Strona 1 z 101

Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

PostNapisane: Pon wrz 28, 2009 18:06
przez Formica
28.09.2009
Nic wcześniej nie pisałam, bo nie byłam pewna czy kocia w końcu do nas trafi czy nie.
Wiedziałam, że kota jest w złym stanie. Osoby, które zwróciły się do mnie o pomoc dla niej tak podejrzewały z rozmów z dotychczasową opiekunką.
Fredzia jest kotkiem po przejściach, została jako kocie sprowadzona z Ukrainy, cierpiała na permanentną biegunkę podobno już od tamtego czasu. Podobno była leczona i podobno to leczenie skutkowało. Czym była leczona nie wiemy, wpisów w książeczce zdrowia nie było żadnych oprócz szczepienia p/wściekliźnie (by mogła przekroczyć granicę). Książeczki samej nota bene też nie dostałam od osoby, która się jej zrzekła na rzecz Fundacji. (Wykasowano nie poparte faktami przypuszczenia z mojej strony. Osoby, które poczuły się dotknięte tymi słowami - przepraszam.)
To co zobaczyłyśmy, gdy ją nam przywieziono, przerosło nasze oczekiwania. Ja rozumiem, że kot był chory, ale ten stan nie zrobił się z dnia na dzień. Na Fredzi można liczyć wszystkie kości, okolice odbytu i tył łapek jest poodparzany paskudnie, ogonek tak samo.

Kota podobno była leczona, nie mam ani jednego wyniku, badania jakie zostały przeprowadzone, czy zastosowanego leku.
Musimy zaczynać całą diagnostykę od początku. Podobno źle reaguje tak na dietę, na jednej kupska był dobre, ale chudła na drugiej biegunka niesamowita.
Waga 1330g.

Wygląda jak koszmar.
Pobrałam krew na pełen profil + zaczynamy od badania kału i zaczynamy dietę.

Serdecznie dziękujemy za wsparcie duchowe i finansowe dla Fredzi :1luvu:

04.10.2009r
Fredzia dalej ma biegunkę, po diecie rybnej wyraźnie więcej pokarmu się wchłania, ale to co wychodzi dalej jest w formie mało stałej. Do leczenia włączono antybiotyk wg antybiogramu z posiewu z kału, strawność dzięki dodatkowi enzymów trzustkowych wróciła wg badań do normy. Wykonamy w tym tygodniu badanie w kierunku giardii, fiv i felv i kilka dodatkowych parametrów krwi.

***
Banerek dla Fredzi zrobiony przez panikota :1luvu:

Obrazek

Kod skopiować i wkleić do podpisu

Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100840][img]http://img35.imageshack.us/img35/6351/fredziaban.gif[/img][/url]


***

Dla chętnych, którzy chcą wspomóc naszą Fundację przeklejam info z naszej strony (http://www.szara-przystan.pl):

* Pomoc pieniężna:

Jeżeli chcą Państwo wesprzeć działalność naszej Fundacji poprzez wpłatę pieniężną. Proszę jej dokonać na niżej podane konto Fundacji:

Fundacja Pomocy Zwierzętom Bezdomnym "Szara Przystań"
Zabrze, 41-800
ul. E. Czogały 9

IV od. PKO BP SA w Zabrzu
27 1020 2401 0000 0202 0240 5868


***

Zachęcam do wzięcia udziału w bazarkach i aukcjach wystawionych na pomoc Fredzi. Osobom wystawiającym serdecznie dziękujemy!!!

Ika6 zdecydowała dochód ze sprzedaży dwóch bazarkowych książek przeznaczyć na leczenie i utrzymanie Fredzi
Bazarek Iki - "Moje domowe tygrysy" Aleksandra Sawicka vel. czitka

Bazarek GRazyny - wisiorek
Bazarek GRazyny - bransoletka
Bazarek GRazyny - portmonetka na drobne
Bazarek GRazyny - kolekcja motyli
Bazarek GRazyny - jedwabna chustka

Bazarek Kirke18 - ćwiczenia na CD pilates i tai chi
Bazarek Kirke18 – szklany aniołek
Bazarek Kirke18 - pachnące dla pani i pana
Bazarek Kirke18 – przepisy na CD
Bazarek Kirke18 - miseczki trójkomplet nówka, kubeczki żółty malusi i bulinki dla dziecka, słonik z różą- gwarancja szczęścia
Bazarek Kirke18 - książki Encyklopedia krzyżówkowicza i nauka ortografii i interpunkcji

Bazarek Afatimy – zawieszka ręcznie rzeźbiona

Bazarek Amandy_Onet – 1kg karmy wet. RC Intestinal

Bazarek Katii80 – filcowe laleczki ręcznie robione

Bazarek Isi83 – Kosmetyki Avon Naturals

Bazarek Charm – kocie zabawki

Aukcje Atevi – ręcznie robiona biżuteria

Zapraszamy również do licytacji na fundacyjnych bazarkach i aukcjach charytatywnych allegro.
Fundacyjne torby ekologiczne - allegro

Cegiełki tapetki - allegro

Bazarek z bibelotami

Re: Dwuletnia sfinksowa koszmarka! Pomóżcie ją uratować!

PostNapisane: Pon wrz 28, 2009 18:12
przez ASK@
podrzuce watek-niestety tylko tyle moge.

Cala banda u mnie na lekach!
No wlasnie z tym rozmarzanie-wczoraj nie dalam do domku piekna szylkretke.Panstwo wygadali sie,ze nie ciachna bo chca miec male kociaki.No i wiadomo po co im szylkretka!

Re: Dwuletnia sfinksowa koszmarka! Pomóżcie ją uratować!

PostNapisane: Pon wrz 28, 2009 18:24
przez ASK@
:!:

Re: Dwuletnia sfinksowa koszmarka! Pomóżcie ją uratować!

PostNapisane: Pon wrz 28, 2009 18:57
przez halbina
Widziałam kotkę... wygląda tak, że mumia kota faraona wygrałaby z nią w konkursie na ładnego kota...
Bałam się ją dotknąć, nie tylko zresztą ja... widziało ją kilka osób kochających koty i wszystkie miały naprawdę mieszane uczucia... nie wiem, czy zdjęcia oddadzą tragizm sytuacji... :cry:

Re: Dwuletnia sfinksowa koszmarka! Pomóżcie ją uratować!

PostNapisane: Pon wrz 28, 2009 19:15
przez ASK@
Ja w lipcu wlasnie taka chudzine zgarnelam z ulicy.Myslalam,ze to maly kociak a to byla 5 letnia koteczka na skraju wyczerpania.tak krucha i chuda,ze strach bylo dotknac.
Trzymaj sie malenka...
jednak jestesmy potworami :mrgreen:

Re: Dwuletnia sfinksowa koszmarka! Pomóżcie ją uratować!

PostNapisane: Pon wrz 28, 2009 22:06
przez halbina
Obrazek

Re: Dwuletnia sfinksowa koszmarka! Pomóżcie ją uratować!

PostNapisane: Pon wrz 28, 2009 22:08
przez halbina
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Dwuletnia sfinksowa koszmarka! Pomóżcie ją uratować!

PostNapisane: Pon wrz 28, 2009 22:10
przez halbina
Obrazek

Obrazek

Re: Dwuletnia sfinksowa koszmarka! Pomóżcie ją uratować!

PostNapisane: Pon wrz 28, 2009 22:11
przez iskra666
o matko... 8O

Re: Dwuletnia sfinksowa koszmarka! Pomóżcie ją uratować!

PostNapisane: Pon wrz 28, 2009 22:12
przez aga9955
o booze........ :cry: :cry: :cry: :cry: jak mozna........tak wykonczyc , zameczyc kota....nie mam slow:((( koszmar

Re: Dwuletnia sfinksowa koszmarka! Pomóżcie ją uratować!

PostNapisane: Pon wrz 28, 2009 22:13
przez halbina
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Dwuletnia sfinksowa koszmarka! Pomóżcie ją uratować!

PostNapisane: Pon wrz 28, 2009 22:15
przez dalia
brak słów :(

Re: Dwuletnia sfinksowa koszmarka! Pomóżcie ją uratować!

PostNapisane: Pon wrz 28, 2009 22:16
przez BOENA
Boże,jak to możliwe doprowadzić kota do takiego stanu 8O :cry:

Re: Dwuletnia sfinksowa koszmarka! Pomóżcie ją uratować!

PostNapisane: Pon wrz 28, 2009 22:17
przez halbina

Re: Dwuletnia sfinksowa koszmarka! Pomóżcie ją uratować!

PostNapisane: Pon wrz 28, 2009 22:17
przez Formica
Widzę, że Halbinka mnie ubiegła :wink:
Z Fredzi rzeczywiście cieknie. Rzuca się z apetytem na jedzenie, ale niedługo potem z niej wychodzi w formie lleko nadtrawionej lub brejowatej. Na razie dostała Intestinal koci w saszetkach podzielony na małe porcje.
Odmoczyła też dupsko z przyjemnością w miseczce z ciepłą wodą. Wyraźnie jej to przyniosło ulgę. Potem nasmarowałyśmy się alantanem w maści, a resztę dobiłyśmy posypką. Chyba przestało ją piec, bo zasnęła na termoforku. W zestawie z Fredzią dostałam także dwa kubraczki z rękawów. Została zapakowana w ustrojstwo, opatulona polarkiem i śpi.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek