Strona 1 z 2

Paddy

PostNapisane: Pon paź 26, 2009 18:57
przez madzia882
Trochę to trwało, ale zwale na przeprowadzke. Nie jest zle-pieszczochy na kazde zyczenie. W koncu jestem jedynaczkiem. Myslalem tylko, ze zmieni sie cos w kwestii jedzonka, ktore tak lubie pochlaniac. Jej sie chyba wydaje, ze bede kochal "za/wziecie", a ja wolalbym kochac ja "za/zarcie"...

Re: Paddy

PostNapisane: Pon paź 26, 2009 19:03
przez czarno-czarni
hej ziomal!
super, że masz własną Dużą, nie łam się, Duzi zawsze skąpią z jedzeniem, nie wiemy czemu. Ale luz, naciągniesz ją na pewno na pełną michę. Kichnij czasem albo miauknij żałośnie. Ale nie przeginaj bo zamiast michy dostaniesz pigułę i wycieczkę do weta. Duzi czasem nie kąsają kwestii i wleką nas na leczenie a nie na jedzenie.
Będziemy czasem zaglądać.
Kefir i Morfeusz
viewtopic.php?f=1&t=100843&start=0

Re: Paddy

PostNapisane: Pon paź 26, 2009 19:21
przez madzia882
dagmara-olga pisze:hej ziomal!
super, że masz własną Dużą, nie łam się, Duzi zawsze skąpią z jedzeniem, nie wiemy czemu. Ale luz, naciągniesz ją na pewno na pełną michę. Kichnij czasem albo miauknij żałośnie. Ale nie przeginaj bo zamiast michy dostaniesz pigułę i wycieczkę do weta. Duzi czasem nie kąsają kwestii i wleką nas na leczenie a nie na jedzenie.
Będziemy czasem zaglądać.
Kefir i Morfeusz
viewtopic.php?f=1&t=100843&start=0



piguleczki tez lubie wsuwac!a moze dobra pani doktor zauwazy, ze marnie wygladam, jestem zaglodzony ...

Re: Paddy

PostNapisane: Pon paź 26, 2009 19:36
przez Ania Z
madzia882 pisze:
dagmara-olga pisze:hej ziomal!
super, że masz własną Dużą, nie łam się, Duzi zawsze skąpią z jedzeniem, nie wiemy czemu. Ale luz, naciągniesz ją na pewno na pełną michę. Kichnij czasem albo miauknij żałośnie. Ale nie przeginaj bo zamiast michy dostaniesz pigułę i wycieczkę do weta. Duzi czasem nie kąsają kwestii i wleką nas na leczenie a nie na jedzenie.
Będziemy czasem zaglądać.
Kefir i Morfeusz
viewtopic.php?f=1&t=100843&start=0



piguleczki tez lubie wsuwac!a moze dobra pani doktor zauwazy, ze marnie wygladam, jestem zaglodzony ...


Paddy nie licz na to ;)
moim dziewczynom ciagle mówi ze o jedna fałdke maja za dużo :twisted:
na wet-kę nie ma co liczyć w kwesti dodatkowych porcji :roll:

i wiesz, jak już pojechałeś do siebie, to mi się tak troszke pusto w domu zrobiło :oops:
Simba

Re: Paddy

PostNapisane: Pon paź 26, 2009 19:55
przez madzia882
Paddy nie licz na to ;)
moim dziewczynom ciagle mówi ze o jedna fałdke maja za dużo :twisted:
na wet-kę nie ma co liczyć w kwesti dodatkowych porcji :roll:

i wiesz, jak już pojechałeś do siebie, to mi się tak troszke pusto w domu zrobiło :oops:
Simba
[/quote]

[color=#000040]oczywiscie musiales sprowadzic mnie na ziemie :(
mi dzisiaj bylo najsmutniej gdy sobie poszli, a ja zostalem tylko z czyms co mialo przypominac mysz ...
[/color]

Re: Paddy

PostNapisane: Wto paź 27, 2009 8:48
przez Ania Z
madzia882 pisze:
Ania Z pisze:Paddy nie licz na to ;)
moim dziewczynom ciagle mówi ze o jedna fałdke maja za dużo :twisted:
na wet-kę nie ma co liczyć w kwesti dodatkowych porcji :roll:

i wiesz, jak już pojechałeś do siebie, to mi się tak troszke pusto w domu zrobiło :oops:
Simba


[color=#000040]oczywiscie musiales sprowadzic mnie na ziemie :(
mi dzisiaj bylo najsmutniej gdy sobie poszli, a ja zostalem tylko z czyms co mialo przypominac mysz ...
[/color]


nie łam się ;)
pamiętasz co robiliśmy ja Duzi szli pracować na jedzonko i smakołyki :twisted:
trzeba się wyciągnąć na miękkim kocyku i przespać to nieszczęście 8)
a jak przyjdą to zaprowadzić do kuchni niech sypną obiadek :)
trzymaj się
i przepraszam, że cię podgryzałem :oops:
Simbuś lekko tęskniący za męskim towarzystwem :wink:

Re: Paddy

PostNapisane: Wto paź 27, 2009 10:25
przez Etka
Paddy jest sliczny :)
mialam okazje go poznac :)

Re: Paddy

PostNapisane: Wto paź 27, 2009 11:46
przez MaryLux
Witaj, Paddy :) Dawno mnie nie uwielbiałeś :wink:
Inka

Re: Paddy

PostNapisane: Wto paź 27, 2009 11:53
przez Agn
No, puchaty wreszcie na swoim. :lol:
Tak, jak sobie wymarzyłam - jedynak. Wszystko dla niego i wokół niego. :ryk:
Pamiętaj, Paddy - jak będzie ci straaaasznie ciężko - zawsze możesz wrócić do punktu wyjścia - czyli do mnie [bo śmietnika ci nie proponuję]. Miska zawsze pełna, ale... zastanów się dobrze na co narzekasz. :twisted:

Re: Paddy

PostNapisane: Wto paź 27, 2009 11:57
przez Ania Z
Agn pisze:No, puchaty wreszcie na swoim. :lol:
Tak, jak sobie wymarzyłam - jedynak. Wszystko dla niego i wokół niego. :ryk:
Pamiętaj, Paddy - jak będzie ci straaaasznie ciężko - zawsze możesz wrócić do punktu wyjścia - czyli do mnie [bo śmietnika ci nie proponuję]. Miska zawsze pełna, ale... zastanów się dobrze na co narzekasz. :twisted:


zaraz zaraz :twisted:
jakby co to do mnie wracaj mój ty plaskaty miśku :1luvu:

:ryk: :ryk: :ryk:

Re: Paddy

PostNapisane: Wto paź 27, 2009 12:12
przez Agn
Myślę, że po rozważeniu wszystkich za i przeciw, Paddy jednak pozostanie na swoim. :mrgreen:

Re: Paddy

PostNapisane: Wto paź 27, 2009 13:24
przez MaryLux
:ok: :ok: :ok:

Re: Paddy

PostNapisane: Wto paź 27, 2009 20:46
przez madzia882
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/851 ... 96e18.html
mhm... jaki jestem fajny leniuszek, tu troche potargany, ale Duza powiedziala, ze dzisiaj juz mi nie odpusci. Nie bylo tak zle-w sumie nawet przyjemnie czesala. Zapomnial bym dodac ze byla u mnie dzisiaj jej babcia, dzwonila do niej i krzyczala, ze jestem glodny-Morfeusz i Kefir dzieki za rade! :twisted: Duza powiedziala, ze babunia najchetniej zrobila by ze mnie paszteta jak ze swojej bokserki-zupelnie nie wiem o co jej chodzi. :twisted: :ryk:

Inus oczywiscie wciaz Cie uwielbiam... : :1luvu:


troche jak nurek, jutro dodamy zdjecie Misia w calej okazalosci, zlosniczek troche mnie pogryzl zebym wiedziala na przyszlosc gdzie lubi byc czesany. Paddy'emu udalo sie zrobic wrazenie glodzonego kotka. Chyba bede musiala zmienic zamki w drzwiach-Paddy i uklady z babcia tuczaca wszystko co sie rusza nie wroza nic dobrego. :ryk:

Re: Paddy

PostNapisane: Wto paź 27, 2009 23:48
przez Agn
Obrazek

Umarłam.

:ryk:



Paddy - cffaniaku. :mrgreen:
Pozdrowienia dla Babci. :D

Re: Paddy

PostNapisane: Śro paź 28, 2009 11:35
przez MaryLux
Witaj, Passy, słodziaku koffany :)