Wątek trzuskowy. Koty z niewydolnością trzustki.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 24, 2009 8:09 Re: Wątek trzuskowy. Koty z niewydolnością trzustki.

Również mam problem trzustkowy. Kocurek (kastrat), aktualnie 10 miesięcy. Chłopak miał biegunkę, nie reagował na RC I/D, ani Hypoallergenic, schudł (mimo, iż jadł ogromne ilości jedzenia) odwodnił się, właściciele pokpili sprawę, więc osobiście zabrałam kota do weta. Teraz maluch jest u mnie i pewnie tak już zostanie.

Kupy są bardzo jasne, tłuste (gołym okiem widać w nich oczka jak w rosole), okropnie śmierdzące. Futro jest jakby przetłuszczone, na całym ciele. Wygląda to na klasyczne objawy problemów z trzustką :? a co mówią badania?

Morfologia i biochemia - wyniki w normie, poza leukocytozą. Dodatkowe badanie: wątroba/nerki/trzustka. Amylaza i proteaza w normie, lipaza dużo poniżej normy (32 jednostki, a minimalna ilość to 157 jednostek), więc podajemy lipancreę. Wet profilaktycznie podał sulfonamidy (na wypadek, gdyby to była izosporoza).

Dziś idzie do badania kupa, zebrana z 3 dni, na wszelki wypadek. Na wszelki wypadek chłopca odrobaczyłam, odkłaczyłam.

Lipancrea - kapsułka jest dla kota nie do przełknięcia, a samymi kuleczkami z odrobiną wody pluje (mowy nie ma o wsypaniu do karmy, z resztą wg ulotki w ten sposób substancja może się "unieczynnić"). Po podaniu enzymów, powinien zjeść posiłek, ale wówczas węszy spisek i niczego tknąć nie chce :cry: :cry: :cry: niejako na siłę muszę mu dopyszcznie podawać jedzenie. Idę dziś po zapas Convalescenta i będziemy działać...

Wyć mi się chce jak na Niego patrzę :(

Yarisa

 
Posty: 114
Od: Śro sie 29, 2007 9:56
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Czw gru 24, 2009 9:26 Re: Wątek trzuskowy. Koty z niewydolnością trzustki.

ja przesypywałam 1/2 dużej kapsułki (bo to dzienna porcja) w mniejsze - np. po trilaku... palcem do pysia i strzykawka wode... obok conva możesz tez podawac dla odwodnionych RC rehydration... + enterol - ładnie wiąże kuuupole...

jak w koopie nie wujdzie nic - a może tak być, zrobiłanym test na lamblie.. (może mieć dodatkowo), kliszowe bylo robione? - w ciągu godziny od zlożenia urobku...bo inaczej bez sensu...

ja swojemu wpychałam strzykawka conva 10 ml co godzinie, i dodatkowo małe porcje mięsa - wołowina, cielęcina, indyk, kurczak... przemrozone oczywiście, mięsko ładnie się podaje ręcznie z popychem... dał radę, raraz jest dobrze...przytył 1,5 kg...obok trzustki bijemy lamblie... ale mój ma prawie 14 lat....

daj znać, co z koopolem...
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30310
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 24, 2009 9:47 Re: Wątek trzuskowy. Koty z niewydolnością trzustki.

Hanulka pisze:hej, u mnie na razie ok...

może podac enzymy trzustkowe, npl kreon... lub lipancrea...

czyli pierwotniaków nie stwierdzili... w koopolu nie zawsze wychodzą... a robiłaś test na lamblie... taki mechaniczny... pisałam, Sylwka czesem składa większe zamówienie... mam w zapasie... mogę Ci odstąpić jeden.....

podajesz enterol, zamiast lakcidu zaczęłam podawać lactiv - lepszy zdecydowanie :!: :!:
daj znac...


Hanulka, ja się pytałam o ten test specjalnie mojeg weta. Ale on powiedział, że te testy różnie wychodzą.
Powiedział też, że te badania, które miał Placek są bardzo, bardzo wiarygodne i to laboratorium jest sprawdzone i rzetelne.

I Placek pasożytów nie ma żadnych. Być może ma bakterie, ale to sprawdzimy w najbliższym czasie.

Inna sprawa, że u mnie trzy kociaki tez mają podejrzanie rzadkie kupy... :?: :?: :?: Będę musiała i ich kupy zawieźć chyba na badanie.

Test kliszowy Placek też miał robiony i potwierdził niewydolność trzustki.

Placek cały czas dostaje Amylan i Zentonil.

Z karmy je Intestinala, bo I/D Hills mu jakoś nie wchodzi.

Dodatkowo raz na dwa dni gotuję filet z kurczaka lub indyka. Jak gotowałam codziennie, to nie chciał jeść, a tak ma urozmaicenie.

Po podaniu tabletki zawsze staram się go jakiś dłuższy czas wymiziać i wycałować, co było na początku trudne, bo nieziemsko śmierdział :wink:

I wiecie, że on polubił podawanie leków 8O Raz, że jest wymiziany, dwa że dostaje zaraz po nich jedzonko.
Już się bardzo do takiego trybu przyzwyczaił.
On jest karmiony w osobnym pokoju. Nie zjadał niestety całego jedzonka.
To zamykam się z nim w tym pokoju, biorę sobie jakiegoś cukierka i jak on je, to strasznie mlaskam :ryk:

Zrobiłam to dwa razy i miska była wymieciona. Zobaczę co będzie dalej.

Aha, ja przestrzegam ściśle diety.Tylko intestinal suchy i mokry i kurczak lub indyk gotowany (taki prawie suchy).

Kupa mu się już całkowicie odmieniła. Nie jest tłusta, zmieniła też kolor na duż jaśniejszy.
nadal z miauczykotkiem:-) http://www.miauczykotek.pl

maskota

 
Posty: 1968
Od: Czw wrz 17, 2009 22:33
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie gru 27, 2009 14:56 Re: Wątek trzuskowy. Koty z niewydolnością trzustki.

U nas ogromna poprawa. Znalazłam idealny sposób na podanie młodemu kapsułki. Koteczek elegancko zmiata jedzenie z miseczki po podaniu enzymów. I robi takie "piękne", twarde kupy, aż miło sprzątać w kuwecie :twisted: może będzie lepiej.

Yarisa

 
Posty: 114
Od: Śro sie 29, 2007 9:56
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Nie gru 27, 2009 22:36 Re: Wątek trzuskowy. Koty z niewydolnością trzustki.

Zazdroszczę strasznie tej twardej kupy :D

U mnie połowa ma rozwolnienie. Pani doktor podejrzewa, że ze względu na zmianę karmy, ale ja coś w tę teorie nie wierzę...:(
Do końca roku się przeprowadzam, będzie znowu stres i kto wie, co się w tym czasie jeszcze urodzi:(
nadal z miauczykotkiem:-) http://www.miauczykotek.pl

maskota

 
Posty: 1968
Od: Czw wrz 17, 2009 22:33
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon gru 28, 2009 11:40 Re: Wątek trzuskowy. Koty z niewydolnością trzustki.

u mnie też na razie twardawo :mrgreen: ale żeby nie bylo za wesoło, to z rzadka tez się zdarza :mrgreen:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30310
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 28, 2009 13:29 Re: Wątek trzuskowy. Koty z niewydolnością trzustki.

Kupa zbadana, niestety jest usiana kokcydiami tak, że wet zrobił wielkie oczy... uhh zaczynamy leczenie :evil:

Yarisa

 
Posty: 114
Od: Śro sie 29, 2007 9:56
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Pon gru 28, 2009 20:05 Re: Wątek trzuskowy. Koty z niewydolnością trzustki.

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30310
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 28, 2009 22:28 Re: Wątek trzuskowy. Koty z niewydolnością trzustki.

Zazdroszczę tych twardych kup ponownie. :piwa:

U nas niestety jej badania niczego nie wykazały.

Czekają nas jeszcze tylko bakterie.
nadal z miauczykotkiem:-) http://www.miauczykotek.pl

maskota

 
Posty: 1968
Od: Czw wrz 17, 2009 22:33
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto gru 29, 2009 7:15 Re: Wątek trzuskowy. Koty z niewydolnością trzustki.

kupke trzeba zbadać kilka razy...., a co mu teraz podajesz za leki i do jedzonka?
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30310
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 29, 2009 20:06 Re: Wątek trzuskowy. Koty z niewydolnością trzustki.

amylan raz dziennie jedna tabletka na godzinę przed jedzeniem - rano

i zentonil - godzina przed jedzeniem (na czczo) wieczorem

i jest na intestinalu, suchym, mokrym, ewentualnie ugotowany kurczak lub indyk
nadal z miauczykotkiem:-) http://www.miauczykotek.pl

maskota

 
Posty: 1968
Od: Czw wrz 17, 2009 22:33
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto gru 29, 2009 20:16 Re: Wątek trzuskowy. Koty z niewydolnością trzustki.

Ja miałam kota starego z chorą wątrobą i trzustką. Nie chciał jeść dieteycznego jedzenia to dostawał surowe mięso, kurczaka i nawet jakiś czas była poprawa. Potem sie posypało. Chyba był dodatkowo nowotwór, cierpiał i musieliśmy mu pomóc odejść.

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto gru 29, 2009 21:53 Re: Wątek trzuskowy. Koty z niewydolnością trzustki.


Avild z Warszawy :1luvu: bardzo nam pomogła w wyłapaniu kociej młodzieży spod śmietnika na bemowskim osiedlu.
Znalazła domy tymczasowe dwójce kociaków i wysterylizowała kotkę-matkę, której już niejeden miot poszedł tam na zmarnowanie.
Zaangażowała się też w pomoc kotom z ul. Prostej
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=104920
które obecnie walczą z panleukopenią.


Pomoc finansowana jest z jej własnych, prywatnych środków. Wiem, że jest to dla niej duże obciążenie i nie chcę by taka wspaniała osoba się szybko wypaliła lub zniechęciła.

Mam nadzieję, że mimo trudności i problemów nadal będzie pomagać bezdomnym kociakom.

Dlatego miauczykotek chcę ją troszeczkę wesprzeć i podnieść na duchu.

Przekazujemy na jej działania 10 przepięknych, bardzo dobrych gatunkowo bluzeczek w cenie tylko 19,99 :!: które nie zostały wyprodukowane w Chinach :!:

Numer konta avild prześlemy na PW


[BARDZO LICZYMY NA WASZE WSPARCIE :1luvu:

Obrazek

Obrazek
nadal z miauczykotkiem:-) http://www.miauczykotek.pl

maskota

 
Posty: 1968
Od: Czw wrz 17, 2009 22:33
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto gru 29, 2009 22:27 Re: Wątek trzuskowy. Koty z niewydolnością trzustki.

miauczy kotek pisze:amylan raz dziennie jedna tabletka na godzinę przed jedzeniem - rano

i zentonil - godzina przed jedzeniem (na czczo) wieczorem

i jest na intestinalu, suchym, mokrym, ewentualnie ugotowany kurczak lub indyk


JA TERAZ DAJĘ JAK NAJWIĘCEJ SUROWEGO PRZEMROZONEGO MIĘSKA: WOLOWINKA, CIELĘCINKA, INDYK, KURCZEK, CZESEM GOTOWANE W ROSOLE, KTÓRY KOCIO PIEKNIE SPIJA... RANO ESSENTIALE FORTE, W POLUDNIE LACTIV, WIECZOREM OD 3 TYGG. SCONAMUNE.. oprócz tego ulubione mokre - niestety sheba w pasztecie, najczęsciej z dziczyzną i cilęciną... raz w tygodniu wątróbka kurczeca/indycza żółtko kurki zielononózki, i 2 x rybka gotowana - ta ze zdrowych..
po kilku suchych zwraca, więc nie daję...

na razie odpukac... pięknie sie trzyma... nawet bez enzymów trzystkowych, bo to podrazniały mu skórę...
polecam surowe mięsko j/w :1luvu: :1luvu:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30310
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 29, 2009 22:38 Re: Wątek trzuskowy. Koty z niewydolnością trzustki.

niestety wet zakazal :?: :?: :?:

Mam zamiar odwiedzić innego,

dam znać, jakby co.

Będę pamiętać o surowym mięsku.
nadal z miauczykotkiem:-) http://www.miauczykotek.pl

maskota

 
Posty: 1968
Od: Czw wrz 17, 2009 22:33
Lokalizacja: Pabianice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, polalala i 286 gości