Strona 1 z 10

Praca w sklepie zoologicznym

PostNapisane: Sob wrz 26, 2009 20:38
przez martasekret
Właśnie wróciłam z Galerii Bałtyckiej. W klatce dla ptaków siedzą dwa malutkie persy. Jeden z nich jest w tragicznym stanie - nie wiem, być może dramatyzuję, ale kot ma zaropiałe oczy, zaklejony nosek, zasypia na siedząco, chwiejąc się przy tym. Drugi na pierwszy rzut oka jest ok, choć nie mogłam złapać z nim żadnego kontaktu, był bardzo osowiały i apatyczny. Chciałam kupić tego chorego, ale kosztuje 750 złotych (pamiętam, że kiedyś pytałam o cenę innego persa, to babka powiedziała mi, że kosztuje 400 złotych - tyle jeszcze byłam w stanie dać, ale 750 złotych to trochę dużo;/). Oczywiście ekspedientki mają w d... w jakim stanie są koty. Stałam tam przed tą klatką, łzy mi ciekły i nie wiedziałam co robić. Najgorsza jest ta bezsilność :( Podejrzewam, że kot nie przeżyje doby. Mam w domu kota i królika, w poniedziałek biorę na DT kolejnego uszola. Macie jakiś pomysł? Nie wiem, co robić :(

Re: Kociak pers umiera w sklepie zoologicznym - GDAŃSK

PostNapisane: Sob wrz 26, 2009 20:43
przez ossett
***

Re: Kociak pers umiera w sklepie zoologicznym - GDAŃSK

PostNapisane: Sob wrz 26, 2009 20:49
przez mrr
Telefon do TOZu, koniecznie. Jak odłożą sprawę, to dzwonić aż zareagują.
:?

Re: Kociak pers umiera w sklepie zoologicznym - GDAŃSK

PostNapisane: Sob wrz 26, 2009 20:55
przez martasekret
I oni mają prawo w takiej sytuacji odebrać kota? Można do nich dzwonić o każdej porze - odbiorą? Boję się bardzo, że jutro czy pojutrze będzie już za późno.... U nas działa Trójmiejski Patrol Obrony Praw Zwierząt - może ich także powiadomić? jest ktoś z Trójmiasta?

Re: Kociak pers umiera w sklepie zoologicznym - GDAŃSK

PostNapisane: Sob wrz 26, 2009 20:56
przez Koszmaria
powiadom toz.
w sumie sanepid też mógłby coś zdziałać-kot jest chory i to w sklepie w którym jest także jedzenie...przychodzą dzieci...

Re: Kociak pers umiera w sklepie zoologicznym - GDAŃSK

PostNapisane: Sob wrz 26, 2009 21:05
przez ossett
***

Re: Kociak pers umiera w sklepie zoologicznym - GDAŃSK

PostNapisane: Sob wrz 26, 2009 21:09
przez ossett
***

Re: Kociak pers umiera w sklepie zoologicznym - GDAŃSK

PostNapisane: Sob wrz 26, 2009 21:10
przez BOENA
Powiadomione instytucje pewnie zlecą zabrać te kociaki ze sklepu....gdzie trafią? do schronu?gdzie będą miały takie same warunki :cry: Kto się Nimi zajmie,przecież są chore :cry:

Re: Kociak pers umiera w sklepie zoologicznym - GDAŃSK

PostNapisane: Sob wrz 26, 2009 21:11
przez martasekret
W tym sklepie co jakiś czas można nabyć koty rasowe albo pólrasowe. W 90% nie są zdrowe, zazwyczaj mają zaropiałe oczka i są apatyczne, a małe kociaki przecież powinny cały czas brykać i broić, o ile są oczywiście zdrowe.....

Re: Kociak pers umiera w sklepie zoologicznym - GDAŃSK

PostNapisane: Sob wrz 26, 2009 21:13
przez Myszeńk@
Życzę szczęścia w szukaniu paragrafów :? :(

Co kilka dni jestem w centrum handlowym Tulipan w Łodzi, tam też, w zoologu, sprzedają koty "rasowe" ... za 700, 1000, 1400 ... Brudne kuwety, wylana woda ... zmierzwione futerko, obok w kojcu psiaki, gapie zaglądający przez szybę :roll: :twisted: :twisted: :twisted: Dzwoniłam wszędzie, rozmawiałam z TOZ, ze Strażą dla Zwierząt, z głównym weterynarzem. I NIC. Mogą tylko upomnieć, postraszyć, poprosić.
Został mi sanepid, fakt, tam jeszcze nie próbowałam.

Jeżeli faktycznie kot jest chory, może będzie miał więcej szczęścia, niż te "moje" ... teoretycznie FIZYCZNIE zdrowe ... :| :roll:

Re: Kociak pers umiera w sklepie zoologicznym - GDAŃSK

PostNapisane: Sob wrz 26, 2009 21:13
przez Jana
Sprzedaż kociaków nie jest nielegalna, ale sprzedaż chorych zwierząt na pewno jest. Można też zawiadomić inspekcję wet, sanepid, a nawet kogoś w Galerii, bo sklep wynajmuje u nich powierzchnię handlową, a handel chorymi zwierzętami jest niedopuszczalny.

Można też spróbować udać się do sklepu i poinformować, że rozsyłasz stosowne pisma po wszystkich możliwych urzędach, postraszyć ich, to może oddadzą kociaka... Tylko warto to zrobić z jakimś świadkiem, albo wziąć na piśmie od nich zrzeczenie albo kupić kociaka np. za 50,00 zł. i wziąć rachunek, a następnie u weta dostać opinię o stanie zwierzęcia kupionego w sklepie i zrobić im koło pióra tak, żeby się odechciało sprzedaży chorych zwierzaków :evil: :evil: :evil:

A jeżeli nic nie wskórasz, to zrób zdjęcia, żeby dołączyć do pism.

Re: Kociak pers umiera w sklepie zoologicznym - GDAŃSK

PostNapisane: Sob wrz 26, 2009 21:17
przez martasekret
Dzwonię do TOZ-u, nikt nie odbiera. Ten chory kotek był taki pocieszny, próbował łapać mnie za palec, ale ledwo trzymał się na łapkach, zasypiał na siedząca, a jego chude ciałko leciało raz w jedną, raz w drugą stronę. W klatce kuwetka ze żwirkiem i miska z wodą, żadnego jedzenia. Futerko kociaków było zlepione, skołtunione - straszny widok. Noc mam już z głowy. Może ktoś miałby miejsce u siebie, żeby zaopiekować się tym kociakiem, chociażby tymczasowo........? obiecuję pomoc finansową w leczeniu

Re: Kociak pers umiera w sklepie zoologicznym - GDAŃSK

PostNapisane: Sob wrz 26, 2009 21:19
przez Anuk
Czy to nie jest zabronione prawnie???

Sq*&(^#^#&^$%^$%!!!!


Zrób zdjęcia i uderz do lokalnych mediów.
Może do lokalnego oddziału Wyborczej?

Re: Kociak pers umiera w sklepie zoologicznym - GDAŃSK

PostNapisane: Sob wrz 26, 2009 21:20
przez Serniczek
O Boże! :(

Re: Kociak pers umiera w sklepie zoologicznym - GDAŃSK

PostNapisane: Sob wrz 26, 2009 21:20
przez Anuk
Ja bym nie wytrzymała i zrobiła mega awanturę w tym sklepie!