Parszywy poniedziałek...Mały [']. Foty str. 8

Zapewne niejednemu z Was nie raz przytrafił się parszywy poniedziałek. Zapewne moglibyście długo opowiadać o różnorodnych przyczynach owej parszywości. Mi się przytrafiło to dziś rano. Kotka złapana wczoraj wieczorem na sterylkę urodziła w nocy w klatce-łapace cztery cudowne kociaczki. Domyślacie się zapewne jak byłam tym cudem narodzin zachwycona.

Są dwa czarne i te które widać na zdjęciu: krówka z przewagą białego i pingwin. Płeć nieznana...
Jutro pożyczam większą klatkę dla rodzinki.
Kociaki proszą o całe morze kciuków.
Wszelkie rady mile widziane, a ja idę się dokształcać na forum.

Są dwa czarne i te które widać na zdjęciu: krówka z przewagą białego i pingwin. Płeć nieznana...
Jutro pożyczam większą klatkę dla rodzinki.
Kociaki proszą o całe morze kciuków.
Wszelkie rady mile widziane, a ja idę się dokształcać na forum.