Strona 1 z 12
Bambusek ma DS u Miodalik!!!
Napisane:
Wto wrz 29, 2009 10:24przez Gibutkowa
Bambo to 2 letni kotek, który nie widzi dla siebie przyszłości, bo... jest niewidomy.
Bambo żył na ulicy skąd został zabrany do lecznicy na operację całkowitego usunięcia jednego oczka. Na drugie oczko Bambo ledwo widzi (oczko wymaga leczenia aby Bambo mógł cokolwiek widzieć). W lecznicy może zostać najdłużej dwa dni (i tak już dawno powinien z niej zostać odebrany). Potem wróci na ulicę. Praktycznie niewidomy. Bez szans na przeżycie.
Bambo to przyjazny kocurek, ale najpierw musi poznać człowieka z tej dobrej strony, a wtedy przyjaciel z niego niemiłosierny. Bambo toleruje inne koty i psy. Pani z lecznicy napisała:
"Malutki po zabiegu czuje się dobrze. Je tylko w nocy, jest troszkę płochliwy, ale lubi głaskanie, główkę podstawia i grzbiecik wypina, żeby go miziać. Słodki jest i delikatny.".
Czy ten biedak musi wrócić na ulicę, gdzie czeka go przegrana walka o przetrwanie z innymi kotami i śmierć pod kołami samochodu, którego nie zauważy?
To on jest niewidomy - nie Ty. Nie bądź ślepy na jego los - daj mu dom!
Re: Nie bądź ślepy na jego los! Bambo bez oka prosi o DT.
Napisane:
Wto wrz 29, 2009 10:40przez Bazyliszkowa
Dom pilnie potrzebny!
Re: Nie bądź ślepy na jego los! Bambo bez oka prosi o DT.
Napisane:
Wto wrz 29, 2009 10:47przez Anna61
Re: Nie bądź ślepy na jego los! Bambo bez oka prosi o DT.
Napisane:
Wto wrz 29, 2009 10:54przez Gibutkowa
"Gdybyś prawdziwie oczy swe otworzył i widział, ujrzałbyś swój wizerunek we wszystkich wizerunkach (...)"
Spójrz w jedyne oczko Bambuska, a ujrzysz to czego najbardziej pragnie - zobaczysz człowieka, zobaczysz siebie.
Re: Nie bądź ślepy na jego los! Bambo bez oka prosi o DT.
Napisane:
Wto wrz 29, 2009 12:42przez BOZENAZWISNIEWA
gdzie jest kotek?Jak cos to tutaj miejsce jest...u mnie, ale jak to bywa,byc moze dom nie odpowiada...
Re: Nie bądź ślepy na jego los! Bambo bez oka prosi o DT.
Napisane:
Wto wrz 29, 2009 13:21przez Gibutkowa
Bożenko, ja nie mam serca teraz Ci jeszcze dodatkowego kotka podsyłać jak masz taki problem z maluchami. Ale jak będzie nóż na gardle to zawsze wiem że jest dla niego miejsce u Ciebie. Tylko trzeba by go zaszczepić, prawda? Bo bez szczepionki to trochę niebezpiecznie teraz, szczególnie że on osłabiony po operacji. W każdym razie dzięki za serducho i za powiadomienie koleżanki która wozi do Niemiec. Możecie wziąć oczywiście zdjęcia z wątku gdyby były potrzebne do ogłoszeń za granicą.
Re: Nie bądź ślepy na jego los! Bambo bez oka prosi o DT.
Napisane:
Wto wrz 29, 2009 13:50przez Gibutkowa
hop po domek!
Re: Nie bądź ślepy na jego los! Bambo bez oka prosi o DT.
Napisane:
Wto wrz 29, 2009 14:19przez Anna61
Re: Nie bądź ślepy na jego los! Bambo bez oka prosi o DT.
Napisane:
Wto wrz 29, 2009 15:00przez Ewschen
hoop!
Re: Nie bądź ślepy na jego los! Bambo bez oka prosi o DT.
Napisane:
Wto wrz 29, 2009 16:05przez amyszka
Re: Nie bądź ślepy na jego los! Bambo bez oka prosi o DT.
Napisane:
Wto wrz 29, 2009 16:15przez Gibutkowa
Dziękujemy Amyszko
Re: Nie bądź ślepy na jego los! Bambo bez oka prosi o DT.
Napisane:
Wto wrz 29, 2009 16:30przez Anna61
Bardzo dziękuję za banerek,
ale jest błąd, nie Wrocław a Łódź.
Re: Nie bądź ślepy na jego los! Bambo bez oka prosi o DT.
Napisane:
Wto wrz 29, 2009 16:47przez BOZENAZWISNIEWA
Jesli kocurek nie ma KK to moge go wziac i tutaj jak cos zaszczepic...Na tymczas zadnego kota nie wezme, ewentualnie na stałe.Jesli Wam odpowiada juz miejsce rezerwuje dla czarnuszka...Jakos wspólnie go dowieziemy, dzieki pomocy Cioteczek
Pa
Re: Nie bądź ślepy na jego los! Bambo bez oka prosi o DT.
Napisane:
Wto wrz 29, 2009 20:27przez amyszka
kasia86 pisze:Bardzo dziękuję za banerek,
ale jest błąd, nie Wrocław a Łódź.
Poprawiłam powyżej
Re: Nie bądź ślepy na jego los! Bambo bez oka prosi o DT.
Napisane:
Śro wrz 30, 2009 2:27przez BOZENAZWISNIEWA
Czyli jak zrozumiałam stoimy tak:Bambo zamieszka na stałe ze mna?,a teraz jedzie na tymczas do Modalik na czas szczepienia?Tak, nie wiem czy dobrze zrozumiałam?kIEDY TEN TRANSPORT MA BYC DO wARSZAWY?w JAKIM TERMINIE?No to Bambusku czekamy na ciebie,tylko nie choruj...
