FIP (bylo Wiki)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 13, 2002 15:51 FIP (bylo Wiki)

Czesc!

Jestem nowa na forum, wiec najpierw chcialam sie (nas) krotko przedstawic. Mam na imie Gosia, mieszkam i pracuje w Berlinie. Oprocz mojej pracy zajmuje sie hodowla syberyjczykow. Kociki obejrzec mozna na http://www.vom-bernsteinzimmer.de niestety tylko po niemiecku i angielsku (na polski wciaz nie starcza mi czasu).

Tyle tytulem wstepu. Chcialam napisac kilka slow o FIP, bo temat pojawil sie przy watku o chorobie Wiki a akurat na ten temat mam dosc aktualne informacje. Niestety choroba ta dotyka wiele hodowli, takze kotow syberyjskich, wiec z uwaga sledze informacje na ten temat.

Jako, ze przebieg choroby zostal juz opisany, wiec ogranicze sie do zapobiegania i diagnizy. Ostateczna diagnoza FIP nie jest niestety mozliwa za zycia kota. Poziom przeciwcial we krwi kota wcale nie musi oznaczac choroby. Ogolnie o chorobie tej niewiele wiadomo.

Za srodki zapobiegawcze uwaza sie profilaktyke przeciwbialaczkowa. Uwaza sie, ze nosicielstwo bialaczki sprzyja wystepowaniu FIP (prawdopodobnie na skutek oslabienia organizmu), utrzymywanie higieny, zwlaszcza kocich kibelkow, jak rowniez szczepionke, ktora jest bardzo kontrowersyjna. Szczepionke te mozna dostac w Polsce, bez wiekszego problemu, nalezy ja jednak wczesniej u weta zamowic. Jest ona jednak dosc droga. Nie zaleca sie szczepienia kociat mlodszych niz 5 miesiecy. Szczepionka ta ma nietypowa forme, lekarstwo jest wpuszczane do noska, dlatego nietrudno zapamietac, czy kot byl szczepiony czy nie. Szczepionka ta jest jednak dosc kontrowersyjna, gdyz niektorzy naukowcy uwazaja, ze moze wywolac FIP. Inni uwazaja, ze owszem moze wywolac chorobe ale tylko w przypadku, gdy kot juz wczesniej zarazony byl FIP. Jeszcze inni uwazaja, ze wcale nie moze wywolac choroby, jednak szczepionka dziala tylko w ok. 80% przypadkow. Oprocz tego kotow zaszczepionych ta szczepionka nie mozna juz nigdy zbadac na obecnosc przeciwcial FIP. To znaczy mozna, ale koty te beda zawsze pozytywne, mimo ze nie sa nosicielami ani nie sa chore. Wiec zalecane byloby zbadanie kota przed szczepieniem. Z tego co pamietam sa 3 rodzaje testow na te przeciwciala, zaden nie daje wynikow nawet zblizonych do 100% pewnosci. Istnieje wiele kotow, ktore maja wysoka ilosc przeciwcial przez cale zycie, jednak nie choruja na FIP. Nie za bardzo wiadomo z czym to jest zwiazane (naturalna odpornosc na FIP?)

Najwiekszym zagrozeniem dla kota sa odchody kota - nosiciela, jak rownoez mleko matki. Co dziwniejsze matki zarazone FIP moga miec dzieci wolne od tej choroby o ile kocieta karmione sa sztucznie i odizolowane od matki od razu po urodzeniu (pozostawiajac na boku moralna strone takich praktyk).

To mniej wiecej tyle o tej chorobie, na pytania postaram sie odpowiedziec, szperajac po zrodlach.

Pozdrowienia
Gosia i kociki z Bursztynowej Komnaty
http://www.vom-bernsteinzimmer.de

Gosiuniek

 
Posty: 8
Od: Śro lut 13, 2002 14:57
Lokalizacja: Berlin, Niemcy

Post » Śro lut 13, 2002 15:55

Milo powitac :-)

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 85001
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Śro lut 13, 2002 15:59

Cześć! Stronkę widziałem, dziękuję za obszerne wyjaśnienie. Też mam wrażenie, że obecna choroba Wiki ma coś wspólnego z wcześniejszym osłabieniem organizmu :(

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lut 13, 2002 16:04

Mrauygh,a Bomba dostala normalny zastrzyk jak ja szczepil na to.....
ObrazekObrazekObrazek

Bomba

 
Posty: 7167
Od: Czw sty 31, 2002 23:09
Lokalizacja: Kielce

Post » Śro lut 13, 2002 16:12

Zastrzyk na FIP? Na pewno nie na FeLV? Jesli to FIP, to czy moglabys, kiedys przy okazji oczywiscie, sprawdzic w ksiazeczce zdrownia nazwe tej szczepionki, albo chociaz producenta? Bylabym baaaaaardzo zobowiazana, bo do tej pory bylam pewna, ze istnieje wlasnie tylko ta donosowa, droga hamerykanska szczepionka...

Dzieki z gory
Gosia i kociki z Bursztynowej Komnaty
http://www.vom-bernsteinzimmer.de

Gosiuniek

 
Posty: 8
Od: Śro lut 13, 2002 14:57
Lokalizacja: Berlin, Niemcy

Post » Śro lut 13, 2002 16:26

W tej mojej amerykanskiej ksiazce napisali, ze kiedys bylo w zastrzyku, a teraz jest wpuszczane do nosa, bo to w zastrzyku slabo dzialalo.
Ale wlasnie zdaje mi sie, ze w Polsce wcale sie na to nie szczepi... :-(
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 85001
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Śro lut 13, 2002 16:30

Mozna w Posce bez problemow zaszczepic, jesli sie wczesniej poprosi weta o sprowadzenie szczepionki. Wiem to na pewno bo kupilam kiedys od weta szczepionki dla mojej bandy, bo tutaj ma to straszliwa cene. Polski wet (Lodz) sprzedal mi to bez problemow, tyle ze drogie bylo.
Gosia i kociki z Bursztynowej Komnaty
http://www.vom-bernsteinzimmer.de

Gosiuniek

 
Posty: 8
Od: Śro lut 13, 2002 14:57
Lokalizacja: Berlin, Niemcy

Post » Śro lut 13, 2002 16:31

Witaj widzialam Twoje kociaki sa naprawde przesliczne. Ja sama mam rudą sybiraczke.
Pozdrawiam :D

Mijo

 
Posty: 1747
Od: Wto lut 05, 2002 9:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 13, 2002 16:32

Slyszalam ze istnieje szczepionka ale w Polsce jakos o niej nie slychac :cry:

Mijo

 
Posty: 1747
Od: Wto lut 05, 2002 9:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 13, 2002 16:38

Dziekeuje wszytstkim za mile powiatnie. Kociki poczuja sie mile polechtane, kiedy im opowiem, ze sie podobaly. Z malenkim Coljarkiem mielismy troche problemow, bo nie chcial ssac i do tej pory musi byc dokarmiany z butelki, ale wyglada, na to ze juz jest ok (tfu tfu tfu).

Nazwe szczepionki i producenta sprawdze w domu, bo w tej chwili tylko mgliscie sobie te nazwy przypominam. Zreszta duze koty zaszczepilam tylko raz, a malych nie szczepie na FIP w ogole, bo troche mi sie ta kontrowersyjnosc szczepionki nie podoba. Jesli w okolicy nie ma akurat epidemii FIP, a w domu nie bylo nigdy kota z ta choroba, to wydaje mi sie ze 2 testy + szczepionka na bialaczke powinny byc ok. Ale to tylko moje prywatne zdanie, bo jesli chodzi o te chorobe nie istnieja zadne ogolnie obowiazujace poglady.

Pozdrawiam wszytskich dwu- i czworolapnych i -lapne (ze szczegolnym uwzglednieniem Wikuni)
Gosia i kociki z Bursztynowej Komnaty
http://www.vom-bernsteinzimmer.de

Gosiuniek

 
Posty: 8
Od: Śro lut 13, 2002 14:57
Lokalizacja: Berlin, Niemcy

Post » Śro lut 13, 2002 16:43

Witaj Gosiu! Kociaki na stronie przeurocze :D

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: alessandra, Google [Bot] i 274 gości