ja mam dwie miski i stoja w tym samym pomieszczeniu... I na ogół ubywa z jednej.
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

Post » Pt lis 14, 2003 10:25

A no to rzeczywiście chyba więcej piją - ale ja bym poszła do weta bo ostatnio jedna moja znajoma kota zapadła na ciężką chorobę nerek i w końcu została uśpiona, a dużo piła od jakiegoś czasu i nikt się tym nie zaniepokoił...
Florcia
Obrazek

ako

 
Posty: 523
Od: Czw kwi 17, 2003 15:02
Lokalizacja: Warszawa Tarchomin

Post » Pt lis 14, 2003 11:59

nie az tak duzo nei pija 8) najlepszy jest choc ktory po spanku-a jest leniem straszliwym i potrafi z4hplackiem spac pod kocem np. idzie do michy po wstaniu i zlopie jak prosiaczek..tylko ciamkanie dochodzi z rejonu miski.
co do ilosci siuskow to nadal stala na kazdego kota-nic sie nei zmienilo..przynajmniej tak twierdzi tezet ktory jest "kuwetowym"obecnie :wink:
Obrazek
"Nawet najmniejszy kot jest arcydzielem"Leonardo da Vincimoje koty

ipsi

 
Posty: 4309
Od: Pon sty 27, 2003 0:06
Lokalizacja: okolice mikołajek pomorskich

Post » Pt lis 14, 2003 15:05

Mamy nawilżacz, wiec kot chyba pije tyle samo...

Axel

 
Posty: 3434
Od: Pt mar 07, 2003 20:59

Post » Pt lis 14, 2003 15:06

nawilzacz???a moge sie zapytac jaki i w jakiej granicy cenowej?i jak dziala? 8) [ problem nawilzacza mnei ostatnio drazy :roll: ]
Obrazek
"Nawet najmniejszy kot jest arcydzielem"Leonardo da Vincimoje koty

ipsi

 
Posty: 4309
Od: Pon sty 27, 2003 0:06
Lokalizacja: okolice mikołajek pomorskich

Post » Pt lis 14, 2003 17:40

No moje Pusisko pije wiecej .. ja zreszta tez ;)
Poza tym w sypialni ma jeszcze druga miseczka, znaczy sie filizanke... Na noc stawiam sobie na stopliku cos do picia, kiedys w noc sie budze, slysze chliptanie a ty u kota pije na calego moj sok :) ... Wiec postawilam jej filizanke z woda, mialo byc na chwile, jest na stale :) ... i woli pic w sypialni z filizanki niz z miski w kuchni :roll: :twisted:
Ktosia i Kiti&gigi
Fotografia dla hodowli i nie tylko: http://foto-web.pl

ktosia

 
Posty: 2058
Od: Pon gru 02, 2002 18:29
Lokalizacja: Sopot

Post » Pt lis 14, 2003 17:45

ktosia pisze: woli pic w sypialni z filizanki niz z miski w kuchni :roll: :twisted:

No pewnie, co sie będzie pospolitować? :wink:
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

Post » Pt lis 14, 2003 17:45

Moje pija wiecej od czasu, kiedy zaczeli grzac - to bylo wyraznie widoczne, wieczorem dwie miski suchutkie i trzeba dolewac na noc. No i Daisy podpija podobnie jak Ktosia, wszystko co sobie na noc do picia postawie w sypialni. Zwykle to bywa woda cytrynowa i do tego sie przyzwyczailam, ale ostatnio przezylam szok jak uslyszalam chlipanie i uswiadomilam sobie, ze w kubku mam SOK Z ROZOWEGO GREJPFRUTA 8O Chyba sama probuje sobie mocz zakwasic 8)

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 680 gości