Miau.PL

Oto Filusia z siostrą Klio. Małe kotki, oddane do schroniska. Wolontariuszka TOZ zawiozła je do sklepu zoologicznego w galerii handlowej. Niestety, kotki zachorowały... Wtedy już wolontariuszka TOZ nie chciała ich z powrotem. Trafiły do forumowego DT, który z oddaniem leczy je i troskliwie się nimi opiekuje. Kotki juz długo chorują ok. 3 miesiące, ale krok po kroku wychodzą na prostą. Udało się je zaszczepić i wszystko mogłoby się zakończyć szczęśliwie, gdyby nie jedno oczko Filusi...
Jedno oczko Filusi wciąż opiera się leczeniu, naczynia krwionośne wrastają w rogówkę (fachowo nazywa się to neowaskularyzacja). Mała dostawała: dicortineff, atecortin, maxitrol, tobrexan, gentamicin, dexamethason, dexamytrex, chenoxyl. Teraz pozostała jej ostatnia deska ratunku - interferon. Krople kosztują jednak ponad 300 zł... To juz przekracza nasze możliwości, więc bardzo, bardzo prosimy o pomoc. Każde 5 zł pomoże nam uratować oczko Filusi!

Prosimy o pomoc!

A Optimune?
Tez nie jest tanie - ok. 120zł - ale przy tym schorzeniu dobrze się sprawdza.

Do góry kiciusie!

Konto?

Optimune nie probowaliśmy, zaraz jadę do weta, to zapytam, co o tym sądzi.
Konto wysyłam na PW, bardzo dziękuję!

Dodałam informację na wątku kotów z problemami ocznymi (wejście przez banerek w moim podpisie).

Potwierdzam, optimune, doskonale hamuje rozwój tych naczynek.

Krople kiedyś próbowałam zamawiać - jest z nimi wielki problem, ponieważ główny składnik, chyba ten sam, co w optimune, był wtedy dostępny tyko w lecznictwie zamkniętym.

Pytałam, Optimune jest z cyklosporyną i jest polecany przy takich schorzeniach. Dostępna jest maść za ok. 120 zł. Jeśli ta kuracja nie przyniesie efektu, spróbujemy Optimune.
W tej chwili oczko leczone jest interferonem. Filusia ma zakrapiane 5 razy dziennie przez 30 dni.

Kciuki za Filusię

Za maleństwa

jest jeszcze Floxal - Ofloxacinum, tylko nie wiem, czy akurat na to... Poniżej kopiuję kartę leku:
Wskazania: Krople. Zakażenia przedniego odcinka oka (bakteryjne zakażenie worka spojówkowego, rogówki, powiek, woreczka łzowego, jęczmień, owrzodzenie rogówki). Maść. Zakażenia przedniego odcinka oka (przewlekłe zapalenie spojówek, zapalenie i owrzodzenie rogówki, zakażenia chlamydiami).

Dawkowanie: Miejscowo, do worka spojówkowego. Dawkę i częstotliwość stosowania leku ustala lekarz. Leku nie należy stosować dłużej niż dwa tygodnie. Uwaga! Przed zastosowaniem leku należy usunąć z oka soczewki kontaktowe. Aby leczenie było skuteczne i jak najbardziej bezpieczne należy przestrzegać zaleceń lekarza prowadzącego. Zapoznaj się z właściwościami leku opisanymi w ulotce przed jego zastosowaniem. Przed zastosowaniem leku należy sprawdzić datę ważności podaną na opakowaniu (etykiecie). Nie należy stosować leku po terminie ważności. Przechowuj lek w szczelnie zamkniętym opakowaniu, w miejscu niedostępnym i niewidocznym dla dzieci, zgodnie z wymogami producenta. Lek ten został przepisany przez lekarza prowadzącego celem leczenia konkretnego schorzenia. Nie należy go odstępować innym osobom ani używać w innych okolicznościach bez konsultacji z lekarzem.

Możliwe skutki uboczne: Reakcje nadwrażliwości (przemijające zaczerwienienie i pieczenie). Stosowanie maści zmniejsza ostrość widzenia - należy zachować ostrożność podczas prowadzenia pojazdów i obsługi urządzeń mechanicznych.

Poinformuj lekarza:Gdy masz nadwrażliwość na ofloksacynę, chinolony lub jakąkolwiek substancję pomocniczą preparatu. Gdy jesteś lub przypuszczasz, że jesteś w ciąży, a także gdy karmisz piersią. Bezpieczeństwo stosowania leku w ciąży nie zostało ustalone. W ciąży stosować jedynie w niezbędnych przypadkach. Nie zaleca się stosowania w okresie karmienia piersią.

We Wrocławiu juest świetny wet - okulista - dr Pasławski..
Może warto się do niego wybrać z kicią?

Nasz wet ma doświadczenie w leczeniu oczu, mamy do niego zaufanie, już niejedno oczko nam ładnie wyprowadził. Szkoli się czasem u dr. Garncarza w Warszawie i konsultuje z nim trudniejsze przypadki.
Oczywiście nie znaczy to, że nie wezmę pod uwagę Waszych rad. Wszystkie rady weźmiemy pod uwagę, omówimy i na pewno z części skorzystamy.
W tej chwili Filusia przechodzi kurację interferonem, jeszcze za wcześnie, żeby pisać o efektach.
Największy problem to dług u weta, bo w domach tymczasowych jest kilka kociąt w ciężkim stanie i po prostu nie wyrabiamy na tak drogie leki. Ostatnio wzięte ze schroniska tylko na doleczenie kk, leży u weta z podejrzeniem pp i walczy o życie. Badania krwi, testy, kroplówki, aż się boję zapytać, ile to będzie kosztowało. Dlatego, jeśli ktoś może nam pomóc, to bardzo prosimy!

Zapraszam na bazarek, m.in. dla Filusi:

viewtopic.php?f=20&t=103758&p=5217798#p5217798