CZELADŹ - 7 małych kociaków i 2 kotki na dworze bez pomocy

[terenia1]

Przed chwilą zadzwonił do mnie starszy Pan w Czeladzi pod jego blokiem podał ul. 35-lecia na ulicy mieszka 7 kociaków prawdopodobnie urodziły się w okolicach października jedna z kotek to ich matka , o drugiej nic nie wiem. Pan był w schronisku w Milowicach nie chceli ich przyjąć i może dobrze, za to dali mu mój numer telefonu, ale niestety kociaki te potrzebują pomocy, My niestety już nie damy rady pomóc Kocia Chatka zapchana my zapchane więc może ś na forum ludzie z Czeladzi którzy daliby radę zainteresować się losem tych kociaków. Może ktoś blisko mieszka mógłby podejść i zobaczyć jak sytuacja wygląda, niestety my nie damy rady obskoczyć wszystkich miast w okolicy.
Gdyby coś mam namiary na tego Pana mogę podać.

[terenia1]

podrzucam Pan już nawet nie ma siły ich karmić niestety powiedział, no to trudno jak nie mogę pomóc będą głodowały.

[terenia1]

[Lidka]

Pomóżcie tym biedakom, przeciez teraz nie maja szans na dworze:((

[terenia1]

Pomóżcie tym biedakom, przeciez teraz nie maja szans na dworze:((

Lidziu my niestety już robimy bokami, w Kociej Chatce jeszcze koci katar, każda z nas ma w domu też kociaki w różnej liczbie

[Lidka]

Terenia ja wiem, ze u Was wszędzie tłok. To było wołanie na puszczy o pomoc dla tych biedaków. Bo przecież każdy wie, że bez pomocy te malce sa bez szans:((

[Lidka]

Może ktos ma troche miejsca.
one pójda szybko, bo przecież ludzie chca małe, a te z lata to juz za duże:(

[terenia1]

[MarKotek]

zapisuje i czekam na wiesci

[terenia1]

[terenia1]

[terenia1]

[Berute]

[Prążek]

teraz nie ma sił karmić a przedtem dlaczego nie prosił o pomoc w sterylizacji, chyba nigdy nie zrozumiem...
może po kątach po jednym?
tylko które kąty...

[terenia1]

teraz nie ma sił karmić a przedtem dlaczego nie prosił o pomoc w sterylizacji, chyba nigdy nie zrozumiem...
może po kątach po jednym?
tylko które kąty...

Człowiek jest starszy i schorowany, a mieszka na drugim piętrze i ma problemy, tak mi powiedział, poza tym do tej pory jak miał siłę robił co mógł te większe koty pojawiły się podobnież na wiosnę i niestety stało się jak się stało, niestety nie wszyscy są tak uświadomieni i radzą sobie jak tu na forum