Juz w nowych domkach: Malutki, Kevin i Damon

Po wyprawie do Opola i ponad godzinnej podróży do domku, wreszcie poznają swoje nowe miejsca trzy cudowne kocurki. Malutki, Damon i Kevin.
Malutki (a tak a propos niezły z niego "Malutki"- solidne kawał kota
, ciężki, tłuściutki, piękny) po wypuszczeniu z kontenerka najpierw uciekł za kanapę , a później sam przyszedł do mojego taty, położył się koło niego na kanapie, przytulił i tak zostało, przed chwilą rozmawiałam telefonicznie z mamą, kot już wybrał sobie dużego
.
Kevin, zwiedza dom mojej teściowej, ciekawski, bardzo smukły i bystry.
Damonik natomiast jest u mnie- tez zwiedza, jeszcze nic nie jadł, nie było siooo, trochę jest zaciekawiony, a ja chodzę i sprawdzam wszystkie potencjalnie "niebezpieczne miejsca" .... trzeba będzie pozdejmować obrusiki ze stolików..., bibeloty z niższych półek, szafek..., tak myślę co jeszcze , chyba dziś nie zasnę, i będę miała strasznie długą noc - bo to jeszcze przesunięcie czasu
. dziś już nie mam siły na robienie fotek, jutro pobiegam, porobię zdjęcia i przedstawię szanowne towarzystwo w nowych domkach na Miau
.
I jeszcze jedno, dzięki wielkie dla Patrycji (Boo77) za pomoc, determinację, czas - bo to dzięki niej, dzięki jej niesamowitej sile i miłości do zwierzaków dziś wróciłam do domu z trzema cudownymi kotuchami
.
Pozdrawiam, życzę spokojnej, dłuższej o całą godzinę nocy.
Malutki (a tak a propos niezły z niego "Malutki"- solidne kawał kota


Kevin, zwiedza dom mojej teściowej, ciekawski, bardzo smukły i bystry.
Damonik natomiast jest u mnie- tez zwiedza, jeszcze nic nie jadł, nie było siooo, trochę jest zaciekawiony, a ja chodzę i sprawdzam wszystkie potencjalnie "niebezpieczne miejsca" .... trzeba będzie pozdejmować obrusiki ze stolików..., bibeloty z niższych półek, szafek..., tak myślę co jeszcze , chyba dziś nie zasnę, i będę miała strasznie długą noc - bo to jeszcze przesunięcie czasu


I jeszcze jedno, dzięki wielkie dla Patrycji (Boo77) za pomoc, determinację, czas - bo to dzięki niej, dzięki jej niesamowitej sile i miłości do zwierzaków dziś wróciłam do domu z trzema cudownymi kotuchami

Pozdrawiam, życzę spokojnej, dłuższej o całą godzinę nocy.
