Strona 1 z 6

Sunny.. mały, połamany promyk słońca..I w nowym domku :):):)

PostNapisane: Sob paź 10, 2009 15:48
przez sebriel
Tak wyglądała sytuacja Sunny jeszcze w październiku:

Została znaleziona na śmietniku- siedziała tam i bardzo głośno płakała. Ma stare złamanie kości udowej tylnej prawej łapki. Kość drugiej nogi wypadła z panewki.
Więc Sunny stawia "iksy", lekko powłóczy dodatkowo prawą nóżką. Niestety, ma już zaniki mięśni.
Jeden z weterynarzy stwierdził, że Sunny nie będzie już nigdy o końca sprawna. Że być może w przyszłości będzie "pełzaczem", że tylne nóżki mogą stać się całkiem niesprawne. A operacja nie daje pewności powodzenia.

Obrazek Obrazek

Jednak Sunny znalazła domek. Bardzo dobry domek, gdzie powitano ją z wielką miłością.
Jednak w życiu różnie się dzieje, nie zawsze dobrze.
Na właścicielkę Sunny spadło wszystko co złe- ciężka choroba, ktoś, kto miał spędzić z nią resztę życia odszedł, musi pracować na dwa etaty, a mimo to nie da utrzymać mieszkania.
Sunny więc wróci do mnie.

Teraz jest już piękną pannicą, długą jak śledź :mrgreen: Po złamaniu nie pozostał już ślad- Sunny biega, skacze, bawi się. Bardzo lubi inne koty, psy, chomiki czy świnki morskie :D Bardzo lubi się przytulać, zażywać słonecznych kąpieli pod lampką i polować na "myszkę" od komputera. Jest zdrowa, zaszczepiona, wkrótce pojedzie na sterylkę.
Tak wygląda teraz:

Obrazek Obrazek Obrazek

Banerek dla chętnych zrobiony przez panikotę:

Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tnij.org/sunnyw][img]http://tnij.org/sunnyb[/img][/url]

Re: Sunny.. mały, połamany promyk słońca

PostNapisane: Sob paź 10, 2009 16:05
przez vega013
sebriel pisze:Sunny to malutka, 6 tygodniowa koteczka.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Jaka piękna koteńka :1luvu:

Domki, spójrzcie tylko - taka piękna, malutka i potrzebująca pomocy :1luvu: Pokochajcie to maleństwo :1luvu:

Re: Sunny.. mały, połamany promyk słońca

PostNapisane: Sob paź 10, 2009 16:44
przez nika28
Jakie cudeńko :1luvu:

Re: Sunny.. mały, połamany promyk słońca

PostNapisane: Sob paź 10, 2009 20:55
przez sebriel

Re: Sunny.. mały, połamany promyk słońca

PostNapisane: Sob paź 10, 2009 21:36
przez gaota
hop!

Re: Sunny.. mały, połamany promyk słońca

PostNapisane: Nie paź 11, 2009 11:15
przez sebriel
Koteczko- hop w górę :ok:
I na MM artykuł- http://www.mmszczecin.pl/29176/2009/10/ ... anged=true :mrgreen:

Re: Sunny.. mały, połamany promyk słońca

PostNapisane: Nie paź 11, 2009 11:24
przez Marcelibu
Piękna Maleńka. Gdy już będziesz wiedziała - napisz, ile kasy potrzeba na operację.

Re: Sunny.. mały, połamany promyk słońca

PostNapisane: Nie paź 11, 2009 13:36
przez sebriel
Sunny śpi na moich kolanach. Ogólnie głownie śpi i je- przecież jst taka maleńka.
a ja panikuję.
Dawno nie miałam takiego maleńtasa w domu. Zajmuję sie głównie starszymi kociakami, takimi 3-4 miesięcznymi ( mam takiego na tymczasie) i dorosłymi kotami( i takiego również mam na DT). A Sunny takie maleństwo... aż się boję, że ją zdepczę :mrgreen: Mała śpi w nocy w kontenerku- bo mój kocurek uznał koteczkę, za rodzaj interaktywnej zabawki :? A on waży 7 kilo, a Sunny ok 0.45 .... Więc niebezpiecznie było by zostawić ich bez nadzoru na noc.
Jutro kupuję kociakowe jedzonko... bo kicia trafiła do mnie niespodziewanie, i rozdrabniam jej widelcem puszki dla dorosłych kotów. Próbuje również jeść suche, ale za duże dla niej jest :/
I teraz pytanie: jakie suche dla takiego drobiazgu? RC BabyCat34? Bo nic innego mi do głowy nie przychodzi z tych drobniejszych karm

Re: Sunny.. mały, połamany promyk słońca

PostNapisane: Nie paź 11, 2009 13:40
przez Marcelibu
sebriel pisze: I teraz pytanie: jakie suche dla takiego drobiazgu? RC BabyCat34? Bo nic innego mi do głowy nie przychodzi z tych drobniejszych karm

Tak - będzie dobre :D .

Re: Sunny.. mały, połamany promyk słońca

PostNapisane: Nie paź 11, 2009 20:24
przez Ona_Sc
Śliczne maleństwo :1luvu: :ok: :ok: :ok:

Re: Sunny.. mały, połamany promyk słońca

PostNapisane: Nie paź 11, 2009 20:41
przez dorcia44
śliczności ,taka sóweczka maleńka :1luvu:

Re: Sunny.. mały, połamany promyk słońca

PostNapisane: Nie paź 11, 2009 20:56
przez vega013
sebriel pisze:http://allegro.pl/show_item.php?item=775805823

allegro maleńkiej :lol:


Piękne allegro ma koteńka :ok:

Re: Sunny.. mały, połamany promyk słońca

PostNapisane: Nie paź 11, 2009 21:09
przez rene010
Boże jakim trzeba być łajdakiem żeby cos takiego zrobić, wyrzucić na śmietnik takie maleństwo,
Możliwe że te złamania są od uderzenia albo ktoś ja nadepną nogą. To jeszcze kruszyna mała
Kostki ma miękkie delikatne. Zapewne była zabawką jakiegoś dzieciaka tylko niestety została zdyskwalifikowana - wyrzucona po urazie łapek. :evil:
Mam znajomych w zoologicznym i jak mi opowiadają jak mamusie kupują zwierzaka dzieciakowi to mnie krew zalewa. prawie 30 % zwierzaków wraca do sklepu bo nie zdały egzaminu to znaczy podrapały bachora albo nie miał sie kto nimi zajmować a dzieciak sie znudził juz zabawką. Niestety zwierzak też robi kupki i je a to juz za dużo. :evil:
Ile ląduje zwierzaków na śmietnikach w lasach na drogach i podrzucone gdziekolwiek każdy z nas wie
:evil:

Zdrowiej kochana kiciu trzymam kciuki :ok:

Re: Sunny.. mały, połamany promyk słońca

PostNapisane: Pon paź 12, 2009 14:31
przez sebriel
Weterynarz-specjalista obejrzał zdjęcie Sunny. Okazało się, ze złamanie nie jest takie stare i zrośnięte jak wszyscy mówili :roll: W dodatku również z miednica nie jest dobrze. Zabieg operacyjny jest technicznie możliwy- ale sa bardzo, bardzo małe szanse, że się powiedzie. W związku z zanikiem mięśni, więzadła(?) mogą się inaczej poustawiać. Kości mogą się zrosnąć "na sztywno" i kotka nie będzie mogła chodzić. Kości mogą się również zrosnąć krzywo. Weterynarz stwierdził, ze może warto kotkę uśpić :roll: :roll:
Załamię się.

Re: Sunny.. mały, połamany promyk słońca

PostNapisane: Pon paź 12, 2009 14:34
przez Marcelibu
Czy to był lekarz - ortopeda albo chirurg? Czy mogłabyś zrobić jakoś scan tego zdjęcia RTG? Na SGGW jest wspaniały ortopeda: dr Sterna. Ostatnio dokonał cudu - nie wierzyłabym, gdybym nie widziała skutku.