Strona 1 z 17

Wojownik, decyzja, w DS u FUFU. Schr Łódź

PostNapisane: Nie paź 11, 2009 22:26
przez ruru
Oto on, Wojownik,
ObrazekObrazekObrazek
zwyczajny i niezwykły, nie młody (6-albo 10 lat), niezauważalny dla większości ludzi..
niknie w schronisku,
to już cień kota, którym był jeszcze 2 tygodnie temu
nie ma na co czekać
dlatego zakładam ten wątek

zacytuję tak pięknie o Wojowniku napisała Sis:
Prawdziwy Wojownik o sercu wielkim jak szafa

Jeśli spotka Cię przedwczesna starość, mam nadzieję, że nie trafisz jak ja. Uszargany, poraniony, po wielu wielu kocich (a może nie tylko kocich) bitwach. Jednym okiem patrzę na świat. Jednym zielonym okiem. Drugie straciłem, sam już nie pamiętam jak i gdzie. Zęby mam połamane, ale moje futro zachowało dawną miękkość.
To miejsce nie jest złe. Trochę tu dziwnie, tyle kotów, tylu ludzi, tyle zapachów. I miski z jedzeniem - nie trzeba biegać po śmietnikach. Nie trzeba walczyć. Ale podłoga znajoma - zimny szary beton.
To miejsce to Dom Mojej Starości.
Dotarło to do mnie dziś - był dzień odwiedzin. Wielu ludzi przyszło, wychodzili z kotami na rękach. Młodymi i pięknymi kotami.
Na mnie nie spojrzał nikt. Staję się niewidzialnym.

Na imię mam Wojownik. Ty mnie tak nazwałaś. Nie obiecujesz mi niczego. Nawet mnie nie znasz. Tyle co ze zdjęć i słów jednej takiej Dużej. Czemu patrzysz na mnie tak, no tak, jakos tak że ściska mnie w środku. Nie Ciebie - mnie ściska serce. Nie płacz. Przecież - zobacz - jestem już od dawna Duży Kot, naprawdę duży kot. I znam życie.

Takich jak ja porzuca się na skraju drogi, zostawia swojemu losowi. Przecież jestem wojownikiem. Poradzę sobie. Zawsze jakoś sobie radziłem.
Ten jeden ostatni raz mogę przegrać.
Mam dość bycia wiecznym wojownikiem.

Wojownik jest niestarym kotem, ale wyglądającym na starszego. Liczy ok. 10 lat, ma przed sobą jeszcze nawet drugie tyle lat życia. Szramy po walkach kocich i trudnym życiu. Patrzy mądrze. I kocha ludzi. Nie ma w schronisku kota bardziej spragnionego pieszczot i dotyku ludzkiej dłoni.
Kiedyś prawdopodobnie miał swój dom, i był to dom wychodzący. Może nawet był kochany. Nie dość kochany, skoro trafił do schroniska.
Nie jest wykastrowany, ale będzie przed wydaniem do domu.
Jest zaszczepiony, odrobaczony.

Wierny mądry kot.
Prawdziwy Wojownik.
Czeka, by mieć kogo kochać.


Wojownik 20 września wyglądał tak:
ObrazekObrazekObrazek
a teraz :( :
Obrazek

Re: Wojownik PILNIE POTRZEBUJE DOMU!!! Schr Łódź

PostNapisane: Nie paź 11, 2009 22:29
przez Cameo
Zaznaczę sobię wątek. Wojownik chce do domu!

Re: Wojownik PILNIE POTRZEBUJE DOMU!!! Schr Łódź

PostNapisane: Nie paź 11, 2009 22:35
przez Hanulka
Wojowniku, zasługujesz na spokojne życie w ciepłym domu :!:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: Mocno trzymam za ciebie :ok: :ok: :ok:

Re: Wojownik PILNIE POTRZEBUJE DOMU!!! Schr Łódź

PostNapisane: Nie paź 11, 2009 22:47
przez Duszek686
Kochany, fantastyczny kot...
Musi mu się udać.

Re: Wojownik PILNIE POTRZEBUJE DOMU!!! Schr Łódź

PostNapisane: Nie paź 11, 2009 22:58
przez Duszek686
Dziewczyny pisały, że nie ma chyba 10 lat. Może jakieś 6 - 7 ?
To najcudowniejszy KOT !!!
Kiedy zobaczyłam Go po raz pierwszy - chował się pod ścianą i nie chciał podejść...
Ale już następnego dnia... miziania, baranki... wręcz błagania o głaski i uwagę... To fantastyczne stworzenie...
Bardzo proszę o dom dla Niego...

Re: Wojownik PILNIE POTRZEBUJE DOMU!!! Schr Łódź

PostNapisane: Nie paź 11, 2009 23:01
przez Hanulka
hop po domek :ok: :ok: :ok:

Re: Wojownik PILNIE POTRZEBUJE DOMU!!! Schr Łódź

PostNapisane: Nie paź 11, 2009 23:10
przez ruru
Duszek686 pisze:Dziewczyny pisały, że nie ma chyba 10 lat. Może jakieś 6 - 7 ?
To najcudowniejszy KOT !!!
Kiedy zobaczyłam Go po raz pierwszy - chował się pod ścianą i nie chciał podejść...
Ale już następnego dnia... miziania, baranki... wręcz błagania o głaski i uwagę... To fantastyczne stworzenie...
Bardzo proszę o dom dla Niego...


Tak to Anetka wypatrzyła i wyciągnęła Wojownika gdzieś z niebytu
i wtedy on się tak bardzo rozmruczał, to jest kot który wręcz omdlewa
na widok człowieka, wciska tą swoją główkę i całym sobą się przytula...
Obrazek

Re: Wojownik PILNIE POTRZEBUJE DOMU!!! Schr Łódź

PostNapisane: Nie paź 11, 2009 23:37
przez ruru
Banerek:
Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[URL=http://tiny.pl/hqngl][IMG]http://img65.imageshack.us/img65/8493/wojownik.jpg[/IMG][/URL]

Re: Wojownik PILNIE POTRZEBUJE DOMU!!! Schr Łódź

PostNapisane: Pon paź 12, 2009 7:01
przez CoolCaty
Rzadko wklejam banerki, ale Wojownik go bardzo potrzebuje.

Re: Wojownik PILNIE POTRZEBUJE DOMU!!! Schr Łódź

PostNapisane: Pon paź 12, 2009 7:18
przez Hanulka
Wojowniku :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Wojownik PILNIE POTRZEBUJE DOMU!!! Schr Łódź

PostNapisane: Pon paź 12, 2009 7:31
przez Bazyliszkowa
Wojowniku, do góry, walcz o Dom!

Re: Wojownik PILNIE POTRZEBUJE DOMU!!! Schr Łódź

PostNapisane: Pon paź 12, 2009 7:40
przez Myszeńk@
I się spłakałam od rana.
Wojowniku ... obyś już nie musiał walczyć, oby miłość ludzia sama do Ciebie i na zawsze przyszła ... :ok: :ok: :ok:

Re: Wojownik PILNIE POTRZEBUJE DOMU!!! Schr Łódź

PostNapisane: Pon paź 12, 2009 7:44
przez jerzykowka
Błagamy o ratunek dla Wojownika!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wygląda na to, że niewiele czasu zostało... :(

Re: Wojownik PILNIE POTRZEBUJE DOMU!!! Schr Łódź

PostNapisane: Pon paź 12, 2009 7:47
przez Georg-inia
jest boski, kochany, przytulaczek, miziaczek, spokojny kot, który marzy tylko o ludzkich kolanach, na których mógłby sobie odpocząć, podeptać, popatrzeć w oczy człowiekowi...

Re: Wojownik PILNIE POTRZEBUJE DOMU!!! Schr Łódź

PostNapisane: Pon paź 12, 2009 8:00
przez Hanulka
Wojownik bardzo potrzebuje kochanego Dużego i ciepłego domku :!: :!: :!: :!: :!: :!:

a czy on jest na Kociarni?