Paddy

Trochę to trwało, ale zwale na przeprowadzke. Nie jest zle-pieszczochy na kazde zyczenie. W koncu jestem jedynaczkiem. Myslalem tylko, ze zmieni sie cos w kwestii jedzonka, ktore tak lubie pochlaniac. Jej sie chyba wydaje, ze bede kochal "za/wziecie", a ja wolalbym kochac ja "za/zarcie"...