Miau.PL

Tak, tak – są, ale na szczęście nie w przytulisku pani Wahl. Są 100 metrów od niego w opuszczonym gospodarstwie. Mieszkała tam starsza pani, która zmarła na początku tego roku. Koty rozmnożyły się. Do gospodarstwa czasem zagląda syn, który truje kocięta jak jest ich za dużo. Wszystkie koty są dzikie, nie nauczone człowieka. Przez płot przeleźć nie można, bo jest za dużo świadków naokoło. Zostałam ostrzeżona, ze jeśli ktoś doniesie synowi, że wchodzę tam i łapię koty, to przyjedzie i otruje je wszystkie. Dorosłych kotów jest 4 albo 5. Małych – około 20-tu. Są maleństwa, takie 8-10 tygodniowe. Rude, rudo-białe, biało-czarne. Chcę podjeżdżać tam z klatką łapką i próbować je wyłapać. Dorosłe i średniaki będą wysterylizowane i wypuszczone spowrotem. Maluchy są do oswojenia. Koty są codziennie karmione przez pracowników przytuliska Fundacji Ostatnia Szansa.
Niestety nie ruszę tego bez pomocy.
Potrzebuję DT dla maluchów i finansów na materiały do zabiegów.
Czy ktoś jest mi w stanie pomóc?







Wątek ma w zasadzie charakter informacyjny. Nie dam rady pomóc tym kotom bez domów tymczasowych.



koty złapane/przejęte do DT
*biała koteczka - już w DS
*buro biały kocurek 7 tyg - DT Georg-inia
*czarna koteczka 7 tyg - już w DS
*2 bure koteczki 5 miesięczne - wysterylizowane i wypuszczone
*rudo-biały 7 tygodniowy kocurek - odszedł za TM [*]
*rudy z białym - 8 tyg kocurek - już w DS
*biały z czarnym - 8 tyg kocurek - już w DS
*biały z czarnym bez oczka- 8 tyg kocurek - lecznica CoolCaty, czeka na DT
*buro-ruda koteczka - 8 tyg - już w DS

kasa - wpłynęło
*włóczka - 100zł
*Georg-inia i TŻ - 100zł
*slapcio - 30zł
*ruru - 100zł
*mariolatro - 100zł
*Amica6 - 100zł
*pisiokot i współpracownicy - 150zł
*zuzia96 - 60zł
*Femka - 100zł
*jolabuk - 100zł
*iwona66 - 150zł
*pisiokot - 50zł
*anna22 - 100zł
*klub ślepaczków - 100zł
RAZEM: 1340zł

kasa - wydatki
*koteczka u Dorcia44 - 100zł
*kocurek u mirka_t - 100zł
*kocurek u Georg-inia - 65zł
*sterylizacje i leczenie 2 kotek - 100zł
*leczenie maluchów - 105zł
*operacja i leczenie - 165zł
*leczenie burasi, szczepienie i mała wyprawka - 100zł
ZOSTAŁO: 605zł

Rany, Ania
I niestety na tym mi się kończą możliwości , a Łodź jest chyba zapchana maluchami już do pełna...

A Warszawa zabiera maluchy z piotrkowskiego schronu (jest ponad 20 szt)

Na początek podrzucę, ale i pomyślę, może coś się uda

o mamo, bure z białym.... no i co, jak nie mam jak i gdzie...

O Boże, właśnie doczytałam o Piotrkowie a teraz kolejne skupisko kotów Aktualnie mogę tylko podrzucać wątek i wkleić banerek jak się takowy pojawi

banerek zaraz zrobię...

bosze
następne myślałam, że na Piotrkowie się skończy..

andorka pisze:Warszawa zabiera maluchy z piotrkowskiego schronu (jest ponad 20 szt)

Brawo dla Warszawy!

Baner:

Kod: Zaznacz cały

[URL=http://tiny.pl/hxtsn][IMG]http://img687.imageshack.us/img687/9862/bogue.jpg[/IMG][/URL]

Wklejam banerek.

Ruru - dziękuję.
Banerek już wklejony.

Zaznaczam. To sie nigdy nie skonczy. Trzeba je bedzie poreklamowac po konkretnych kolorolubnych watkach...tylko zdjecia by sie przydaly, ale pewnie ciezko bedzie..

Cholera........

Ania 22.11 przyjeżdża do mnie kociak z Lublina.....
ale jednego maluszka mogę jeszcze wziąć, mam króliczą klatkę.....więcej po prostu nie dam rady.....

kasy na razie brak

masakra jakaś:(