Strona 1 z 56

Antonio szczęśliwy w swoim domu :)

PostNapisane: Nie paź 18, 2009 17:40
przez Kruszyna
Beksa, to 1,5-roczny kocurek, który został znaleziony, kiedy błąkał się po łące. Został przywieziony do wrocławskiego schroniska, gdzie w tej chwili z dnia na dzień marnieje.

Jest bardzo miłym, przytulaśnym kotem, garnie się do człowieka, próbuje za wszelką cenę wejść na kolana.

W tej chwili jest to wrak kota - niemiłosiernie chudy, nie ma siły, żeby ustać na nogach. Z nosa cieknie mu gęsta wydzielina, z oczu płyną łzy.

Już raz miał być uśpiony. Jeżeli szybko nie znajdziemy mu domu, to drugi raz nie ucieknie spod strzykawki :(

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Beksa umiera w schronie, kto da mu szansę?

PostNapisane: Nie paź 18, 2009 17:41
przez Kruszyna
Czy ktoś mógłby zrobić banerek dla Beksy?

Gibutkowa jest chwilowo odcięta od netu, a ja nie wiem, gdzie zamówić banerek :(

Re: Beksa umiera w schronie, kto da mu szansę?

PostNapisane: Nie paź 18, 2009 17:50
przez Kruszyna
Kto przygarnie Beksę?

Re: Beksa umiera w schronie, kto da mu szansę?

PostNapisane: Nie paź 18, 2009 17:55
przez Kocia dusza
Zamówiłam banerek.

Re: Beksa umiera w schronie, kto da mu szansę?

PostNapisane: Nie paź 18, 2009 17:57
przez Kruszyna
:1luvu: :1luvu: :1luvu:

Re: Beksa umiera w schronie, kto da mu szansę?

PostNapisane: Nie paź 18, 2009 17:59
przez Kocia dusza
On ma takie cudne oczy.. takie kobiece.

Re: Beksa umiera w schronie, kto da mu szansę?

PostNapisane: Nie paź 18, 2009 18:02
przez Mruczeńka1981
Kobiecy kocur Beksa prosi o dom...

Re: Beksa umiera w schronie, kto da mu szansę?

PostNapisane: Nie paź 18, 2009 18:10
przez Kruszyna
Jest bardzo miziasty i rozmruczany, prosimy o dom dla niego

Re: Beksa umiera w schronie, kto da mu szansę?

PostNapisane: Nie paź 18, 2009 19:30
przez siriwan
Banerek:

Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[url=http://u.nu/9zxj3][img]http://fotozrzut.pl/zdjecia/ec411af985.gif[/img][/url]

Re: Beksa umiera w schronie, kto da mu szansę?

PostNapisane: Nie paź 18, 2009 20:12
przez Kocia dusza
HOPS!

Re: Beksa umiera w schronie, kto da mu szansę?

PostNapisane: Nie paź 18, 2009 20:27
przez Kocia dusza
hop!

Re: Beksa umiera w schronie, kto da mu szansę?

PostNapisane: Nie paź 18, 2009 20:39
przez caroole
Gdyby był z Warszawy to bym mu dała tę szansę... :(

Będę się modlić o dobry domek dla niego! Przypomina mi mojego dawnego kotka... :cry:

Re: Beksa umiera w schronie, kto da mu szansę?

PostNapisane: Nie paź 18, 2009 20:40
przez Kocia dusza
Kochana jeśli go chcesz, to transport się znajdzie!!
Napisz coś więcej o sobie i warunkach dla koteczka!

Re: Beksa umiera w schronie, kto da mu szansę?

PostNapisane: Nie paź 18, 2009 20:46
przez nika28
:!: :(

Re: Beksa umiera w schronie, kto da mu szansę?

PostNapisane: Nie paź 18, 2009 20:47
przez caroole
Ale ja mówię o DT, oczywiście. Nie mogę wziąć żadnego kotka na stałe. Więc nie wiem, czy to wchodzi w grę.
Aktualnie, znajduje się u mnie ostatni z "powiślańskich" tymczasów, Prychałek, który chyba już jutro znajdzie DS.

Mogę przygarnąć następnego kociaka z Powiśla lub jakiegoś innego poszkodowanego. Ale nie mogę zaoferować DS, ponieważ w marcu otrzymam kota egzotycznego i rodzice na 3 się nie zgodzą.