Strona 1 z 2

Ślepka - strzał w oko ze śrutu - szukam sponsora

PostNapisane: Pt lis 20, 2009 10:49
przez psotakota
TOZ - usunął jej oko i dał serię zastrzyków.
Niestety bez efektu.
Z dziurki od nosa po stronie prawego oka, którego nie ma, wycieka non stop śmierdząca ropa, którtą wykichuje.
Powoduje to straszny smród.
Znalazłam ją 4 lata na dworze, kiedy miała dwoje oczu.
Ktoś strzelił do niej widocznie ze śrutu - miała robiony rentgen dawno temu.
Lekarz stwierdził, że operacja nie jest konieczna, tylko zastrzyki.

Bardzo proszę o pomoc w wyleczeniu jej, ponieważ opiekuję się zwierzętami i mam ich sporo w domu.
Lekarze twierdzą, że tylko zastrzyki mogą jej pomóc, ale jakie i ile tego nie wiem.
Bo do tej pory jej nie pomogły.
Tabletek nie chce przyjmować.
Tylko kiedy śpi - nie kicha.

Jeden zastrzyk - koszt 15zł (żeby chociaż były skuteczne).

Stomorgyl - tabletki - które pomagają, ale nie chce ich przyjmować - drapie pazurami.

Re: Ślepka - strzał w oko ze śrutu - szukam sponsora

PostNapisane: Pt lis 20, 2009 10:54
przez Bazyliszkowa
Napisz skąd jesteś. Może ktoś doradzi ci dobrego weta z twojej okolicy.

Re: Ślepka - strzał w oko ze śrutu - szukam sponsora

PostNapisane: Pt lis 20, 2009 11:09
przez Maryla
w Wwie polecam do dra Garncarza
jesli masz daleko to przynajmniej napisz maila z pytaniem : www.garncarz.pl

Re: Ślepka - strzał w oko ze śrutu - szukam sponsora

PostNapisane: Pt lis 20, 2009 11:19
przez alessandra
zapraszam takze do zajrzenia na wątek naszego klubu ślepaczków, znajdziesz z pewnoscią wiele odpowiedzi, porad, pomoc nie tylko merytoryczną ale i finansową, pomoc w poszukiwaniu wirtualnego opiekuna, etc. link poniżej prowadzi na pierwsza strone naszego watku, pozwoliłam sobie umieścić Twoją prosbe o pomoc w ogłoszeniach:

viewtopic.php?f=1&t=97132

Re: Ślepka - strzał w oko ze śrutu - szukam sponsora

PostNapisane: Pt lis 20, 2009 14:03
przez Bazyliszkowa
O sponsorów nie jest tak łatwo...
Może spróbuj wystawić coś na bazarku.
I fotka kotka by się przydała...

Re: Ślepka - strzał w oko ze śrutu - szukam sponsora

PostNapisane: Wto lis 24, 2009 14:02
przez alessandra
cicho tu jakoś , sa jakies wieści o futerku?

Re: Ślepka - strzał w oko ze śrutu - szukam sponsora

PostNapisane: Wto lis 24, 2009 18:38
przez psotakota
Bazyliszkowa pisze:Napisz skąd jesteś. Może ktoś doradzi ci dobrego weta z twojej okolicy.


Ze Szczecina.
Nie daję rady:/
Chcę mojej kotce jakoś pomóc ale ciężko jest o weterynarza z prawdziwego zdarzenia.
Większość - przynajmniej tak mi się wydaje - próbuje tylko wyłudzić pieniądze.
A pomoc zostawiają na drugim miejscu.
Gdyby te preparaty, które kupuję były chociaż skuteczne w pełni, eeeh:(

Może jednak masz namiar na dobrego weterynarza?

Re: Ślepka - strzał w oko ze śrutu - szukam sponsora

PostNapisane: Wto lis 24, 2009 18:50
przez kropkaXL
Moze tu kogoś znajdziesz-są namiary
viewtopic.php?f=22&t=90655&start=0

Re: Ślepka - strzał w oko ze śrutu - szukam sponsora

PostNapisane: Wto lis 24, 2009 21:28
przez Bazyliszkowa
Podrzucę! Halo Szczecin, kto doradzi dobrego weta?

Re: Ślepka - strzał w oko ze śrutu - szukam sponsora

PostNapisane: Wto lis 24, 2009 21:54
przez e-dita
kropkaXL pisze:Moze tu kogoś znajdziesz-są namiary
viewtopic.php?f=22&t=90655&start=0


e-dita pisze:zacytuję siebie:

e-dita pisze:Ja tez polecam Dr. Marcina Brzeskiego, ale on nie przyjmuje juz w lecznicy na Rostworowskiego.

Prowadzi teraz lecznice wspólnie z zona w Mierzynie.

Nowy adres to:

Ul. Spółdzielców 12A
72-006 Szczecin Mierzyn

tel: 091 433 02 46

pon-pt: 9-13, 16-19
sob. 10-14.00

przed południem przyjmuje tam Dr. Katarzyna Brzeska, a Marcin jest po południu, ale przed południem czasami też

maja RTG

Re: Ślepka - strzał w oko ze śrutu - szukam sponsora

PostNapisane: Wto lis 24, 2009 21:59
przez Tosza
Potrafisz sama robić zastrzyki? To nie trudne, a bardzo przydatne przy opiece nad stadem kotów. Wtedy jeden zastrzyk wyniesie Cię 1,50 a nie 15 złotych.
Tylko trzeba kota pokazać dobremu weterynarzowi, może zrobić wymaz, by określić, jaki antybiotyk pomoże. Czy ja dobrze zrozumiałam, ktoś postrzelił śrutem Twojego kota, czy znalazłaś kota postrzelonego?

Re: Ślepka - strzał w oko ze śrutu - szukam sponsora

PostNapisane: Wto lis 24, 2009 22:09
przez CoolCaty
Jeśli jest śrut w kocie, to żadne zastrzyki nie pomogą trwale - trzeba go wyciągnąć. Czy masz zdjęcie kota i zdjęcie RTG? Możesz wstawić tu na forum?

Re: Ślepka - strzał w oko ze śrutu - szukam sponsora

PostNapisane: Wto lis 24, 2009 22:14
przez Tosza
CoolCaty pisze:Jeśli jest śrut w kocie, to żadne zastrzyki nie pomogą trwale - trzeba go wyciągnąć. Czy masz zdjęcie kota i zdjęcie RTG? Możesz wstawić tu na forum?

Ja zrozumiałam, ze to oko ( myślę, że ze śrutem, skoro był rtg) jest usunięte

Re: Ślepka - strzał w oko ze śrutu - szukam sponsora

PostNapisane: Śro lis 25, 2009 11:32
przez rudolfrudy
Potwierdzam opinię E-dity o doktorze Brzeskim. Wiem także, że w okulistyce specjalizuje się doktor Cichocki z Chopina.

Re: Ślepka - strzał w oko ze śrutu - szukam sponsora

PostNapisane: Czw lis 26, 2009 9:28
przez psotakota
Tosza pisze:Potrafisz sama robić zastrzyki? To nie trudne, a bardzo przydatne przy opiece nad stadem kotów. Wtedy jeden zastrzyk wyniesie Cię 1,50 a nie 15 złotych.
Tylko trzeba kota pokazać dobremu weterynarzowi, może zrobić wymaz, by określić, jaki antybiotyk pomoże. Czy ja dobrze zrozumiałam, ktoś postrzelił śrutem Twojego kota, czy znalazłaś kota postrzelonego?


Tak, znalazłam ją postrzeloną i leżała od 3 dni nieprzytomna - bo dokarmiam koty i nie widziałam jej przy mojej kociej stołówce od tamtego czasu.
Oko zostało oczyszczone ze śrutu i ropy, która pokrywała szczątki oka.
Ma je zaszyte już od roku, z tym, że ropa widocznie w jakiś sposób tam ciągle zalega.
Dowodem na to jest jej ciągłe kichanie, w dodatku o bardzo nieprzyjemnym zapachu.
Kicha raczej ropą, bo cóż innego może powodować taki odór?
W mieszkaniu zwyczajnie cuchnie.