Strona 1 z 2

Przygarnęłam bezdomnego

PostNapisane: Wto lis 03, 2009 18:18
przez Yorke86
Moja mama zapoznała się ostatnio z pewnym fajnym kocurkiem, który przychodził pod jej balkon odwiedzić dwie kocice. :wink: Mama zaczęła go dokarmiać, a ten pojawiał się za każdym razem gdy tylko ktoś wyszedł na balkon. :) Szkoda mi go było, bo jest ufny, aż cud że nikt mu krzywdy do tej pory nie zrobił, ani że nie wpadł pod samochód. 8O No i w dodatku zima idzie... :( W każdym razie: mama dzisiaj mi go przyprowadziła i kocisko się zadomowiło na dobre. :1luvu:

Obroża przeciwpchelna kupiona-założona, wyposażenie mniej więcej też (kuwetka, szufelka, żarcie, miseczki), i teraz moje pytanie: co dalej? Słyszałam, że jest opcja, że jeśli się zarejestruje (?) kota jako bezdomnego to można go wykastrować za darmo a na tym mi zależy... tylko jak się do tego zabrać? I ile weterynarz może policzyć za takie podstawowe badanie kocurka pod kątem jakichś chorób? Czy wścieklizny? Bo wyprawka pochłonęła mi nieco kasy, a jestem tylko biedną studentką. :P (pewnie i tak będę głodować w tym miesiącu, ale kot ważniejszy! :P )

Proszę o odpowiedzi. Z góry dziękować. :kotek:

Re: Przygarnęłam bezdomnego

PostNapisane: Wto lis 03, 2009 18:20
przez Dorota
Gratuluje! :D

O talonach na kastracje nic nie wiem,
ale pewnie zaraz ktos Ci odpowie.

Re: Przygarnęłam bezdomnego

PostNapisane: Wto lis 03, 2009 18:24
przez Bungo
Skąd jesteś?

Re: Przygarnęłam bezdomnego

PostNapisane: Wto lis 03, 2009 18:25
przez Yorke86
Bungo pisze:Skąd jesteś?

Olsztyn. :)

Re: Przygarnęłam bezdomnego

PostNapisane: Wto lis 03, 2009 18:27
przez Bungo
O talonach w Olsztynie niestety nic nie wiem, natomiast możesz zwrócić się do forumowaj Kasy Kastracyjnej. Zaraz poszukam wątku i podeślę Ci link.

Re: Przygarnęłam bezdomnego

PostNapisane: Wto lis 03, 2009 18:31
przez Bungo
viewtopic.php?f=1&t=88391&hilit=kasa+kastracyjna

I może dodaj w tytule Olsztyn. Może odezwą się ludzie, któzy znają dobrych i tan ich wetów.
Powodzenia :ok:

Re: Przygarnęłam bezdomnego

PostNapisane: Wto lis 03, 2009 18:32
przez Yorke86
Dziękuję. :)

Re: Przygarnęłam bezdomnego

PostNapisane: Wto lis 03, 2009 18:33
przez Dorota
Yorke86 pisze:
Bungo pisze:Skąd jesteś?

Olsztyn. :)


8O

W schronie olsztynskim na ten rok juz nie ma...

Re: Przygarnęłam bezdomnego

PostNapisane: Wto lis 03, 2009 18:35
przez Bungo
A TOZ? U nas w Krakowie TOZ na talony przeznaczył kasę z 1 procenta i mamy je do tej pory.

Re: Przygarnęłam bezdomnego

PostNapisane: Wto lis 03, 2009 18:35
przez AlkaM
i zdejmij te obroze przeciwpchelna. To sa pestycydy. Takie obroze zakazane sa w wielu krajach. Nie tylko sa szkodliwe dla kota, ale dla ludzi, ktorzy kota glaskaja, przytulaja itd.

Re: Przygarnęłam bezdomnego

PostNapisane: Wto lis 03, 2009 18:36
przez Yorke86
Dorota pisze:
Yorke86 pisze:
Bungo pisze:Skąd jesteś?

Olsztyn. :)


8O

W schronie olsztynskim na ten rok juz nie ma...


Mam cichą nadzieję, że może uda mi się załatwić darmowe ciach w klinice na Kortowie poprzez znajomą. :twisted: :)

Re: Przygarnęłam bezdomnego

PostNapisane: Wto lis 03, 2009 18:38
przez Dorota
Yorke86 pisze:
Mam cichą nadzieję, że może uda mi się załatwić darmowe ciach w klinice na Kortowie poprzez znajomą. :twisted: :)


:D

To jest do zalatwienia... Po kosztach.

U ktorej wetki?

Re: Przygarnęłam bezdomnego

PostNapisane: Wto lis 03, 2009 18:53
przez Yorke86
Dorota pisze:
Yorke86 pisze:
Mam cichą nadzieję, że może uda mi się załatwić darmowe ciach w klinice na Kortowie poprzez znajomą. :twisted: :)


:D

To jest do zalatwienia... Po kosztach.

U ktorej wetki?


Jeszcze nie wiem. :wink: Kocur jest u mnie dopiero od 3 godzin tak więc dopiero próbuję cokolwiek wykombinować. :wink:

AlkaM pisze:i zdejmij te obroze przeciwpchelna. To sa pestycydy. Takie obroze zakazane sa w wielu krajach. Nie tylko sa szkodliwe dla kota, ale dla ludzi, ktorzy kota glaskaja, przytulaja itd.


Kurde, ale boję się, że on może być zapchlony, to jest nawet bardzo prawdopodobne. :/ Pierwszy raz słyszę o tym, że obroże są szkodliwe. 8O

Re: Przygarnęłam bezdomnego

PostNapisane: Wto lis 03, 2009 18:55
przez Dorota
No to kciuki trzymam!

Re: Przygarnęłam bezdomnego

PostNapisane: Wto lis 03, 2009 19:01
przez Yorke86
Dorota pisze:No to kciuki trzymam!


dzieki, bede pisac co i jak. :) (sorki za brak polskich znakow, ale futro mi sie wladowalo na kolana i kaze sie glaskac :lol: )