Strona 1 z 2

POTRZEBNA POMOC - CZASOWA OPIEKA NAD KOTEM

PostNapisane: Pt paź 02, 2009 11:42
przez Caledon34
Witajcie,
Umieszczam grzecznościowo prośbę o pomoc - jako że sprawa jest pilna a ja nie będę pod mejlem, proszę żeby osoba gotowa pomóc kontaktował się z autorem postu pod numerem 663097872. Dziękuję ! Inga

[OPIEKA CZASOWA NAD KOTEM -POMOC POTRZEBUJĄCEJ MATCE Z DZIECKIEM] Szanowni Państwo, zwracam się do Państwa z ogromną prośbą o przygarnięcie kota na okres 2-3 tygodni.
Sprawa jest dla mnie i moich dzieci tragiczna, ponieważ od roku mieliśmy kota, zaszczepiliśmy, wykastrowaliśmy, odrobaczyliśmy, taki ukochany
kot moje dziecka. Od kilku miesięcy mój partner z którym mieszkałyśmy znęcał się nad nami psychicznie i fizycznie. Dzięki pomocy Pani z Ośrodka Pomocy Rodzinie trafiłyśmy na szczęście, z pomocą policji, do Ośrodka Interwencji Kryzysowej. Jesteśmy tu od tygodnia i sześciu dni, kotek nasz siedzi w samochodzie, dzień i noc, męczy się tam choć ma kuwetę i jedzenie i kocyki. W Osrodku jest całkowity zakaz trzymania zwierząt a my kota wzięłyśmy ze sobą. Córka próbowała go przemycać na noc do łazienki, i czasem się udawało. Jesteśmy chwilowo bez środków do życia, dlatego nie możemy zmienić miejsca pobytu. Wczoraj otrzymałam upomnienie na piśmie od kierownika placówki, że jeśli kot nie zostanie usunięty to grozi nam przymusowe,przedterminowe opuszczenie ośrodka. Nie mam komu oddać kota, nie stać nas na hotel dla zwierząt.
Poszukujemy dobrego człowieka, ktory zgodziłby się przetrzymać kota do momentu przeprowadzki na nasze miejsce (to nastąpi w ciągu około 2- 3 tygodni). Nie chcemy oddać go do adopcji, bardzo go kochamy. Zobowiązuję się do odebrania kota od osoby, która zgodzi się nam pomóc. Sytuacja jest tragiczna, bo córka płacze a ja tym się jeszcze bardziej martwię. Kot jest piękny, rudy z pięknymi rudymi oczami, z pięknym puszystym ogonem. Jest zdrowy, ma szczepienia przeciw wściekliźnie (CANVAC R), odrobaczany kilka razy, wykastrowany i szczepiony jeszcze przeciw zapaleniu nosa i tchawicy, kaliciwirozie, panleukopemii. . Osobę, która zechciałaby nam pomóc w tej trudnej sytuacji (najchętniej z Warszawy i okolic) prosze o kontakt na nr: 663097872. Z góry dziękujemy.

Re: POTRZEBNA POMOC - CZASOWA OPIEKA NAD KOTEM

PostNapisane: Pt paź 02, 2009 12:53
przez alix76
:!:

Re: POTRZEBNA POMOC - CZASOWA OPIEKA NAD KOTEM

PostNapisane: Pt paź 02, 2009 13:34
przez alix76
:!:

Re: POTRZEBNA POMOC - CZASOWA OPIEKA NAD KOTEM

PostNapisane: Pt paź 02, 2009 13:45
przez dalia
może ktos się znajdzie kto bedzie miał możliwość pomocy?
2-3 tygodnie to nie długo a właściciele jak widac dbali o niego bardzo (szczepiony, kastrowany) :wink:

Re: POTRZEBNA POMOC - CZASOWA OPIEKA NAD KOTEM

PostNapisane: Pt paź 02, 2009 13:59
przez kamilka_04
podnoszę!!!

Re: POTRZEBNA POMOC - CZASOWA OPIEKA NAD KOTEM

PostNapisane: Pt paź 02, 2009 14:35
przez charm
Niestety jestem za daleko... :(
ale trzymam kciuki za powrót do normalnego życia - to na prawdę jest możliwe choć pewnie teraz wydaje Ci się nierealne.... :ok:

Re: POTRZEBNA POMOC - CZASOWA OPIEKA NAD KOTEM

PostNapisane: Pt paź 02, 2009 15:44
przez alix76
:!:

Re: POTRZEBNA POMOC - CZASOWA OPIEKA NAD KOTEM

PostNapisane: Pt paź 02, 2009 17:28
przez sanna-ho
up

Re: POTRZEBNA POMOC - CZASOWA OPIEKA NAD KOTEM

PostNapisane: Pt paź 02, 2009 17:47
przez alix76
Dzwoniłam do Pani i ma mi jutro przywieźć kotka ... jak CDT nie dostaną szału, to u mnie pomieszka ... wcaaale nie jestem zachwycona, bo czeka mnie wymian rur i często reaguje alergicznie na obce koty ale nie potrafiłam przestać myśleć o nim i o tym dziecku ... stracili dom, teraz jeszcze mieliby stracić siebie?? zobaczymy jutro, jak to będzie ...

Re: POTRZEBNA POMOC - CZASOWA OPIEKA NAD KOTEM

PostNapisane: Pt paź 02, 2009 17:52
przez sanna-ho
alix76 pisze:Dzwoniłam do Pani i ma mi jutro przywieźć kotka ... jak CDT nie dostaną szału, to u mnie pomieszka ... wcaaale nie jestem zachwycona, bo czeka mnie wymian rur i często reaguje alergicznie na obce koty ale nie potrafiłam przestać myśleć o nim i o tym dziecku ... stracili dom, teraz jeszcze mieliby stracić siebie?? zobaczymy jutro, jak to będzie ...


oby już tylko dobrze :ok: :ok: :ok:

Re: POTRZEBNA POMOC - CZASOWA OPIEKA NAD KOTEM

PostNapisane: Sob paź 03, 2009 11:24
przez alix76
No więc rudy Tytus jest już u mnie. Przyjechał bez transporterka, więc został wypuszczony na żywioł. Poczy sobie całkiem śmiało, podjadł z apetytem, próbuje zwiedzać. Zidane go obserwuje i posykuje, na razie bez łapoczynów. Gorzej z Bandido, zawodzi nie-kocim głosem i zestresował się tak, że nie daje do siebie podejść też bratu :( . Brzmi to dramatycznie :( . Zobazymy co dalej, to na razie pierwsza godzina...

Re: POTRZEBNA POMOC - CZASOWA OPIEKA NAD KOTEM

PostNapisane: Sob paź 03, 2009 11:31
przez dalia
nie masz jak oddzielić kotow?
Bandido jest bardzo zestresowany, dlatego tak zawodzi, poświęć mu duzo uwagi, nos na rekach, nie odstepuj na krok itp
z tego co piszesz reszta sobie poradzi

Re: POTRZEBNA POMOC - CZASOWA OPIEKA NAD KOTEM

PostNapisane: Sob paź 03, 2009 11:31
przez Dorota
Kciuki!

Jestes :aniolek:

Re: POTRZEBNA POMOC - CZASOWA OPIEKA NAD KOTEM

PostNapisane: Sob paź 03, 2009 11:58
przez alix76
dalia pisze:nie masz jak oddzielić kotow?

No nie, dlatego nie mogę mieć typowych tymczasów - Bandido powoli się uspokaja, wiem, że jest zestresowany, kośkam go co chwilę i już nie syczy na brata. Będzie dobrze, zaryzykowałam akcję "przechowalnia kota" dlaeto, że jest weekend i mogę tego dopilnować.

Re: POTRZEBNA POMOC - CZASOWA OPIEKA NAD KOTEM

PostNapisane: Sob paź 03, 2009 12:05
przez dalia
alix76 pisze:
dalia pisze:nie masz jak oddzielić kotow?

No nie, dlatego nie mogę mieć typowych tymczasów - Bandido powoli się uspokaja, wiem, że jest zestresowany, kośkam go co chwilę i już nie syczy na brata. Będzie dobrze, zaryzykowałam akcję "przechowalnia kota" dlaeto, że jest weekend i mogę tego dopilnować.

trzymam mocno :ok:
Bandido jak widac wymaga Twojego zaineresowana
i tak trzymaj - jego świat wróci do równowagi