Strona 1 z 100

Tytek wiecznygilarz Margolcia Juz Po Operacji .

PostNapisane: Śro lis 25, 2009 10:08
przez dorcia44
kontynuacja viewtopic.php?f=1&t=97809


7 miesiąc ,tak ,zaczął się 7 miesiąc ,nie boli mniej ,chwilami żyje tylko wspomnieniami ,chociaż mam co robić ,ale to silniejsze ode mnie .
Bywa że idę po ulicy i płacze ,ot tak bezwiednie ,łzy same płyną.
W domu to już norma ,chociaż staram się dzieciom tego nie pokazywać .
Teraz mam takie chwile że nawet pisać i gadać mi się nie chce ,czuje się taka nijak ,niepotrzebna ,taka do dupy.
Czuje się zmęczona.

Nałożyło się to z chorobą.
ale co to za choroba ,przeziębienie i tyle.
Zaraz będzie dobrze ,jeszcze parę dni,.
Codziennie muszę zwlec zwłoki bo futrzane potworki nie odpuszczą ,no i Oliwka .
Motywacja jest ,tylko chęci brak.
Dobra ,pójdę pod sztuczne słoneczko ,zaraz będzie lepiej.

dziękuje wam że jeszcze do mnie ,marudy zaglądacie :oops:
dzięki wam mam cieplutko
dzięki wam..tyle powinnam wymieniać
tyle jest dzięki wam
dziękuje. :1luvu:

Re: Tytek wieczny gilarz życie toczy się dalej to już pół roku:(

PostNapisane: Śro lis 25, 2009 10:11
przez przemo.
ja sobie podczytuje , jak zawsze ... ;)

Re: Tytek wieczny gilarz życie toczy się dalej to już pół roku:(

PostNapisane: Śro lis 25, 2009 10:29
przez magdaradek
odhaczam się Dorciu i trzymam kciuki za Twoje zdrowie, uśmiech i żeby wszystko poukładało się dobrze :ok: :ok: :ok:

Re: Tytek wieczny gilarz życie toczy się dalej to już pół roku:(

PostNapisane: Śro lis 25, 2009 10:44
przez xandra
jesteśmy i będziemy :)

Re: Tytek wieczny gilarz życie toczy się dalej to już pół roku:(

PostNapisane: Śro lis 25, 2009 10:46
przez dorcia44
się przedstawiam ..oczywiście brudna i nie uczesana ,jakże atrakcyjna :mrgreen:
starsza piecowa :oops:

Obrazek

idę się kąpać ,ale kiedy ja naumiem się palić w piecu na czysto :twisted:
piżama oczywiście Grześka :oops:

jeszcze chwila i wykasuje bo się wstydzę :oops:

Re: Tytek wieczny gilarz życie toczy się dalej to już pół roku:(

PostNapisane: Śro lis 25, 2009 11:03
przez ewela75
Jakbym widziała swoją mamę... one też narzeka, że starsza piecowa jest :D

Re: Tytek wieczny gilarz życie toczy się dalej to już pół roku:(

PostNapisane: Śro lis 25, 2009 11:04
przez Marcelibu
dorcia44 pisze:się przedstawiam ..oczywiście brudna i nie uczesana ,jakże atrakcyjna :mrgreen:
starsza piecowa :oops:

Obrazek

idę się kąpać ,ale kiedy ja naumiem się palić w piecu na czysto :twisted:
piżama oczywiście Grześka :oops:

jeszcze chwila i wykasuje bo się wstydzę :oops:

:1luvu: :ryk:

Re: Tytek wieczny gilarz życie toczy się dalej to już pół roku:(

PostNapisane: Śro lis 25, 2009 11:11
przez magdaradek
Marcelibu jest sprytna. Teraz wizerunek Dorci, choćby i wykasowan był, to w cytacie zostanie :ryk:

Dorciu jaki śliczny z Ciebie Kopciuszek :D

Re: Tytek wieczny gilarz życie toczy się dalej to już pół roku:(

PostNapisane: Śro lis 25, 2009 11:15
przez Marcelibu
magdaradek pisze:Marcelibu jest sprytna. Teraz wizerunek Dorci, choćby i wykasowan był, to w cytacie zostanie :ryk:

:mrgreen:

Re: Tytek wieczny gilarz życie toczy się dalej to już pół roku:(

PostNapisane: Śro lis 25, 2009 11:20
przez dorcia44
taaaa :twisted:

:lol:
już wykapana ,ale czy patrząc w lustro zyskałam ,chyba niewiele :wink:

Marcelibu ,jesteś okrutna :crying:

muszę się ruszyć ,do Gminy ,podpisać coś jeszcze żeby uzyskać zasiłek dla samotnie wychowującej Gadzinę..

Re: Tytek wieczny gilarz życie toczy się dalej to już pół roku:(

PostNapisane: Śro lis 25, 2009 11:22
przez Serniczek
Marcelibu pisze:
dorcia44 pisze:się przedstawiam ..oczywiście brudna i nie uczesana ,jakże atrakcyjna :mrgreen:
starsza piecowa :oops:

Obrazek

idę się kąpać ,ale kiedy ja naumiem się palić w piecu na czysto :twisted:
piżama oczywiście Grześka :oops:

jeszcze chwila i wykasuje bo się wstydzę :oops:

:1luvu: :ryk:

zaraz mi tam mak przebierać!!!!Zła Macocha -Sernik :twisted:

Re: Tytek wieczny gilarz życie toczy się dalej to już pół roku:(

PostNapisane: Śro lis 25, 2009 11:23
przez sherina
Witam i ja..fajna fota :wink:

Re: Tytek wieczny gilarz życie toczy się dalej to już pół roku:(

PostNapisane: Śro lis 25, 2009 11:31
przez gośka i zwierzyniec :)
chyba wszystkie piecowe mają tak samo, :)
ale przynajmniej mamy co 2 dni czysta , wypraną piżamkę...
i ciepło z pieca, które kocham dużo mocniej niz z kaloryferków ( w kaloryferkach ogień nie skacze)

pozdrawiam

Re: Tytek wieczny gilarz życie toczy się dalej to już pół roku:(

PostNapisane: Śro lis 25, 2009 11:34
przez Dolores
jestem :D

Re: Tytek wieczny gilarz życie toczy się dalej to już pół roku:(

PostNapisane: Śro lis 25, 2009 12:18
przez Wanilka
Chyba będę Ci musiała sprawić w podarunku rękawice do łokci ,łopatkę i porządny pogrzebacz :ryk: