Strona 1 z 6

W-wa Praga, Okrzei - płodne koty

PostNapisane: Pt lis 13, 2009 13:03
przez wejaga
Przy okazji łapania kotki przy Teatrze Polskim poznałam tamtejszego ochroniarza. Poprosił o pomoc w sprawie kotów, które on i jego żona dokarmiają pod swoim blokiem przy ulicy Okrzei, blisko Jagiellońskiej. Właśnie rozmawiałam przez telefon z żoną ochroniarza.

Są trzy dorosłe płodne koty i trzy kociaki (urodzone w lipcu), w tym jeden rudzielec. Pani najchętniej chciałaby, żeby zabrać kociaki, bo boi się, że nie przeżyją zimy. Kociaki nie są jednak za bardzo oswojone. Tamtejsze koty nie mają żadnego schronienia. Przebywają głównie pod samochodami. Piwnice są szczelnie zamknięte. Koty, zwłaszcza kociaki, są regularnie wytruwane.

Pani karmi około ósmej rano.

Na pewno trzeba wysterylizować tamtejsze koty. Co jednak z brakiem schronienia? :cry:

EDIT (21.12.2009):

Tymczasy u mnie:

1. Rudo-biały kilkumiesięczny kocurek Remi:

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Jego wątek: viewtopic.php?f=13&t=104655

2. Czarna koteczka Lena, mama Remiego:

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Jej wątek: viewtopic.php?f=13&t=105249

Te koty znalazły już wspólny DS (DT u AnielkiG):

1. Trikolorka - jest obłędna - piękna, miła, drobna, ma śliczne zielone oczy i spłaszczony niczym u persa pyszczek :1luvu:, odkarmiona :

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

2. Biało-czarny kocurek, uroczy, odkarmiony:

Obrazek Obrazek Obrazek

Re: W-wa Praga ul. Okrzei - koty płodne, kociaki bez schronienia

PostNapisane: Pt lis 13, 2009 14:53
przez Mysza
wiesz moze czy kociaki są oswojone?

Re: W-wa Praga ul. Okrzei - koty płodne, kociaki bez schronienia

PostNapisane: Pt lis 13, 2009 14:56
przez tajdzi
jezeli jest gdzie - można im budki styropianowe powstawiać

Re: W-wa Praga ul. Okrzei - koty płodne, kociaki bez schronienia

PostNapisane: Pt lis 13, 2009 16:55
przez wejaga
Kociaki są podobno dzikawe (a dorosłe koty podobno oswojone :roll: ), więc chyba nie ma sensu ich oswajanie, jeśli mają już cztery miesiące, chyba, że się ktoś doświadczony tego podejmie :( . Na pewno trzeba wysterylizować wszystkie koty. Przy okazji pierwszego łapania do sterylki, dowiemy się, jaki jest stopień oswojenia kociaków. Karmicielka ich nie oswajała, bo - jak mówi - mieszkają tam ludzie wrodzy kotom. Nie wiem, jak z budkami. Ludzie tam ponoć nie lubią kotów, zamknęli przed nimi piwnice, więc nie wiem, czy budki mają szansę przetrwania.

Jeśli ktoś z forumowiczów w miarę blisko mieszka i mógłby się tam przejść i na własne oczy zobaczyć, jaka jest sytuacja kotów, przekażę telefon do karmicielki.

Re: W-wa Praga ul. Okrzei - koty płodne, kociaki bez schronienia

PostNapisane: Sob lis 14, 2009 19:01
przez Mysza
hop

Re: W-wa Praga ul. Okrzei - koty płodne, kociaki bez schronienia

PostNapisane: Sob lis 14, 2009 20:11
przez blueheart
Chętnie pomogę, możemy złapać koty i zawieźć do koterii, żeby wykonać zabiegi. Poproszę o jakiś kontakt z Twojej strony, co prawda nie jestem z Pragi, ale to nie problem. Czekam na info. Pozdrawiam

Re: W-wa Praga ul. Okrzei - koty płodne, kociaki bez schronienia

PostNapisane: Pon lis 16, 2009 17:58
przez wejaga
Palnujemy z blueheart w najbliższych dniach łapać koty do sterylizacji przy Okrzei. Co jednak mamy zrobić, jak nam się złapie czteromiesięczny kociak-dzikusek? Czy możemy go zawieźć na sterylkę?

Re: W-wa Praga ul. Okrzei - koty płodne, kociaki bez schronienia

PostNapisane: Pon lis 16, 2009 18:23
przez blueheart
Prosimy bardziej doświadczonych o jakieś rady i wskazówki, co zrobić w przypadku kociaków.

Re: W-wa Praga ul. Okrzei - koty płodne, kociaki bez schronienia

PostNapisane: Pon lis 16, 2009 18:59
przez Kociareczka
Ja również mogę pomóc w łapaniu.

Re: W-wa Praga ul. Okrzei - koty płodne, kociaki bez schronienia

PostNapisane: Pon lis 16, 2009 19:05
przez AnielkaG
Podstawa jest rozpoznanie terenu. Najpierw trzeba kociaki zobaczyć. Czteromiesięczne mogą się okazać siedmiomiesięcznymi. Jeśli bardzo małe- wypuścić, większe nawet 5- miesięczne szczególnie kotki- trzeba wysterylizować. Jakby coś dzwoń. A miejsca macie gdzieś?

Re: W-wa Praga ul. Okrzei - koty płodne, kociaki bez schronienia

PostNapisane: Pon lis 16, 2009 19:39
przez Mysza
Kotki niezależnie od wieku zawieźć na sterylkę i powiedzieć "tak wiem, zę małą, ale MUSI byż wysterylizowana". Zrobią.

Re: W-wa Praga ul. Okrzei - koty płodne, kociaki bez schronienia

PostNapisane: Pon lis 16, 2009 22:25
przez wejaga
Kociareczka pisze:Ja również mogę pomóc w łapaniu.


Kociareczka, myślę, że we dwie z blueheart damy radę - za dużo osób może spłoszyć koty. Natomiast jeśli mogłabyś tam się przejść, po wcześniejszym umówieniu się z karmicielką, żeby zobaczyć, gdzie koty bytują, ile ich rzeczywiście jest, na ile są oswojone i jak są duże (może mogłabyś porobić im zdjęcia), to byłoby świetnie.

Re: W-wa Praga ul. Okrzei - koty płodne, kociaki bez schronienia

PostNapisane: Śro lis 18, 2009 15:21
przez wejaga
Dziś jeden z kociaków został uśpiony w Koterii - miał połamane biodra, dziurę w brzuchu, bardzo cierpiał :cry: . Zrobił mu to pies lub człowiek.

Re: W-wa Praga ul. Okrzei - koty bez schronienia, kociak [*]

PostNapisane: Śro lis 18, 2009 15:39
przez Viena
:cry: biedactwo. Dobrze ze juz nie cierpi. Biegaj koteczku za TM.

Re: W-wa Praga ul. Okrzei - koty bez schronienia, kociak [*]

PostNapisane: Śro lis 18, 2009 15:39
przez tajdzi
:(