Strona 1 z 3

Bardzo PILNIE proszę o pomoc!!KLATKA ŁAPKA na GWAŁT!GLIWICE

PostNapisane: Pt paź 30, 2009 13:17
przez Aggi
Chyba mi Mała wywróżyła tymczasika który sam się przypląta ;)
Słuchajcie,przed chwilką byłam z psem...Koło śmietnika była kotka/kotek-tego nie wiem choć podejrzewam kotkę.
Bura,ale prześliczna...Co dziwne...Grubaśna dość mocno...Obawiam się że może być w ciąży...Usiłowałam ją złapać z takim facetem...Wziął ją na ręce...Próbował do transporterka wsadzić-wiem głupi pomysł,ale to jedyne co nam do głowy wpadło w tym momencie...Wyrywała się i wogóle...Do mojego transporterka to ona ledwo wejdzie...Na 100% ma coś z ogonkiem...Końcówka jest mocno wygięta...Przypuszczam że złamany...
Z oczkiem najprawdopodobniej też coś jest...
Błagam was pomóżcie...Nie mam kompletnie doświadczenia w łapaniu kotów (co chyba widać po tym co zrobiliśmy :( ) Konieczna by była klatka łapka...BŁAGAM POMOCY!!!!
Ps.Mam nadzieję że kotka wróci...Uciekła na drugą stronę ulicy...Tam też są bloki,mam tylko nadzieję że wróci tutaj...Zostawiłam jej koło śmietnika miseczkę z jedzeniem...Trzymajcie kciuki...

Re: Bardzo PILNIE proszę o pomoc!!KLATKA ŁAPKA na GWAŁT!GLIWICE

PostNapisane: Pt paź 30, 2009 13:24
przez Aggi
Podniosę bo pilna sprawa :(

Re: Bardzo PILNIE proszę o pomoc!!KLATKA ŁAPKA na GWAŁT!GLIWICE

PostNapisane: Pt paź 30, 2009 13:26
przez Gosiara
Podaj adres na pw,może podjae dziś pomogę trochę doświadczenia mam :wink:

Re: Bardzo PILNIE proszę o pomoc!!KLATKA ŁAPKA na GWAŁT!GLIWICE

PostNapisane: Pt paź 30, 2009 13:26
przez Mysza
Można wsadzać i rękami do transportera, tylko trzymając mocno za kark, nie pod brzuch i wsadzając do transportera postawionego na sztorc. Tyłem ją wsadzać.

Poza tym Cichy Kąt pewnie ma klatkę, zadzwoń i podjedź.

A na ogonie pewnie jest załomek.

Re: Bardzo PILNIE proszę o pomoc!!KLATKA ŁAPKA na GWAŁT!GLIWICE

PostNapisane: Pt paź 30, 2009 13:27
przez kotLucjanek
podniose

Re: Bardzo PILNIE proszę o pomoc!!KLATKA ŁAPKA na GWAŁT!GLIWICE

PostNapisane: Pt paź 30, 2009 13:30
przez Gosiara
A ja czekam na pw na adres,żeby móc podjechać :wink:

Re: Bardzo PILNIE proszę o pomoc!!KLATKA ŁAPKA na GWAŁT!GLIWICE

PostNapisane: Pt paź 30, 2009 13:31
przez Akima
Mobilizacja ludzi na Śląsku, ja niestety tylko w Krakowie wiem co i jak!!!!!

Re: Bardzo PILNIE proszę o pomoc!!KLATKA ŁAPKA na GWAŁT!GLIWICE

PostNapisane: Pt paź 30, 2009 13:33
przez Gosiara
Zero odp. :roll: Muszę zakupy zrobić...Chcesz pomocy czy nie?

Re: Bardzo PILNIE proszę o pomoc!!KLATKA ŁAPKA na GWAŁT!GLIWICE

PostNapisane: Pt paź 30, 2009 13:39
przez Kaprys2004
Podniosę, pilne i ważne!!!

Re: Bardzo PILNIE proszę o pomoc!!KLATKA ŁAPKA na GWAŁT!GLIWICE

PostNapisane: Pt paź 30, 2009 13:45
przez Aggi
Gosiara wysłałam pw
Byłam tam przed chwilą :(
Buraski nie ma...Za to był kolejny...Czarny kot,bez oka :( dzikusek z niego albo z niej...
Nawet na metr nie dał do siebie podejść....A buraski ani widu ani słychu :(

Re: Bardzo PILNIE proszę o pomoc!!KLATKA ŁAPKA na GWAŁT!GLIWICE

PostNapisane: Pt paź 30, 2009 13:49
przez Aggi
Mąż to mnie chyba udusi :D Miałam iść z dzieckiem na kontrolę do lekarza...Jest już zdrowa więc odkładam to już drugi dzień...Chyba poczeka jeszcze do poniedziałku ;)
Nic chyba sie nie stanie ;)

Re: Bardzo PILNIE proszę o pomoc!!KLATKA ŁAPKA na GWAŁT!GLIWICE

PostNapisane: Pt paź 30, 2009 13:51
przez Kaprys2004
No pięknie :lol:

Re: Bardzo PILNIE proszę o pomoc!!KLATKA ŁAPKA na GWAŁT!GLIWICE

PostNapisane: Pt paź 30, 2009 13:52
przez Aggi
Hehe mam nadzieję że zrozumie ;)
Kurcze,martwię się o tę buraske...Nie widać jej...Obawiam się że gdzieś po drugiej stronie ulicy między kamienicami biega...
Podobno ten czarny już trochę czasu tutaj jest...Dokarmia go ponoć sąsiadka z kamienicy obok....On też taki dosyć wypasiony...

Re: Bardzo PILNIE proszę o pomoc!!KLATKA ŁAPKA na GWAŁT!GLIWICE

PostNapisane: Pt paź 30, 2009 14:30
przez Aggi
Wyglądam co chwila za okno-kociaków nie widać :( Ani jednego ani drugiego...Myślę że najważniejsze żeby złapać tą buraskę/buraska...Sama nie wiem...

Re: Bardzo PILNIE proszę o pomoc!!KLATKA ŁAPKA na GWAŁT!GLIWICE

PostNapisane: Pt paź 30, 2009 14:33
przez Gosiara
Może narazie poobserwuj,czasem się zdarza że kot ma swego pana a jest wychodzący...