Strona 1 z 2

szukam białego kotka

PostNapisane: Sob lis 01, 2003 19:37
przez bunia.sky
Szukam całego białego kotka, dachowca, może być ona lub on ale cały biały!!!
Wiem, że białe koty mogą być głuche, ale to mi nie przeszkadza,tym bardziej będę go kochać!
Dzięki za pomoc! :D

PostNapisane: Sob lis 01, 2003 19:40
przez Izabela
A moze chcesz calego rudego, podobnego do bri??
pozdrawiam

PostNapisane: Nie lis 02, 2003 19:11
przez buniasky
Mam już czarną kotke i strasznie chce do pary białą lub białego a o ten kolor jest najtrudniej. Stażuje w przychodni dla zwierząt bo jestem na wecie wiec inne kolory kociaków w każdej chwili moge miec ale wiem ze jak wezme to nie bedzie juz konca..a nie mam warunków zarówno mieszkaniowych ani finansowychna wieksze ilosci pupilów...stąd ten moj kaprys.
pozdrowionka :P

PostNapisane: Nie lis 02, 2003 19:33
przez KasiKz
A biało-czarny? Też śliczny i slicznie będzie wyglądał... to chłopczyk...

PostNapisane: Nie lis 02, 2003 21:22
przez El
Słońce! Czemu Ty tak daleko mieszkasz... :?:
Na uczelni mam 3 białe, w okolicy stajni plączą się kolejne 4-5. Tylko wpaść i wyłowić. Ale to raczej dorosłe koty - małych białych w tym roku nie widziałam.
Sama w domu mam przygarniętego białego (i głuchego, ale nie "genetycznie")

El

Re: szukam białego kotka

PostNapisane: Śro lis 05, 2003 13:24
przez zofort
U mnie na dzialce jest maly calutki bialy kotek! Ma moze z 8 tyg. Persowaty, ma taka gesta siersc i szerszy troche pyszczek (w okolicznej wsi jest taki wieeelki bialy kocur, chyba jego ojciec:).
Jesli chcesz zlapie malego, ale musisz liczyc sie z tym, ze bedziesz musiala troche czasu mu poswiecic (oswoic, nauczyc kultury:). Mialam kilka kotow z tej dzialki, nie byly strasznie jakies dzikie czy problemowe.
Daj wiec znac. Jezdze przez Lublin srednio co 2 tyg, wiec problema by nie bylo.
Pozdrawiam

PostNapisane: Pt lis 07, 2003 23:16
przez Kasia D.
Nooo, pani Beatko!!! :evil: :evil: :evil:
A kto chciał brac Misię??? :twisted: :twisted: :twisted:

Re: szukam białego kotka

PostNapisane: Wto lis 11, 2003 16:48
przez mm
jakby co to ja jestem chetna na tego bialego, zofort. skad jestes? ja z warszawy. odezwij sie szybko, czy to aktualne, dobrze? :)

PostNapisane: Wto lis 11, 2003 18:09
przez buniasky
Pani Kasiu! Misia nie była biała, choć też piękna. a o tym że poszukuje białego dawno pani wie.

PostNapisane: Wto lis 11, 2003 18:13
przez buniasky
Do Zofort. Gdzie i kiedy możemy sie umówić na białaska?

PostNapisane: Śro lis 12, 2003 7:35
przez zofort
<Gdzie i kiedy możemy sie umówić na białaska?

Ufff, juz myslalam, ze sie nie odezwiesz.
Czyli sie zdecydowalas?? Suuuper!
W najblizsza niedziele lub poniedzialek, poznym popludniem lub wieczorem. NIe znam za bardzo Lublina, przejezdzam przez miasto (wjezdzam od strony Krasnika i kieruje sie na Warszawe).
CZekam na odpowiedz, bo mrozy juz lapia :(
Pozdrawiam
zofort

Re: szukam białego kotka

PostNapisane: Śro lis 12, 2003 7:40
przez zofort
jakby co to ja jestem chetna na tego bialego, zofort. skad jestes? ja z warszawy. odezwij sie szybko, czy to aktualne, dobrze? :)[/quote]

Przepraszam Cie mm, ale bunia byla pierwsza :(
W zamian oferuje ci bialo-bure kociaki (rodzenstwo bialego) lub moze chcialabys kapuczinowego?:) Dalam o nim ogloszenie w kaciku adopcyjnym. Jest normalnie taki bialo-bezowy, z tendencja do albinosa :)))) Ten jest u mnie juz chyba z miesiac albo i dluzej, wiec juz odchamiony itp.
Jestem z wawy, ale Kapuczinek przebywa u rodziców poza wawa. Przywioze w kazdej chwili.
Nie ma sie co zatsanawiac, bo kot jest oryginalny i charakter ma tez fajny - zadziorny i sam pakuje sie na rece (po nodze:).
Pozdrawiam i odezwij sie, nawet gdy mimi wszystko nie bedziesz chciala skorzystac.
Zofort

Do bunnia.sky i mm

PostNapisane: Śro lis 12, 2003 15:33
przez Zofort
Drogie Dziewczynki,
jako ze dzis trace dostep do netu az do poniedzialku, prosze o sygnały telefoniczne, co do waszych kocich zamiarow.
Zwlaszcza dotyczy to bunnia.sky - nie wiem czy lapac bielucha czy tez nie. MM tez, ale raczej dwoch kotow naraz nie zabiore - bede jechac sama, a one nigdy wczesnej nie jezdzily, wiec nie wiem jak to zniosa.
Moj nr tel 502 140 500. Ale jesli bedziesz chciala MM Kapuczina - przywopze go w przyszlym tygodniu.
Pozdrawiam i czekam na sygnal
Magda

ps. Ale jesli bedziesz chciala MM Kapuczina - przywopze go w przyszlym tygodniu

Re: szukam białego kotka

PostNapisane: Pon lis 17, 2003 0:20
przez beva
mm pisze:jakby co to ja jestem chetna na tego bialego, zofort. skad jestes? ja z warszawy. odezwij sie szybko, czy to aktualne, dobrze? :)


Do mm (moze jeszcze tu zajrzy).
W Otwocku wisiało ogłoszenie o białym kociaku do oddania. Kotek jest głuchy (jak to nieraz bywa u białasów). Co prawda była na niego chetna ale obawiała sie troche tego, ze kotek nie słyszy. Nie wim czy go wzięła.
Na wszelki wypadek podaje telefony 789 40 45 lub 0 606 881 532

Re: szukam białego kotka

PostNapisane: Pon lis 17, 2003 15:04
przez mm
beva - ta chetna to ja bylam :) rzeczywiscie obawialam sie jak to bedzie z gluchym kotkiem, czy jest z nim jakis kontakt, jak go czegos nauczyc...
pomimo obaw kotka wzielam. na probe co prawda, ale pewnie zostanie. w sumie rzeczywiscie maly z nim kontakt i prawie niemozliwoscia jest wytlumaczyc mu ze cos robi zle jak rozrabia (a rozrabia ze hej! :)), ale moze sie zmieni to z biegiem czasu. na razie harcuje dniami i nocami z krotkimi przerwami na sen, zrzuca rozne przedmioty (np. moje kwiatki doniczkowe! ;( ) i poluje na rece i nogi :| no i czasem drze sie wnieboglosy jak cos chce. a ze jest gluchy to to ciekawie brzmi ;) w nocy sen z glowy :|
ale poza tym jest mily i slodki :) a jak spi wyglada jak aniolek, hihi ;)

najgorsze, ze chyba mam na niego alergie!! :O dziwne, bo na czarnulka naszego nie mam... czy to mozliwe, taka wybiorcza alergia?
poczekam pare dni, mam nadzieje ze to moze jakies przeziebienie tylko...
no dobrze, koncze bo zaraz jedziemy z kotkami do weterynarza na przeglad.

pozdrawiam