Wątek trzuskowy. Koty z niewydolnością trzustki.

miauczy kotek pisze:niestety wet zakazal

Mam zamiar odwiedzić innego,

dam znać, jakby co.

Będę pamiętać o surowym mięsku.

hm.. zakazał mięska??? naturalnego pokarmu koteczka??? no tak... woli, żebys karmę u niego kupowała.... poczytaj może na miau BARF w ABC..... mnie się to sprawdza w praktyce... takie miesko bardzo dobrze wiąże kooopale....na gwiazdke kupiłam sobie maszynke do mielenia, żeby juz tak cierpliwie nie kroic w kosteczke i domieszac, np. serduszko kurze i jakis żołądek+ dodatki....
do poczytania: viewtopic.php?f=10&t=97139

jestem nauczona nie eksperymentowac..

Ale odwiedze innego weta, takiego sprawdzonego i zaufanego :wink:

, zobacze co on mi powie

Bo ja sadze, ze cos jest u mnie w domu nie tak, nie tylko on ma rozwolnienie.

Ale jego kupa nic nie wykazala.

Dam znac.

a na lamblie badaliście się?

Tak, kupa była badana na pierwotniaki, pasożyty i grzyba.

I nic nie ma.

jeden raz to malo... może daj jeszcze raz tę 3-5 dniową... lamblie trudno złapać, bo tylko co jakiś czas sie ujawniają.... możesz też "upewnić" się tym testem, o którym wspominałam... koszt ok. 33 zł. a potwierdzić/wykluczyć można....zaraz wyślę Ci namiar na niego...

to wątek, na którym możesz coś znaleźć, np. namiar na sklep... viewtopic.php?f=1&t=89655

SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 2010 :!:

Nowe badanie dla kotów z chorą trzustką: http://www.idexx.pl/animalhealth/education/vmi/1208.pdf

dzieki za ten artykuł.... :1luvu:

Moja koteczka (9 miesiecy) od momentu przybycia (koniec września)
ma problemy z qpalami - duże, śmierdzące. Kocia co prawda rośnie i przybiera na wadze, ale jest strasznie chuda. Kał przebadany - na pasożyty - w grudniu i lutym, na obecność krwi, na labmbrie, na posiew. W grudniu w teście na stopień strawienia wyszły bryłki tłuszczu i ziarna skrobi. Dostała amylan. Mimo podawania leku i diety RC intestinal s/o na początku lutego około tygodniowa biegunka. Ponowne badania na strawność - i mimo amylanu wynik podobny. Badania krwi w grudniu nie były jednoznaczne. Wczoraj wysłana krew do Warszawy m.in test TLI. Czekamy na wyniki.
Na początku marca planujemy USG.
Czy znacie specjalistów, u których warto skonsultować koteczkę?

Morfologia z rozmazem w dolnej lub górnej granicy normy, na pozostałe wyniki czekamy ... :roll:

u mnie z Plackiem bez zmian.

Ale ostatnio kociaki mi się pochorowały i miałam badanie kału jednego z nich, wykazały E-Coli, gronkowca i paciorkowca.
Akurat Placek nie miał tego zrobionego.
Dlatego podciagnelismy go tez pod leczenie. Wiem, że to trochę nieteges, ale i środków i pieniędzy ostatnio brak.

Za dużo Ci pewnie nie pomogłam

Placek miał wcześniej rozpoznaną niewydolność trzustki. Miał badania krwi, kliszowe, które to potwierdziły.
Przeszedł na intestinal, bierze Amylan i Zentonil, ale kupa bez zmian (rozwolnienie) z tym, że po pewnym czasie zaczął nad nią panować. Zrobiliśmy później badania na pasożyty, pierwotniaki i grzyba, nic nie wykazało.

Bakterie sobie wtedy odpuściłam i to był chyba błąd.

Teraz dostaje też enrobioflox.

Jeśli będę pamiętać, to dam za jakiś czas, czy coś się zmieniło.

Zdrowia Palckowi życzymy :1luvu:

Jak patrzę na moją Galkę, to zastanawiam się skąd ta mądrość u futrzaka? tak dzielnie znosi leczenie :!:

tylko czasami spojrzy głęboko w oczy - tak jakby prosiła nie chcę już łykać tabletek.
Ja poza testem kliszowym zrobiła wszystko co z qpalą było do zrobienia w ludzkim laboratorium. Diagnostyczny w przypadku małej okazał się test na stopień strawienia (11 zł)
Teraz część badań krwi poszła kurierem do laboklinu (TLI rozszerzony o wątrobę 130 zł) a część do laboartorium ludzkiego. To co już mamy (min. morfologia z rozmazem) jest w normie, jedynie lipaza kiepsko.
Z apetytem jest różnie, czasami zje całą saszetkę RC, czasami musimy ją namawiać do jedzenia. Qpala czasami 1 (uformowana ale miękka) czami nagle wyskoczy biegunkowy placek

)) Próbuję jej teraz podawać animondę i qpale nie wyglądają gorzej niż po RC. A karma jest tańsza.
Od grudnia (kiedy zrobiłam większość testów - białaczka, FIV, FIP) ciągle nie mamy 100% diagnozy. Z tego co czytałam trzustka lubi się "łączyć" z chorobami wątroby, jelit ....
A robiłaś USG?

nie robiłam, ale Placek mial tez badania na watrobe i nerki, i to bylo ok, tyle, ze ochronnie na watrobe dostaje wlasnie Zentonil.

A widziałam ostatnio, że animonda chyba wypuściła swój intestinal.

Będę chciała spróbować, bo pewnie jest dużo tańszy niż RC.

uwarka, z tego, co wiem, w Polsce nie wykonuje się (poza niepewnym testem kliszowym) badań na niewydolność trzustki. Trzeba qupala wysłać do niemieckiego labu.
Ale wszystko, co mówisz, wskazuje na trzustkę właśnie.

miauczy kotek pisze:A widziałam ostatnio, że animonda chyba wypuściła swój intestinal.

Będę chciała spróbować, bo pewnie jest dużo tańszy niż RC.

ja najpierw kupiłam jedną tackę w kuchni pupila, potem zdecydowalam się na zakupy w zooplusie.pl

Integra Protect Intestinal specjalistyczna karma dla kotów cierpiących na zapalenie jelit i biegunki, regeneruje jelita i zmniejsza symptomy zapalenia
3,33 zł za 100 g
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... tect/98026

Integra Sensitive zbilansowana karma dla kotów o wrażliwych żołądkach, wyłącznie z jednym źródłem białka i węglowodanów, czysty olej z ostu dla błyszczącej sierści i zdrowej skóry

http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... tive/31349
obserwując qpale nie widzę różnicy a cena Integra Sensitive 3,13 zł (za 100 g) przy mniejszym opakowaniu a 2,07 zł (za 100g) jest akceptowalna.
RC też wypuścił swoją karmę dla biegunkowiczów, ale jeszcze nie znam ceny

Wątek trzuskowy. Koty z niewydolnością trzustki.

Kto przegląda forum