Strona 1 z 2

Dziwny koci sen , jakby kot umarł :(((

PostNapisane: Czw paź 22, 2009 14:38
przez Dagires
Witam !
Mam kotke 6 letnia o imieniu Zosia , ktora ma stwierdzona torbielowatosc nerek. Od czasu kiedy byla kroplowkowana podskornie z jej grzbietem zaczely sie dziac dziwne rzecz ...ma takie jakby skurcze miesni , jak zasypia to tego juz wogole nie kontroluje i cale przednie łapki jej sie ruszaja . Jak zauwazylam jej to zupełnie nie przeszkadza ....ale zlapalam ja na tym ,ze zapada w sen tak mocny ,ze nic nie jest w stanie jej obudzic , nawet szarpanie ...zachowuje sie jakby umarla ...łapy mi opadaja bo szukalam czy to moze kocia epilepsja ale to sa jedyne objawy jakie wymienilam i ni w zab nie pasuja do zespołu falujacej skory ... czy ktos sie moze z czyms takim spotkal juz ?

Re: Dziwny koci sen , jakby kot umarł :(((

PostNapisane: Czw paź 22, 2009 14:52
przez Dagires
to jest Zosia

Obrazek

dodam ,ze jak ona zasnie juz to normalnie sie "leje"cala , jest porostu bezwładna

Re: Dziwny koci sen , jakby kot umarł :(((

PostNapisane: Czw paź 22, 2009 15:39
przez ryśka
Czy Zosia ma dobry słuch?
W bardzo głęboki sen czasem zapadają koty niedosłyszące/głuche. Sen na tyle głęboki, że raz byłam niemal pewna, że kot właśnie umarł ;) Budziłam go przez kilka minut - był wiotki, bezwładny, nie reagował na dotyk.

Re: Dziwny koci sen , jakby kot umarł :(((

PostNapisane: Czw paź 22, 2009 15:40
przez aga9955
Daga napisz pw do Anji. Ona Ci doradzi jakie badania zrobic przy podejrzeniu epilepsji. Szczegolnie wazne jest powtarzac jonogram bo byc moze Zosia ma klopot z przyswajaniem wapnia.
Dobrze byloby zbadac jej cukier i kontrolnie mocz.

edit napisalam do Anji:) pewnie zajrzy

Re: Dziwny koci sen , jakby kot umarł :(((

PostNapisane: Czw paź 22, 2009 15:56
przez aga9955
podniose

Re: Dziwny koci sen , jakby kot umarł :(((

PostNapisane: Czw paź 22, 2009 17:27
przez Dagires
Nie zauwazylam ,zeby miala cos ze sluchem bo jak nie spi to slyszy nawet kroki mojego meza na schodach i juz czatuje przy drzwiach zeby go przywitac .Ale faktycznie jak zasnie tak mocno to nie reaguje na wołanie a jak sie w koncu obudzi to ma wyraz pyyszczka na zasadzie " o co Tobie chodzi .."
Pełen jonogram robilismy w sierpniu łacznie z magnezem , cukier zbadalam jej sama z uszka glukometrem ale wg norm kocich to nie byl wysoki , moze zrobilam to zle :( ,krew badamy co miesiac i wszystko jest w normie nawet mocznik , gdzie przy nie dzialajacej nerce to sukces...sama nie wiem .Wet stwierdził ,ze to moze byc padaczka ale konkretnych badan nie robilismy ... sama juz nie wiem

Re: Dziwny koci sen , jakby kot umarł :(((

PostNapisane: Czw paź 22, 2009 17:32
przez Dagires
aga9955 pisze:Daga napisz pw do Anji. Ona Ci doradzi jakie badania zrobic przy podejrzeniu epilepsji. Szczegolnie wazne jest powtarzac jonogram bo byc moze Zosia ma klopot z przyswajaniem wapnia.
Dobrze byloby zbadac jej cukier i kontrolnie mocz.

edit napisalam do Anji:) pewnie zajrzy

dzieki Agus zaraz zajrze :1luvu:

Re: Dziwny koci sen , jakby kot umarł :(((

PostNapisane: Czw paź 22, 2009 17:40
przez casica
Albo jakieś skoki cukru?

U nerkowego Dracula, niczego podobnego nie zaobserwowałam. Może jeszcze napisz do nan? Wielokrotnie okazywało się, że jej uwagi i spostrzeżenia są bardzo trafne. Nawet w dziwnych i rzadkich przypadkach.

Re: Dziwny koci sen , jakby kot umarł :(((

PostNapisane: Czw paź 22, 2009 17:50
przez Beata
ja bym zrobila pelny jonogram, i badania krwi z profilem nerkowym i watrobowym
takie niekontrolowane drzenia moga byc padaczkopodobne (jakos strasznie duzo tego sie ostatnio pojawilo na forum), powodowane roznymi zaburzeniami

i zrobilabym te badania na cito

Re: Dziwny koci sen , jakby kot umarł :(((

PostNapisane: Czw paź 22, 2009 19:03
przez Dagires
zrobimy po pierwszym ,bo cholercia w tym miesiacu to juz nie damy rady finansowo :oops: :oops: :oops:

Re: Dziwny koci sen , jakby kot umarł :(((

PostNapisane: Czw paź 22, 2009 19:04
przez Dagires
Beata pisze:ja bym zrobila pelny jonogram, i badania krwi z profilem nerkowym i watrobowym
takie niekontrolowane drzenia moga byc padaczkopodobne (jakos strasznie duzo tego sie ostatnio pojawilo na forum), powodowane roznymi zaburzeniami

i zrobilabym te badania na cito


ttylko ja nawet nie wiem jakich nieprawidlowosci szukac w tych wynikach :(

Re: Dziwny koci sen , jakby kot umarł :(((

PostNapisane: Czw paź 22, 2009 19:05
przez ryśka
A to drżenie mięśniowe pojawiło się po jakim czasie od podawania kroplówek?
Za każdym razem, kiedy kicia śpi, ma takie dziwne drżenia?

Dagires pisze:tylko ja nawet nie wiem jakich nieprawidlowosci szukac w tych wynikach :(

To już wet powinien szukać... Masz kogoś zaufanego?

Re: Dziwny koci sen , jakby kot umarł :(((

PostNapisane: Czw paź 22, 2009 20:18
przez Anja
Dagires pisze:
Beata pisze:ja bym zrobila pelny jonogram, i badania krwi z profilem nerkowym i watrobowym
takie niekontrolowane drzenia moga byc padaczkopodobne (jakos strasznie duzo tego sie ostatnio pojawilo na forum), powodowane roznymi zaburzeniami

i zrobilabym te badania na cito


ttylko ja nawet nie wiem jakich nieprawidlowosci szukac w tych wynikach :(

badania musi Ci oczywiście obejrzeć wet, a nawet przede wszystkim :)
poza tym, jak zrobisz morfologię, profil wątrobowo-nerkowy i do tego jonogram to wtedy je tez chętnie obejrzę, bo bez tych badań ani rusz z dalszą diagnostyką
pełen wykaz oznaczeń do zrobienia podeślę Ci później na PW
kicia dostaje karmę nerkową? ma apetyt? dużo pije? oprócz drżeń obserwujesz coś jeszcze co Cię niepokoi?
koty nerkowe mogą gubić wapń przez nerki, może też być tak, że ilość przyswajanych i wydalanych kroplówek mogła obniżyć jonogram,
Brucek mając drżenia na skórze (kiedy leżał w szpitalu), wyciszył je dopiero kiedy dostał kropólki z Ca (a on ma Ca w dolnej granicy, która juz dla niego jest za niska)
dodatkowo co do gluzkozy warto robic badanie glukometrem kiedy są te drżenia i zapisywać, spadki gluzkozy można wyrównywać także samemu przez podawania gluzozy z wodą (ja tak robię Bruckowi), to jest dla nas najprostsze, bo nie chcemy kłuć kota )

Re: Dziwny koci sen , jakby kot umarł :(((

PostNapisane: Czw paź 22, 2009 20:20
przez aga9955
Anka dziekuje bardzo:)))

Re: Dziwny koci sen , jakby kot umarł :(((

PostNapisane: Czw paź 22, 2009 20:57
przez Dagires
Anja pisze:
Dagires pisze:
Beata pisze:ja bym zrobila pelny jonogram, i badania krwi z profilem nerkowym i watrobowym
takie niekontrolowane drzenia moga byc padaczkopodobne (jakos strasznie duzo tego sie ostatnio pojawilo na forum), powodowane roznymi zaburzeniami

i zrobilabym te badania na cito


ttylko ja nawet nie wiem jakich nieprawidlowosci szukac w tych wynikach :(

badania musi Ci oczywiście obejrzeć wet, a nawet przede wszystkim :)
poza tym, jak zrobisz morfologię, profil wątrobowo-nerkowy i do tego jonogram to wtedy je tez chętnie obejrzę, bo bez tych badań ani rusz z dalszą diagnostyką
pełen wykaz oznaczeń do zrobienia podeślę Ci później na PW
kicia dostaje karmę nerkową? ma apetyt? dużo pije? oprócz drżeń obserwujesz coś jeszcze co Cię niepokoi?
koty nerkowe mogą gubić wapń przez nerki, może też być tak, że ilość przyswajanych i wydalanych kroplówek mogła obniżyć jonogram,
Brucek mając drżenia na skórze (kiedy leżał w szpitalu), wyciszył je dopiero kiedy dostał kropólki z Ca (a on ma Ca w dolnej granicy, która juz dla niego jest za niska)
dodatkowo co do gluzkozy warto robic badanie glukometrem kiedy są te drżenia i zapisywać, spadki gluzkozy można wyrównywać także samemu przez podawania gluzozy z wodą (ja tak robię Bruckowi), to jest dla nas najprostsze, bo nie chcemy kłuć kota )


generalnie Zosia je Hilssa K/d i ma zabojczy apetyt, nie pije wiecej niz zawsze a oprocz tych drzen to wlasnie tak zasypia na amen i to mnie przeraza najbardziej ...bo ona wyglada jakby na serio zdechla :cry: a potem nagle jakby nigdy nic poprostu spi normalnie ale calty czas jej te przednie łapy drża . To drzenie jest od momentu jak zaczelismy ja kroplowkowac podskornie ,z czasem sie nasilily , a od kiedy tak zasypia to cholera w frworze dopiero zauwazylam jakis miesiac temu :oops:
Co do weta to jezdze na Wojska Polskiego na Uniwerek przyrodniczy , zobacze co mi powiedza tam dziewczyny .
Jak tylko bede miala badania to oczywista , ze opublikuje je w watku.
Dziekuje Ania :1luvu: