Mój kot zeswirowal, co zrobic?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 10, 2003 16:53 Mój kot zeswirowal, co zrobic?

Mam 3-letniego kotka, dachowca. Jest wykastrowany. Ostatnio cos mu odbilo i zaczal posikiwac w domu. Obsikuje na przyklad posciel albo ciuchy. W kuwecie ma czysto, zwlaszcza teraz mu czyszcze pare razy dziennie. Mysle, ze on to robi raczej zlosliwie, moze jest mu przykro, ze mam ostatnio dla niego malo czasu. Co zrobic?

Ziggy

 
Posty: 14
Od: Pon lis 10, 2003 16:28
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 10, 2003 17:05

Witaj :)
Przede wszystkim postaraj się złapać kocie siuśki (wiem, wiem, brzmi niemożliwie) i oddac je do badania. W aptece mozesz kupić pojemnik na siusiu, taki jak dla ludzi :wink: Zaczaić się na kota, jak bedzie siusiał, i jak już zacznie, podnieśc mu ogon do góry i łapać. Złapane - do badania! Takie podsikiwanie bardzo często jest oznaką choroby układu moczowego, która - nie leczona - potrafi prowadzić do bardzo niemiłych konsekwencji. Po prostu kota boli przy siusianiu i on sobie ten ból kojarzy z kuwetą.
Oczywiście, może to również wynikać ze stresu. Jednak najpierw doradzam zrobienie badań i wykluczenie choroby, a potem zastanawianie sie nad innymi przyczynami.
Trzymam kciuki za powodzenie akcji i za zdrowie kocurka :ok:

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 10, 2003 17:07

Niestety, to może być jego reakcja obronna przed zmianami. Mój kocur leje (bo już nie posikuje) od kilku lat w kuchni i w moim pokoju - była to reakcja na pojawienie się nowych kotów w domu. Teraz potrafi z premedytacją załatwić swoje potrzeby np. w kuchni, kiedy nie zostanie na czas (tzn. w 30 sek. po tym, jak zaczyna miauczeć) wyprowadzony na dwór.
Jednak zrób badania moczu, żeby wykluczyć ew. choroby ukł. moczowego.
Życzę wytrwałości i cierpliwości

mONA

 
Posty: 197
Od: Pon wrz 29, 2003 11:40
Lokalizacja: Bielawa

Post » Pon lis 10, 2003 18:03

Oberhexe pisze:Witaj :)
Przede wszystkim postaraj się złapać kocie siuśki (wiem, wiem, brzmi niemożliwie) i oddac je do badania. W aptece mozesz kupić pojemnik na siusiu, taki jak dla ludzi :wink: Zaczaić się na kota, jak bedzie siusiał, i jak już zacznie, podnieśc mu ogon do góry i łapać.


Albo wsyp do kuwety zamiast żwirku koraliki - jak sie wysika, strzykawką to zbierz do pojemniczka. Oczywiscie kuweta przed tym musi być umyta. No i musi być jedynym chętnym do tej kuwety :) Masz inne koty?

A.

agal

 
Posty: 4967
Od: Pon lut 03, 2003 17:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 10, 2003 18:12

Klasyczna sytuacja - jak powyżej: najpierw badania, potem reszta, może tylko z tym, że w międzyczasie możesz (jat też napisano) poeksperymenmtować z innymi ustawieniami kuwety, innymi kuwetami i żwirkami.

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lis 10, 2003 20:01

Witaj :D
Wstawie Ci tutaj fotke koralikow, ktore ja kupilam u weta.
W Polsce nie ma ich, ale mozesz kupic koraliki w zabawkowym, bo te sa identyczne, tylko biale :)
Powodzenia!
http://miau.pl/upload/Koraliki.JPG

Inka

 
Posty: 22707
Od: Pon lut 10, 2003 2:29

Post » Śro lis 12, 2003 16:51 Dzięki

Dzięki. Kurczę, przestraszyłam się. Świetny pomysł z tymi koralikami, zbadam mu mocz i dopiero potem go osadze. Juz myslalam , ze mu cos odbilo. Dzieki raz jeszcze,
Ziggy

Ziggy

 
Posty: 14
Od: Pon lis 10, 2003 16:28
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 12, 2003 17:16

Ziggy

 
Posty: 14
Od: Pon lis 10, 2003 16:28
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 12, 2003 17:17

A to pozwyżej to mój kot.
Ziggy.

Ziggy

 
Posty: 14
Od: Pon lis 10, 2003 16:28
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 12, 2003 17:31

Zdjęcie musi być na ogólnie dostępnym serwerze. Teraz, żeby je zobaczyć, trzeba się zalogować...

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lis 12, 2003 17:32

Otwiera mi sie tylko strona z oferta konta :(

Inka

 
Posty: 22707
Od: Pon lut 10, 2003 2:29

Post » Sob lis 15, 2003 17:00 Dzieki raz jeszcze

Zrobilam mu badanie moczu. Okazalo sie, ze ma kamienie(poczatki). Dostaje lekarstwa i teraz zalatwia sie do kuwety, ale po trochu i czesto. Kupilam mu tez zakwaszajaca karme. Moze wiecie co moj kot powinien oprocz tego jesc, a czego nie powinien? Mniej wiecej sie orientuje, ale chcialabym miec pewnosc. Bedzie musial zrezygnowac z oliwek:) Czy wasze koty tez tak uwielbiaja oliwki? Moj kot nie daje w spokoju przyrzadzic salatki.
Jeszcze raz dzieki za podpowiedz. I tak bym z nim niedlugo poszla do weterynarza, bo musze go zaszczepic, ale tak poszlam szybciej i skrocilam mu bol.
Nie umiem niestety zalaczyc zdjecia, a szkoda, bo kotek sliczny.
pozdrawiam.
Ziggy

Ziggy

 
Posty: 14
Od: Pon lis 10, 2003 16:28
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 15, 2003 17:06

Witaj Ziggy :D
To wspaniale, że zrobiłaś tak szybko badania :!:
Ucałuj Koteczka :D Mój też kocha oliwki :!:
Pozdrawiamy Ella z Drakulą.
Obrazek

Ella

 
Posty: 8227
Od: Czw mar 07, 2002 13:22

Post » Sob lis 15, 2003 17:07

A jakiego rodzaju kamienie ma kotuch? Czyżby kryształy trójfosforanu amonowo-magnezowego?
Obrazek Obrazek

Macda

 
Posty: 34413
Od: Śro lut 20, 2002 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 15, 2003 17:18

Tak, dokladnie te.

Ziggy

 
Posty: 14
Od: Pon lis 10, 2003 16:28
Lokalizacja: Warszawa

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: wasza asia i 532 gości