Strona 1 z 1

Znalazłam rudego kotka

PostNapisane: Nie lis 02, 2003 1:13
przez magda gabryś
:) Spotkałam na cmentarzu znajomych sprzed 20 lat.Nigdy nie lubili kotów.Weszłam do mieszkania , dostałam pychowe jedzonko.Maciupeńki kotek wlazł mi na kolana i usnął Obejrzałam go. Uszy czyste, oczka piękne, futerko cudo.Kotek ma około 5 mies.Moi znajomi powiedzieli że chca go oddać.No i fajnie, powiedziałam, że go zabieram.I co.. co się stało?Nie oddali mi kotka.POKOCHALI. Nie wiedzieli wcześniej , że aż tak go kochają.
To jest dowód na to, że jedni kochaja koty, a drudzy o tym nie wiedzą
Kotek ma świetny dom.

PostNapisane: Nie lis 02, 2003 1:22
przez KasiKz
No i super! :ok:

PostNapisane: Nie lis 02, 2003 1:22
przez Kaska
Coś się ten listopad dobrymi wiesciami zaczyna ( tfu tfu odpukać w niemalowane drewno) :D

PostNapisane: Nie lis 02, 2003 8:50
przez Axel
Kaska pisze:Coś się ten listopad dobrymi wiesciami zaczyna ( tfu tfu odpukać w niemalowane drewno) :D


Tak :D
Bo w październiku wiele kotów odeszło...

Re: Znalazłam rudego kotka

PostNapisane: Nie lis 02, 2003 11:09
przez Hana
Wszystkiego dobrego dla Twoich znajomych :ok:

PostNapisane: Nie lis 02, 2003 12:46
przez Kiara
:D Wszystkiego dobrego dla kocisia i jego kochajacych opiekunow :)

Hehe...

PostNapisane: Nie lis 02, 2003 13:13
przez abeille
... ale to tak często bywa. Moja mama się brzydziła kotami, a teraz to życia sobie bez Kici nie wyobraża...
A tak a propos postu... najważniejsze, że kotek ma dobry dom :D

PostNapisane: Nie lis 02, 2003 14:16
przez Kiara
Tiaa... moja babcia byla przeciwna wszystkiemu, czego nie da sie zamknac w malej klatce, i jeszcze najlepiej zeby spiewalo ;) Teraz siada w fotelu, kot obok niej na stole i sobie rozmawiaja. :lol:

Druga babcia niestety Paczusia nie znosi :(